Punkt sprzedaży płyt przy sklepie MHD "Elektro" cieszy się dużą frekwencją miłośników muzyki rozrywkowej - czytamy w Głosie Elbląga z 8 sierpnia 1962 roku.
Kierownictwu sklepu sporo kłopotów przysparza sama forma kupowania. Często klienci żądają przegrywania wszystkich płyt i nie kupują żadnej. Czasem klient żąda ponownego przegrania płyt, mimo iż przed chwilą je słyszał. Okazuje się, że płyty to kłopotliwy towar. Kierownik sklepu zastanawia się nad reorganizacją sprzedaży płyt.
(mk)