Wielki książę rosyjski Michał (Michał Mikołajewicz Romanow, żył w latach 1832-1909) przejeżdżał wczoraj wieczorem o godz. 20 przez nasz dworzec. Książę jechał do Berlina, by wziąć udział w uroczystościach pogrzebowych (AZ, niedziela, 12.01.1890 r.).
Schwytano złodziei drewna
Wczoraj po południu schwytano dwóch zamieszkałych przy ul. Płk Dąbka, wielokrotnie wcześniej karanych robotników, którzy ubiegłej nocy ukradli drewno. Mężczyźni uciekli wcześniej podczas transportu dwóm leśniczym. […] (AZ, wtorek, 07.01.1890 r.).
Zostawił dziewięcioro dzieci
Na grypę zmarł kowal Ludwig Pfau zamieszkały przy ulicy Niskiej 1a (niem. Erste Niederstrasse). Oprócz tego mężczyzna dostał zapalenia opon mózgowych. Jak na swój wiek był sprawny, zostawił żonę i dziewięcioro dzieci (AZ, sobota, 11.01.1890 r.).
Napad w drodze do domu
W poniedziałek wieczorem trzech mężczyzn napadło na zamieszkałego przy ulicy Browarnej (niem. Lange Niederstrasse) robotnika, który wracał z browaru Angielski Zdrój do domu. Rabusie poważnie ranili nożem robotnika. Ustalono, że sprawcami zdarzenia są robotnicy z Rakowisk (niem. Krebswalde) i Mattendorf (dawna osada mieszcząca się kiedyś w okolicach ulicy Lubranieckiej). Wszczęto już przeciwko nim postępowanie karne (AZ, sobota, 11.01.1890 r.)
Objął nowy urząd
Nauczyciel Bohl dopiero wczoraj objął nowe stanowisko w tutejszej szkole dla chłopców nr 2. Powodem opóźnienia była grypa, na którą przez jakiś czas chorował pedagog (AZ, niedziela, 12.01.1890 r.).
Grypa zażegnana!
Całe szczęście zanotowano obecnie w Elblągu spadek zachorowań na grypę. Jak podał nam jeden z miejscowych lekarzy w okresie świąt Bożego Narodzenia na grypę było chorych około 6-7 tysięcy osób, czyli szósta część naszej społeczności (AZ, wtorek, 14.01.1890 r.).
Więcej zachorowań na pryszczycę
W ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku w pruskim państwie zanotowano wzrost o jedną trzecią zachorowań na pryszczycę [ostra, bardzo zaraźliwa wirusowa choroba zwierząt racicowych hodowlanych i dzikich, zwana także zarazą pyska i racic – Wikipedia]. W rejencji kwidzyńskiej (niem. Marienwerder) panowała ona do końca grudnia jeszcze w sześciu okręgach i dziesięciu powiatach (AZ, wtorek, 14.01.1890 r.).
Pożar cegielni w Suchaczu
Jak udało nam się dowiedzieć, wczoraj wieczorem dotknięta pożarem została cegielnia pana Moebus z Suchacza (niem. Succase). Brak bliższych informacji na ten temat (AZ, wtorek, 14.01.1890 r.).
Liczenie koni
Podczas liczenia koni, które odbyło się 10 stycznia w naszym mieście, naliczono 863 sztuk koni (AZ, środa, 15.01.1890 r.).
Przybył do nas przed 50 laty
Pierwszy żelazny parowiec, jaki można było zobaczyć w naszej okolicy, a który został zbudowany w Anglii, przybył do Elbląga w 1840 roku, a więc przed pięćdziesięcioma laty. „Jaskółka” kursowała wówczas trzy razy w tygodniu między Elblągiem a Królewcem (niem. Koenigsberg) (AZ, środa, 15.01.1890 r.).
Kradzieże
Wczoraj wieczorem ze sklepu mięsnego przy ulicy Królewieckiej (niem. Koenigsbergerstrasse) ukradziono nieckę z mięsem, słoninę, a z kasy 10 marek. Z kolei z domu przy Wollstrasse kilka funtów masła. Podobnie przedwczoraj wieczorem z domu przy ulicy Św. Ducha (niem. Heilige Geiststrasse) ukradziono ubrania z wełny (AZ, środa, 15.01.1890 r.).
Publikujemy teksty przypominające wydarzenia z roku 1890, dziejące się w naszym mieście i okolicach. Przejrzeliśmy już numery „Elbinger Neueste Nachrichten” i „Elbinger Tageblatt” ze zdigitalizowanych zasobów Biblioteki Elbląskiej, teraz sięgamy do "Elbinger Zeitung und Elbinger Anzeigen".
Wczoraj po południu schwytano dwóch zamieszkałych przy ul. Płk Dąbka, wielokrotnie wcześniej karanych robotników, którzy ubiegłej nocy ukradli drewno. Mężczyźni uciekli wcześniej podczas transportu dwóm leśniczym. […] (AZ, wtorek, 07.01.1890 r.).
Zostawił dziewięcioro dzieci
Na grypę zmarł kowal Ludwig Pfau zamieszkały przy ulicy Niskiej 1a (niem. Erste Niederstrasse). Oprócz tego mężczyzna dostał zapalenia opon mózgowych. Jak na swój wiek był sprawny, zostawił żonę i dziewięcioro dzieci (AZ, sobota, 11.01.1890 r.).
Napad w drodze do domu
W poniedziałek wieczorem trzech mężczyzn napadło na zamieszkałego przy ulicy Browarnej (niem. Lange Niederstrasse) robotnika, który wracał z browaru Angielski Zdrój do domu. Rabusie poważnie ranili nożem robotnika. Ustalono, że sprawcami zdarzenia są robotnicy z Rakowisk (niem. Krebswalde) i Mattendorf (dawna osada mieszcząca się kiedyś w okolicach ulicy Lubranieckiej). Wszczęto już przeciwko nim postępowanie karne (AZ, sobota, 11.01.1890 r.)
Objął nowy urząd
Nauczyciel Bohl dopiero wczoraj objął nowe stanowisko w tutejszej szkole dla chłopców nr 2. Powodem opóźnienia była grypa, na którą przez jakiś czas chorował pedagog (AZ, niedziela, 12.01.1890 r.).
Grypa zażegnana!
Całe szczęście zanotowano obecnie w Elblągu spadek zachorowań na grypę. Jak podał nam jeden z miejscowych lekarzy w okresie świąt Bożego Narodzenia na grypę było chorych około 6-7 tysięcy osób, czyli szósta część naszej społeczności (AZ, wtorek, 14.01.1890 r.).
Więcej zachorowań na pryszczycę
W ostatnich trzech miesiącach ubiegłego roku w pruskim państwie zanotowano wzrost o jedną trzecią zachorowań na pryszczycę [ostra, bardzo zaraźliwa wirusowa choroba zwierząt racicowych hodowlanych i dzikich, zwana także zarazą pyska i racic – Wikipedia]. W rejencji kwidzyńskiej (niem. Marienwerder) panowała ona do końca grudnia jeszcze w sześciu okręgach i dziesięciu powiatach (AZ, wtorek, 14.01.1890 r.).
Pożar cegielni w Suchaczu
Jak udało nam się dowiedzieć, wczoraj wieczorem dotknięta pożarem została cegielnia pana Moebus z Suchacza (niem. Succase). Brak bliższych informacji na ten temat (AZ, wtorek, 14.01.1890 r.).
Liczenie koni
Podczas liczenia koni, które odbyło się 10 stycznia w naszym mieście, naliczono 863 sztuk koni (AZ, środa, 15.01.1890 r.).
Przybył do nas przed 50 laty
Pierwszy żelazny parowiec, jaki można było zobaczyć w naszej okolicy, a który został zbudowany w Anglii, przybył do Elbląga w 1840 roku, a więc przed pięćdziesięcioma laty. „Jaskółka” kursowała wówczas trzy razy w tygodniu między Elblągiem a Królewcem (niem. Koenigsberg) (AZ, środa, 15.01.1890 r.).
Kradzieże
Wczoraj wieczorem ze sklepu mięsnego przy ulicy Królewieckiej (niem. Koenigsbergerstrasse) ukradziono nieckę z mięsem, słoninę, a z kasy 10 marek. Z kolei z domu przy Wollstrasse kilka funtów masła. Podobnie przedwczoraj wieczorem z domu przy ulicy Św. Ducha (niem. Heilige Geiststrasse) ukradziono ubrania z wełny (AZ, środa, 15.01.1890 r.).
Publikujemy teksty przypominające wydarzenia z roku 1890, dziejące się w naszym mieście i okolicach. Przejrzeliśmy już numery „Elbinger Neueste Nachrichten” i „Elbinger Tageblatt” ze zdigitalizowanych zasobów Biblioteki Elbląskiej, teraz sięgamy do "Elbinger Zeitung und Elbinger Anzeigen".
tłum. dk