Człowiek, który przyjeżdża tu jako rzadki gość ma bardziej wyostrzone spojrzenie. No i możność porównań - czytamy w Dzienniku Bałtyckim z 12 października 1962 roku.
W takim np. Malborku na głównej ulicy całe partery domów zajęte są przez punkty usługowe i placówki handlowe. W Elblągu - choć miasto większe - inaczej. Przy ul. Tysiąclecia, w kompleksie wieżowców, też planowano kiedyś sklepy i lokale dla usług przemysłowych i rzemieślniczych, jednak dla usług zabrakło miejsca. Podobnie przy ul. Saperów. Stąd obecny głód lokali, nadających się na ten cel i stąd powstanie nowej, ciekawej koncepcji.
Nowa koncepcja przewiduje bardziej planowe i porządniejsze wznoszenie tych pomocniczych budowli. Po zakończeniu budowy obiektu zasadniczego - budyneczki można by wykończyć, otynkować i ewentualnie dostosować do nowych potrzeb. A te nowe potrzeby to właśnie usługi. Każdy kompleks nowo powstałych budynków mieszkalnych zyskałby w ten sposób parterowy pawilonik w którym znalazłby siedzibę najpotrzebniejsze punkty usługowe.
Nie jest to oczywiście pomysł zbawienny, ratujący w sposób radykalny lokalową sytuację Elbląga. Wydaje się jednak, że stanowi rzeczową próbę poprawy sytuacji i wart jest zastanowienia. Ostatecznie takie właśnie prowizoryczne pawilony handlowo- usługowe przez długi czas zdobiły centrum stolicy - z korzyścią dla jej mieszkańców.
Nowa koncepcja przewiduje bardziej planowe i porządniejsze wznoszenie tych pomocniczych budowli. Po zakończeniu budowy obiektu zasadniczego - budyneczki można by wykończyć, otynkować i ewentualnie dostosować do nowych potrzeb. A te nowe potrzeby to właśnie usługi. Każdy kompleks nowo powstałych budynków mieszkalnych zyskałby w ten sposób parterowy pawilonik w którym znalazłby siedzibę najpotrzebniejsze punkty usługowe.
Nie jest to oczywiście pomysł zbawienny, ratujący w sposób radykalny lokalową sytuację Elbląga. Wydaje się jednak, że stanowi rzeczową próbę poprawy sytuacji i wart jest zastanowienia. Ostatecznie takie właśnie prowizoryczne pawilony handlowo- usługowe przez długi czas zdobiły centrum stolicy - z korzyścią dla jej mieszkańców.
(z)