Prezydent Elbląga wynajął firmę doradczą, by odzyskać część podatku VAT, odprowadzonego wcześniej przez miasto do Urzędu Skarbowego. Dotychczas do kasy miejskiej wróciło 3,6 miliona złotych, za co firma pobrała 9 procent prowizji.
Umowa z Ernst & Young, światowym liderem wśród firm doradczych, została podpisana 17 marca. Do dzisiaj Urząd Miejski odzyskał od Urzędu Skarbowego VAT na kwotę 3,6 mln złotych m.in. z tytułu poniesionych wydatków na Centrum Rekreacji Wodnej, Cmentarz Komunalny Dębica oraz Targowisko Miejskie. Pieniądze już wpłynęły na konto urzędu.
- Zapowiadałem takie działania w pierwszym półroczu i dzisiaj są już pierwsze efekty. Podobną praktykę prowadziłem, gdy pracowałem w zarządzie województwa. Ta procedura jest długotrwała, bo trzeba przeanalizować sterty dokumentów, podejść do sprawy kompleksowo, ale się to opłaca – uważa Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
Firma, która pomaga miastu w tym zakresie, nie robi tego oczywiście za darmo. Prowizja wynosi 9 procent od każdej odzyskanej kwoty. Dotychczas miasto zapłaciło za tę usługę prawie 330 tys. zł.
- Zapowiadałem takie działania w pierwszym półroczu i dzisiaj są już pierwsze efekty. Podobną praktykę prowadziłem, gdy pracowałem w zarządzie województwa. Ta procedura jest długotrwała, bo trzeba przeanalizować sterty dokumentów, podejść do sprawy kompleksowo, ale się to opłaca – uważa Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
Firma, która pomaga miastu w tym zakresie, nie robi tego oczywiście za darmo. Prowizja wynosi 9 procent od każdej odzyskanej kwoty. Dotychczas miasto zapłaciło za tę usługę prawie 330 tys. zł.
RG