UWAGA!

----

Mała rzecz a wstyd

W każdej ulicznej budce telefonicznej w Elblągu zainstalowany był swego czasu aparat, książka telefoniczna i ołówek. Już po kilku dniach można zauważyć brak wielu książek telefonicznych i ołówków - czytamy w Głosie Elbląga z 26 lipca 1962 roku.

Książki, które pozostały są w pożałowania godnym stanie. Mimo że słuchawki były przytwierdzone łańcuchem, wiele z nich zginęło bez śladu. mała rzecz a wstyd. Chodzi tu przecież o wspólne dobro, po co więc dewastować budki telefoniczne?
      
      
(ms)

Najnowsze artykuły w dziale Dawno temu

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama