Każdego roku na ulicach Elbląga pojawia się więcej lamp elektrycznych, zastępujących przestarzałe już i nieekonomiczne oświetlenie gazowe - czytamy w Głosie Elbląga z 31 stycznia 1964 roku.
Gaz natomiast znajduje coraz większe zastosowanie zarówno w przemyśle jak też i w gospodarstwie domowym. Gazownia nie jest w stanie dostarczyć odbiorcom gazu pod dostatkiem. Dlatego też prowadzi się obecnie prace nad rozbudową urządzeń do wytwarzania potrzebnego gazu.
Znając te trudności razić musi każde marnotrawienie gazu. Od kilku dni na ulicach Wojska Polskiego, Żeromskiego i Prusa w dzień pala się wszystkie latarnie gazowe. Dziwne, że dyrekcja gazowni toleruje takie marnotrawstwo.
Znając te trudności razić musi każde marnotrawienie gazu. Od kilku dni na ulicach Wojska Polskiego, Żeromskiego i Prusa w dzień pala się wszystkie latarnie gazowe. Dziwne, że dyrekcja gazowni toleruje takie marnotrawstwo.
(hod)