UWAGA!

Dawno temu w Elblągu... zwodowano kuter torpedowy

 Elbląg, Zakłady Schichaua
Zakłady Schichaua

28 kwietnia czwarty z czternastu wybudowanych w zakładach Schichaua dla włoskiej marynarki kuter torpedowy przeszedł próbę na morskich wodach. Kuter włoskiej marynarki nosi numer 99, ma 39 metrów długości, 5 metrów szerokości i jest tak wyposażony, jak wcześniejsze dostarczane na rynek włoski łodzie produkowane przez pana Schichaua. (...) (EZ, niedziela, 01.05.1887 r.).

Podczas trzygodzinnej wyprawy z Piławy (niem. Pillau) do Gdańska (niem. Danzig) […] łódź osiągnęła prędkość 22,6 węzłów [jednostka miary, równa jednej mili morskiej na godzinę – Wikipedia]. W kontrakcie założono prędkość wyniesie 21 węzłów […]. Silnik i kocioł parowy działają jak zawsze bez zarzutu. Schichauowskie łodzie wyróżniają się na tle podobnych łodzi budowanych w Anglii dużą mocną, solidną konstrukcją i ekonomicznie pracującymi silnikami. Z tego też powodu są w stanie wypływać w długie trasy na otwartym morzu i bez uszczerbku wytrzymać wszystkie burze (EZ, niedziela, 01.05.1887 r.).
      
       Prezent dla inspektora straży pożarnej
       Wczoraj przed południem tutejsza jednostka straży pożarnej przekazała przenoszącemu się w najbliższych dniach z Elbląga do Królewca (niem. Koenigsberg) inspektorowi straży pożarnej, panu Kieselowi ciekawą pamiątkę. Jest nią mianowicie ładna statuetka, bogini zdrowia, Higiena. Do figurki dołączono szczególną dedykację (EZ, niedziela, 01.05.1887 r.).
      
       Pierwszy w tym roku koncert w plenerze
       Na jutrzejsze przedpołudnie zaplanowany jest pierwszy w tym roku koncert w plenerze. Odbędzie się on w Weingrundforst (dawny majątek mieszczański Winnica, należący wcześniej do browaru). Pan Pelz ustalił cenę za wejście na koncert w kwocie 20 fenigów (EZ, niedziela, 01.05.1887 r.).
      
       Kto dewastuje nasze zieleńce?
       Stowarzyszenie zajmujące się upiększaniem naszego miasta w związku z ciągłymi zniszczeniami nowo zasadzonych alejek drzewnych informuje, że każdy, kto zgłosi przypadek dewastacji i dopomoże w ukaraniu sprawcy, otrzyma nagrodę w wysokości 10 marek. Oczywistym jest chyba fakt, że mieszkańcy naszego miasta także mogą przyczynić się do walki z tak negatywnym zjawiskiem. Godną dyskusji wydaje się więc propozycja, którą zgłosił czytelnik naszej gazety, dotycząca utworzenia w naszym mieście stowarzyszenia, które miałoby zajmować się ochroną publicznych zieleńców (EZ, niedziela, 01.05.1887 r.).
      
       Przekazał w prezencie 700 tomów książek
       Profesor dr Volkmann, który, jak niedawno informowaliśmy, przenosi się na stałe do Lindau nad jeziorem Bodeńskim, przekazał miejskiej bibliotece i wyższym szkołom w Elblągu 700 woluminów ze swojej prywatnej biblioteki. Książki zostały już przekazane przez magistrat dr Neubaurowi do skatalogizowania i pogrupowania (EZ, niedziela, 01.05.1887 r.).
      
       Ostatnia droga dyrygenta Hildebrandta

       Wczoraj o godzinie 8 rano w ostatniej drodze długoletniemu dyrygentowi Staromiejskiej Szkoły dla Chłopców, panu G. Hildebrandtowi towarzyszył kondukt żałobny, który zmierzał w kierunku cmentarza przy kościele Najświętszej Marii Panny. Chór zaśpiewał mu przy grobie pieśni, po czym chwytające za serce kazanie wygłosił kaznodzieja Kahnert. Wymienił w nim zasługi zmarłego dyrygenta (EZ, wtorek, 03.05.1887 r.).
      
       Rowerem do Gdańska i z powrotem
       Członek tutejszego klubu kolarskiego wyjechał w niedzielę 1 maja o godz. 6.30 na swoim rowerze przez Malbork (niem. Marienburg) i Tczew (niem. Dirschau) do Gdańska (niem. Danzig), skąd powrócił do Elbląga w nocy o godz. 0.30. Cały odcinek wyniósł 166 km. Mężczyzna pokonał tę trasę na swoim stalowym rumaku, mimo, że drogi w wyniku opadów były miejscami mokre, w czasie około dwunastu godzin (EZ, wtorek, 03.05.1887 r.).
      
       Nieudana zasadzka na złodzieja kwiatów
       Z powodu częstych dewastacji kwiatów pewien formierz G., właściciel ogrodu postanowił w nocy z piątku na sobotę stanąć na straży swojego ogródka. Około północy pewna kobieta wspięła się przez płot do ogrodu, podczas gdy inna w towarzystwie chłopca stała na straży, i zaczęła niszczyć kwitnące kwiaty. G. zbliżył się do kobiety, jednak ta wyskoczyła jak z procy, wdrapała się zwinnie jak kot na płot sąsiedniej działki i uciekła. G. udało się jednak schwytać kobietę stojącą na straży, doszło między nimi do szarpaniny, jednak kobiecie udało się uwolnić i uciec. W rękach właściciela działki została tylko chusteczka z wyszytymi inicjałami G.P. oraz chustka na głowę (EZ, wtorek, 03.05.1887 r.).
      
       Publikujemy teksty przypominające wydarzenia z roku 1887, dziejące się w naszym mieście i okolicach. Przejrzeliśmy już numery „Elbinger Neueste Nachrichten” i „Elbinger Tageblatt” ze zdigitalizowanych zasobów Biblioteki Elbląskiej, teraz sięgamy do "Elbinger Zeitung und Elbinger Anzeigen".
      

      
tłum. DK

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • A co dziś się woduje dzięki tak prężnej działalności Dziewiałtowskiego, Słoniny i Wróblewskiego.
  • Wam można mówić, a wy i tak swoje. W Elblągu nie zbudowano żadnego kutra torpedowego tylko po prostu torpedowiec. To dwie różne klasy okrętów.
  • Teraz w Elblągu nic się nie opłaca. Promuje się wyjazdy do Angli, Niemiec, Holandi itp, itd. Jedynie co się opłaca w Elblągu to Nowe banki, nowe Biedronki i rozbudowa Cerfura. Jak tak dalej pójdzie i przy tym naszym wybieraniu na Prezydenta Naszego miasta to po kolejnych tego typu wyborach przyjdzie nam poprosić kilku specjalistów by zaorali te miasto i posiali np: trawę.
  • Z tym niszczeniem kwiatów to też taka nasza elbląska tradycja.To i tak nie ma większego znaczenia bo później jak zwykle przyszli Ruscy i wszystko rozp...li.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    3
    Boloztaczką(2015-05-02)
  • Kuter torpedowy, także ścigacz torpedowy – klasa niewielkich okrętów przeznaczonych do wykonywania grupowych ataków torpedowych na zespoły jednostek nawodnych przeciwnika, głównie na wodach przybrzeżnych, po czym szybkiego wycofania się z pola walki. Porównywalnej wielkości okręty, wyposażone w torpedy przeciw okrętom podwodnym zostały określone jako kutry zwalczania okrętów podwodnych.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    KuterTorpedowy(2015-05-02)
  • Torpedowiec – klasa niewielkich lub średniej wielkości okrętów, przeznaczonych głównie do wykonywania ataków torpedowych na okręty nieprzyjaciela. Powstała pod koniec XIX wieku, kiedy to przypadł też szczyt popularności torpedowców. Zastąpione następnie przez inne klasy okrętów, były budowane i używane w mniejszych ilościach do okresu II wojny światowej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    Torpedowiec(2015-05-02)
  • Zakłady Schichau w Elblągu (niem. Schichau-Werke Elbing) – zakłady mechaniczne, w tym stocznia, funkcjonujące w latach 1855–1945,założone przez Ferdinanda Gottloba Schichaua. Były jedną z ważniejszych stoczni budujących okręty w Niemczech, szczególnie torpedowce i niszczyciele. W latach 1872–1893 zbudowano w stoczni 450 jednostek, w tym 163 okręty, z tego 156 torpedowców i niszczycieli.
  • W mieście Elbląg w latach 1945-1989 rozbudowano biurokrację do maximum, natomiast w latach 1989-2015 po uprzedniej deklaracji o zmniejszeniu urzędników wszelakiej maści, nastąpił kolejny wzrost co do dzisiaj jest niemożliwa redukcja łatwych aczkolwiek bezsensownych etatów, w wyniku czego dziura budżetowa się zwiększa. Następne pokolenia spłacą i " podziękują " lub po prostu stąd spieprzą (delikatnie określając). Niech żyje nam biurokracji stan hi hi hi.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    1
    ellamania(2015-05-02)
  • A ja pytam kiedy w końcu w Elblągu przestanie się czcić tego Schichau'a i nazywać różne rzeczy na jego cześć? Był Niemcem i produkował uzbrojenie dla Niemiec w czasach zaborów gdy Polaków tępiono lub germanizowano. Argumenty, że przyczynił się do rozwoju Elbląga są śmiechu warte. On przyczyniał się do rozwoju Elbinga! A gdy miasto później zostało Polskie to po zakładach Schichau zostały tylko zdezelowane puste hale. Nic mu nie zawdzięczamy. Czy w Kaliningradzie (dawnym Konigsbergu) upamiętniają jakiegokolwiek Niemca? Nie to, że nie znoszę Niemców, ba, sam tam aktualnie mieszkam, ale zasady jakieś powinny być.
  • Ruskie. spustoszenie. w1945.grabowski do czysta.
  • stu Schichau ale dla ciebie Polak to była szmata, więc teraz zapomnij o szacunku, sam go nie maleś dla innych, ...to był taki początkujący narodowy socjalista pilnujący portfela jak nasi schyłkowi socjaliści
  • do KKK1 nie uczyłeś się historii ! W Kaliningradzie czci sie niemca - nazywał sie Immanuel Kant. Jedż i zobacz pomnik.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    brakizhistorii(2015-05-03)
Reklama