Zarzuty uszkodzenia wiat przystankowych usłyszało wczoraj (14 września) pięciu młodych mężczyzn. Wszyscy zostali zatrzymani przez policyjny patrol, chwilę po tym, jak próbowali oddalić się od rozbitego już przystanku. Za dewastację może im grozić kara do 5 lat więzienia.
Była sobota, godzina 2.30, gdy dyżurny elbląskiej komendy odebrał zgłoszenie o pięciu agresywnie zachowujących się mężczyznach idących ulicą Akacjową. Zgłaszający słyszał także dźwięk tłuczonego szkła, gdy ci, doszli do przystankowej wiaty. Na miejsce natychmiast wysłano policyjny patrol. Gdy funkcjonariusze wjechali w ulicę Akacjową sprawcy oddalali się od przystanku. Grupą agresorów okazało się pięciu 18-latków, którzy „wracali z imprezy”. Przystanek po prosu stanął im na drodze i postanowili go rozbić. Cała piątka została przewieziona do komendy policji. Inny patrol sprawdził uszkodzenia dwóch wiat przystankowych. Były w nich powybijane szyby. Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Teraz ich sprawą zajmie się sąd. Za dewastację może grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu