Podwórza domów obok ul. 1 Maja są zaniedbane, a od parku oddziela je rząd obskurnych drewnianych bud – komórek. Wrażenie okropne!, donosił Dziennik Bałtycki z 29 marca 1962 r.
Czasem drobne sprawy ciążą na całości. Weźmy np. wygląd Śródmieścia Elbląga – ściślej park Świerczewskiego i odcinek ul. Powstańców Warszawskich , obok Al. Świerczewskiego. Mogłoby być dobrze, ale... Park przylega bezpośrednio do budynków, stanowiących, obudowę ul. 1 Maja. Podwórza tych domów są zaniedbane, a od parku oddziela je rząd obskurnych drewnianych bud – komórek. Wrażenie okropne!
Problem nr 2 – placyk na zapleczu magazynów WPHS, przeznaczony do przyszłej zabudowy. Dawne ruiny, już zniknęły, ale pozostały pojedyncze rozrzucone kawałki cegieł i kamieni. Znajdująca się też prowizoryczna składnica złomu spółdzielni „Złomowiec” ogrodzona jest walącymi się płotami, wokół zaś panują brud i niechlujstwo, bez wzglądu na porę roku.
No, cóż – należy przypuszczać, że w ramach kwietniowych porządków, wszystkie te „kwiatki” nareszcie znikną.
Problem nr 2 – placyk na zapleczu magazynów WPHS, przeznaczony do przyszłej zabudowy. Dawne ruiny, już zniknęły, ale pozostały pojedyncze rozrzucone kawałki cegieł i kamieni. Znajdująca się też prowizoryczna składnica złomu spółdzielni „Złomowiec” ogrodzona jest walącymi się płotami, wokół zaś panują brud i niechlujstwo, bez wzglądu na porę roku.
No, cóż – należy przypuszczać, że w ramach kwietniowych porządków, wszystkie te „kwiatki” nareszcie znikną.
oprac. Olaf B.