UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Czy tego lata popłyniemy ? Wystarczy że popłyna pieniadze z dzierzawy miejskich nieruchomosci nad rzeką Elblag do kieszeni pracowników Zarzadu Portu Morskiego spółka z o. o. Ludzie nie ryby, pływac nie muszą.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    portowiec(2011-03-11)
  • No widzisz Jorguś jak ci niektórzy "wtajemniczeni" wyjaśnili - nie ma statków nie ma popytu. Dorobek minionego tumaństwa jest na tyle bogaty, że będzie nas jeszcze wiele lat doświadczał, przy czynnym udziale wielu jego wyznawców - vi de powyższe wpisy. Tak jak w przypadku urbanistyki miasta władze poruszały się jak słoń w składzie porcelany tak i porażki na polu gospodarki wodnej są nad wyraz widoczne i stanowią jedynie znaczącą liczbę w budżecie miasta po stronie strat. I tylko energiczne działanie samorządu lub umożliwienie przez niego działania specjalistycznym podmiotom gospodarczym w tej dziedzinie, może przynieść pożądane efekty. Istnieją jednak jeszcze w naszej przestrzeni gospodarczej hamulcowi o wybitnych zasługach tego dzieła - to Urząd Morski i PKP. Dziękujemy im pięknie za udupienie wszystkiego, co można udupić.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MiejscowyAborygen(2011-03-11)
  • Napewno nic z tego nie będzie. Wycieczkowy statek"HANZA" nie posiada żadnych certyfikatów PRS, zostanie chyba sprytnie" zezłomowany" tak jak i Holownik JEDRUS", ktos znowu zarobi na tym kasę Rada Nadzorcza Zarządu Portu i Pracownicy tej Spółki"Bozal sie Boże" łykna wysokie premie, sezon przeminie i wszystko bedzie po staremu. Tylko jeszcze jak długo i za nasze pieniądze grupa cwaniaków bedzie nabijać sobie kieszenie. Na Elblaską Prokureture nie ma co liczyć, bo trwa taki proceder juz parę lat.
  • Bez statków nie ma turystyki i życia w Elblągu !
  • Wowka Tak popłyniemy ale na kase....Polecam tekst "...Międzynarodowa Droga Wodna E-70 między Kaliningradem a Berlinem to najbardziej chyba znany i zaawansowany program rewitalizacji dróg wodnych w Polsce. Także przy różnych okazjach przedstawiam jako wzór. To trochę takie matrioszki: MDW E-70 prowadzi od Antwerpii do Kłajpedy. Największy dziś problem jest z drożnością polskiego odcinka, od granicy na Odrze, przez kawałek Warty, Noteć, Kanał Bydgoski, Deltę Wisły i Zalew Wiślany. To współpraca 6 marszałków polskich województw na tej trasie, niemieckiego landu Brandenburgia oraz obwodu kaliningradzkiego. Ale i bardziej szczegółowe programy dla Żuław, Zalewu Wiślanego, Dolnej Wisły, także firmowany przez Związek Miast i Gmin Nadnoteckich. Jeszcze "niżej" programy dla poszczególnych miast, powiatów - w tym Gdańska, Elbląga, Tczewa, Bydgoszczy itd. Konkretne przystanie budowane ze środków publicznych i prywatnych. Wszystko się to sumuje. Nie "albo-albo" lecz "i"... Co cenne - w trakcie realizacji tego programu, rozpoczętego tak naprawdę od projektu InWater, poza oficjalnymi dokumentami powstały bezpośrednie kontakty, więzi samorządowców, ludzi od gospodarki i administracji wodnej, naukowców, animatorów turystyki. Aż strach na przykład przez Toruń płynąc głośno się przyznać, iż stworzony został "układ" - w dodatku z udziałem Rosjan, Niemców, Litwinów, Holendrów - czysty kosmopolityzm..." źródło: Polskie Szlaki Wodne www.polskieszlakiwodne.pl
  • Panie Wowka - ale konkrety poproszę. Tak jak w przypadku tras rowerowych - wszyscy chcą, wszyscy są za, wszyscy już wsiadają na rowery i jachty wszelakie - ale real jest taki, że obojętnie czym bym wjeżdżał, wpływał do Polski czuję sie jakbym odwiedzał świat z początka XX wieku - i widoków na poprawę tej sytuacji nie widać. Bo gadać można dużo ale działania i konkrety to zupełnie inna sfera naszego realu.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MiejscowyAborygen(2011-03-11)
  • A gdzie Pan Jerzy Kulas ?
  • Za dużo pieniędzy kosztują nas urzędnicy, nawet jeśli pojawi się ktoś z dobrymi pomysłami, brakuje środków na ich realizację
  • A Żegluga Augustowska zamówiła statek zdolny zabierać na swój pokład 330 (tak prosze państwa trzysta trzydziesci) pasazerów w zadaszonym pomieszczeniu. Czy ja musze pływac z Elblaga do Krynicy ? Do Augustowa nie tak znowu daleko (dodatkowe atrakcjae- 7 dziewczat z Albatrosa i przepiekna Puszcza Augustowska). S. .. pies Elblag i pielegnowany w Elblagu kult miasta morskiego, urzedu morskiego, przemysłu morskiego którego dawno juz nie ma i morskich polityków z Elbląga.
  • Tak " Lalka", masz rację, że trudno w najbardziej z polskich miast, w mieście Elbing, na przestrzeni ostatnich 20 lat coś dokonać. Najgorsze jest to że wieloma dzidzinami życia zarządzają ludzie którzy nie są związani z miastem emocjonalnie. Najczęściej są to "spadochroniarze" z "Pradup", Kisielic i innych " aglomeracji", o takich horyzontach myślowych jak mieściny z których sie wywodzą. Elbląg ich poprostu przerasta, no i patrzą na to miasto z " prywatnego" punktu widzenia. .. o czym piszą tu niektórzy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Komtur Elbląski(2011-03-11)
  • Wowka Panie MiejscowyAborygen konkretnie choć na inny temat w nawiązaniu do Pana wpisu „Ja proponuję założenie informatycznej bazy danych - pomników kultury technicznej naszego miasta z szczegółowym opisem, zdjęciami, filmami - która to na jednym z portali miejskich funkcjonowała by i była atrakcją miasta. Druga sprawa to ściąganie tych zabytków do Elbląga i ich ekspozycja. jest na to miejsce, chęci też, pozostaje mamona - sadzę, że też by się znalazła. Budujmy więc skansen techniczny obrazujący dorobek naszego grodu.” Na www.portel.pl Informuję, ze jestem już po kilku rozmowach z dyrekcja archiwów w Monachium gdzie znajduje się mnóstwo oryginalnych dokumentów, fotografii, planów i skiców związanych z F. Schichau i F. Komnick. Interesuje Pana wspólny ze mną wyjazd do archiwum w celu dokonania skanów i kopi?! To jest konkretne działanie? Pisze tu o tym, że można zajrzec do około 200 kg dokumentów. Pozdrawiam i czekam na kontakt wowka07@o2.pl
  • Od kilku lat proponuję Elblągowi stworzenie strony internetowej o szlakach wodnych na bazie moich doświadczeń i wiedzy. Podobną współpracę przy stworzeniu działu "wodnego" proponowałem także redakcji Portela. Nie dostałem nigdy żadnej odpowiedzi. Moje opracowania można zobaczyć tutaj: Elbląski Węzeł Wodny www.zalewwislany.pl Porty i przystanie w Elblągu www.zalewwislany.pl Pozdrowienia, Piotr
Reklama