Przeszło pół wieku liczy sobie budynek Prezydium MRN w Elblągu - czytamy w Głosie Elbląga z 16 stycznia 1963 roku.
Budowa gmachu rozpoczęta w roku 1908 trwała cztery lata i zakończona została w 1912 roku. Zawierucha wojenna spowodowała w mieście olbrzymie zniszczenia. W gruzach legła zamożna elbląska Starówka. Zniszczeniu, względnie uszkodzeniu uległo tysiące obiektów. Ze zniszczeń tych na ogół obronną ręką wyszedł gmach dzisiejszego Prezydium MRN. Wyzwolenie zastało jedynie budynek zdewastowany i podziurawiony odłamkami.
Ostatnio gmach kosztem ok. 300 tys. zł otrzymał nową, estetyczną szatę zewnętrzną. Odnowiona elewacja gmachu cieszy oko swymi jasnymi tynkami, co jest dziełem załogi Miejskiego Przedsiębiorstwa Remontowo-Budowlanego. Przy okazji odnowiono również blaszaną głowicę kopuły budynku, która pokryta została blachą ocynkowaną.
Mieszkańcy Elbląga z zadowoleniem przyjęli uruchomienie na wieży nowego zegara, który otrzymał także nową tarczę ze złoconymi cyframi i wskazówkami. Nie zapomniano również o oświetleniu tarczy zegarowej, która w godzinach wieczornych widoczna jest z odległych dzielnic miasta.
Ostatnio gmach kosztem ok. 300 tys. zł otrzymał nową, estetyczną szatę zewnętrzną. Odnowiona elewacja gmachu cieszy oko swymi jasnymi tynkami, co jest dziełem załogi Miejskiego Przedsiębiorstwa Remontowo-Budowlanego. Przy okazji odnowiono również blaszaną głowicę kopuły budynku, która pokryta została blachą ocynkowaną.
Mieszkańcy Elbląga z zadowoleniem przyjęli uruchomienie na wieży nowego zegara, który otrzymał także nową tarczę ze złoconymi cyframi i wskazówkami. Nie zapomniano również o oświetleniu tarczy zegarowej, która w godzinach wieczornych widoczna jest z odległych dzielnic miasta.
(sg)