
Sporo dotychczas było narzekań na brak w sklepach Elbląga tańszych wędlin, w tym także i takich wyrobach jak kaszanka - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 16 marca 1965 roku.
Oczywiście chodzi tu o kaszankę dobrą, a przy tym niedrogą, na którą zawsze jest duży popyt. Podaż niestety była ostatnio stanowczo za mała, a nawet często zdarzało się, że przez dłuższy okres wyrobów tych nie było w sprzedaży. Jak się okazuje - poprawa pod tym względem nastąpi jeszcze w tym miesiącu. Wydział handlu WRN zapowiedział bowiem poważne zwiększenie produkcji kaszanki, która sprzedawana będzie nadal nie tylko w sklepach mięsnych, ale i innych placówkach. Na uwagę zasługuje fakt wprowadzenia już niedługo sprzedaży kaszanki na gorąco na wózkach ulicznych, w punktach o dużym nasileniu ruchu. Oby tylko kaszanka była zawsze smaczna.
(z)