UWAGA!

Ofiary przemocy udają, że wszystko jest w porządku (SMS 17)

 Elbląg, St. sierż. Paweł Myszk
St. sierż. Paweł Myszk (fot. KMP Elbląg)

Głównym problemem, z którego „wyrastają” inne jest alkoholizm. Z nim m.in. związana jest przemoc w rodzinie. Jedni mówią o niej głośno, inni – ze wstydu – zamykają się w sobie i nie chcą pomocy. Udają, że wszystko jest w porządku, a w domu panuje rodzinna atmosfera. Do wszystkich jednak trzeba dotrzeć – mówi st. sierż. Paweł Myszk, dzielnicowy z rewiru II, rejon IV.

Paweł Myszk spełnił swoje marzenie z dzieciństwa i od 8 lat pracuje w Policji. Na dzielnicy od 2 lat.
       - Przez ten czas zdąży się poznać ludzi, wypracować metody pracy z nimi – mówi dzielnicowy Myszk. – A ludzie współpracować nie chcą. Społeczeństwo jest rozpuszczone. Kiedyś było nie do pomyślenia, by policjanta wyzwali, obrazili, a teraz – co widać po informacjach w prasie - jest to częste zjawisko. Szacunku do munduru nie ma. Jest natomiast brak kultury i wychowania. To przykre i smutne. W porównaniu 8 lat temu a teraz, obserwuję zasadniczą różnicę. Społeczeństwo jest gorzej nastawione do Policji. Ludzie oczekują dużo, ale nic nie chcą dać od siebie. A wtedy gorzej się współpracuje.
       St. sierżant Paweł Myszk przyznaje, że głównym problemem, z jakim spotyka się w swojej pracy jest alkoholizm. Z niego „wyrastają” kolejne, np. przemoc w rodzinie.
       - Trzeba jednak rozgraniczyć przemoc a alkoholizm – zaznacza. - Fakt, że często się to wiąże. Miałem jednak przypadki, że bez alkoholu też zaistniała przemoc w rodzinie. Takie zjawiska nie zdarzają się tylko w patologiach, ale i w tzw. dobrych domach. Tam przemoc jest bardziej ukrywana - nikt nic nie słyszał, nie widział. Ofiary zamykają się w sobie i nie oczekują pomocy z zewnątrz. Jest cisza, spokój, panuje rodzinna atmosfera, a prawda jest zupełnie inna. Wynika to głównie ze wstydu, bo co ludzie będą o mnie myśleli. Ofiary nie chcą stracić pozycji rodzinnej, społecznej. Myślą, że same sobie z tym problemem poradzą.
       - Ofiarom, które wołają o pomoc jest ona udzielana przez Policję, dzielnicowego przez inne instytucje m.in. MOPS – mówi st. sierż. Myszk. - Porady psychologiczne, psychiatryczne, kierowanie na leczenia antyalkoholowe. Automatycznie zakładanym Niebieską Kartę. Obecnie na swojej dzielnicy mam 5 takich kart. Jednakże ważnym punktem sprawnego działania jest to, by ofiara złożyła oficjalne zawiadomienie o przestępstwie, o znęcaniu się psychicznym i psychicznym.
       Dzielnicowy wzywany jest również do rozstrzygania sporów sąsiedzkich.
       - To bardzo częste wezwanie – przyznaje st. sierż. Paweł Myszk. – Spory dotyczą różnych spraw: a to ktoś papierosa przez okno wyrzucił, ktoś za głośno drzwi zamknął, stuknął, puknął, przeklął w mieszkaniu. Przeróżne historie. W takich sytuacjach głównie stosuję pouczenie. Gdy dochodzi do głębszych wykroczeń osoby mogą zgłosić to oficjalnie, na protokół i rozpoczyna się postępowanie. Ostatnio miałem sprawę związaną z gołębiami – kontynuuje dzielnicowy. – Chodziło o to, że jeden z mieszkańców karmił je na strychu. Innym to przeszkadzało i nie ma się co dziwić. Chcieli rozwieszać pranie na strychu, a tam, niestety, zapach, ptasie odchody. Przeprowadziłem rozmowę z tym panem, który usunął nieczystości i wstawił kratkę w okno, by gołębie na strych nie wleciały. Ludzie rzadko próbują rozwiązywać takie problemy między sobą – dodaje. - Jak tylko coś nie pasuje od razu dzwonią do dzielnicowego. Myślą, że jesteśmy w stanie każdy problem rozwiązać.
       Praca dzielnicowego polega również na odwiedzaniu szkół i rozmowach z młodzieżą.
       - Chodzę na rozmowy profilaktyczne z nieletnimi dotyczące odpowiedniego zachowania w szkole, w miejscu zamieszkania, na podwórku, traktujące o używaniu słów wulgarnych, niezrealizowaniu obowiązku szkolnego – wyjaśnia st. sierż. Myszk.
       W wolnym czasie dzielnicowy biega i jeździ na rowerze. Przyznaje, że to daje mu odprężenie po pracy. Jego sportową pasję podziela również żona.
      
       St. sierż. Paweł Myszk, dzielnicowy z rewiru II, rejon IV: Agrykola, Bolesława Chrobrego, Bydgoska, Górnośląska, Grudziądzka, Kościuszki od 33n, od 56p, Kwiatowa, Oliwska, Park Dolinka, Sokola, Sowia, Spacerowa, Sztumska, Tczewska, Toruńska, Traugutta, Wspólna, Władysława IV, Żurawia.
      
       Nr SMS-owy: 17
      
       Trwa plebiscyt na Najbardziej Przyjaznego Dzielnicowego Roku - z terenu miasta i powiatu elbląskiego. Przez 40 dni na łamach portElu będą publikowane sylwetki funkcjonariuszy. Czytelnicy będą mogli na nich głosować za pomocą SMS-ów, wysyłanych na nr 7116. W treści należy wpisać DPOLICJAxx, gdzie xx to numer wybranego dzielnicowego, np. DPOLICJA17. Koszt SMS-a to 1,22 zł brutto. Numery dzielnicowych można znaleźć w dziale fotoreportaży, są też dostępne na stronie Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. Głosowanie przeprowadzamy dzięki uprzejmości serwisu przelewy24.pl.
       Komenda Miejska Policji w Elblągu chce przekazać dochód uzyskany z głosowania SMS-owego na cel charytatywny. Natomiast osoby, które zagłosują na wybranego dzielnicowego wezmą udział w losowaniu atrakcyjnej nagrody, jaką jest skuter wart ok. 3 tys. zł zakupiony w firmie SEMAX. (fot. niżej) Uhonorowanie dzielnicowego zapowiedzieli Prezydent Elbląga oraz Starostwa Powiatu Elbląskiego.
      

 


      
       Inni:
       Asp. Włodzimierz Koszelow (DPOLICJA11)
       Mł. asp. Sylwester Kamecki (DPOLICJA10)
       Mł. asp. Rafał Gorczyński (DPOLICJA08)
       Asp. sztab. Paweł Osiadacz (DPOLICJA07)
       Mł. asp. Paweł Kazimierczak (DPOLICJA06)
       Mł. asp. Michał Szymański (DPOLICJA05)
       Mł. asp. Cyprian Leszczyński (DPOLICJA03)
       Mł. asp. Arkadiusz Deja (DPOLICJA 02)
       Asp. sztab. Andrzej Adamowski. (DPOLICJA01)
      
      
      

A

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Reklama