
Dziś (3 lipca) rano Wojskowa Komenda Uzupełnień w Warszawie otrzymała maila z informacją, że w kilku obiektach wojskowych na terenie kraju podłożony został ładunek wybuchowy z bakteriami wąglika. Ostrzeżenie dotyczyło także elbląskiej WKU. Teren wojskowy sprawdzali policyjni pirotechnicy. Żadnego ładunku nie znaleźli.
Informacja o możliwości podłożenia ładunku wybuchowego w obiektach wojskowych postawiła na nogi służby w całym kraju. Także w Elblągu.
- Mail, który otrzymała WKU w Warszawie, ostrzegał o podłożeniu bomby z bakteriami wąglika, która ma rzekomo wybuchnąć o godz. 12 - mówi asp. Katarzyna Trochimczuk z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - W obiektach wojskowych przy ul. Królewieckiej w Elblągu Żandarmeria Wojskowa przeprowadziła ewakuację pracowników, w sumie 20 osób. Policjanci zabezpieczyli teren, na miejscu pracowała grupa minersko-pirotechniczna. Zaangażowani zostali strażacy, pogotowie energetyczne i gazowe, pogotowie ratunkowe.
Dla bezpieczeństwa i zapewnienia sprawnego przeprowadzenia akcji, ul. Królewiecka w pobliżu WKU została zablokowana.
- Około godziny 13 akcja została zakończona. Nie znaleziono ładunku wybuchowego - poinformowała asp. Katarzyna Trochimczuk.
W Elblągu fałszywy alarm bombowy w WKU zaangażował wszystkie służby, utrudnił ruch na Królewieckiej. Ale np. w Krakowie informacja o podłożeniu ładunku wybuchowego dotyczyła aż sześciu miejsc, m.in. prokuratury, dwóch urzędów skarbowych i Wawelu.
- Mail, który otrzymała WKU w Warszawie, ostrzegał o podłożeniu bomby z bakteriami wąglika, która ma rzekomo wybuchnąć o godz. 12 - mówi asp. Katarzyna Trochimczuk z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - W obiektach wojskowych przy ul. Królewieckiej w Elblągu Żandarmeria Wojskowa przeprowadziła ewakuację pracowników, w sumie 20 osób. Policjanci zabezpieczyli teren, na miejscu pracowała grupa minersko-pirotechniczna. Zaangażowani zostali strażacy, pogotowie energetyczne i gazowe, pogotowie ratunkowe.
Dla bezpieczeństwa i zapewnienia sprawnego przeprowadzenia akcji, ul. Królewiecka w pobliżu WKU została zablokowana.
- Około godziny 13 akcja została zakończona. Nie znaleziono ładunku wybuchowego - poinformowała asp. Katarzyna Trochimczuk.
W Elblągu fałszywy alarm bombowy w WKU zaangażował wszystkie służby, utrudnił ruch na Królewieckiej. Ale np. w Krakowie informacja o podłożeniu ładunku wybuchowego dotyczyła aż sześciu miejsc, m.in. prokuratury, dwóch urzędów skarbowych i Wawelu.
A