UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Zgadzam się z Tobą bezrobotny bo mówisz o dobrze prosperujących zakładach ale my mówimy o zle prosperującym zakładzie pt EPEC.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    brygada sieciowwa(2010-01-27)
  • Mysiu Pysiu i Zdzisiu lejesz miód w moje serce! O reszcie napiszę po przemyśleniu i analizie. Tylu myślących inaczej, mających zbawienne opinie już dawno nie widziałem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MirCrow(2010-01-27)
  • MIrCrow pamiętam czasy i ty też kiedy węzeł w EPECU dla budynku wielorodzinnego spółdzielni kosztował 30 tys. zł. Teraz taki sam węzeł kosztuje 75 tys. złotych i do tego nie działa poprawnie np; budyneki Sobieskiego, Szkoła na ul. Szańcowej i tak dalej można pisać bez przerwy. Co do wiedzy panów menagerów w EPECU dotyczącej ciepłownictwa to myślę że mają ją na poziomie 5% a nie 10% bo to już by była pochwała. Tych dwoje i ten mały trzeci konik do kupy wzięci to by nawet grzejnika nie dobrali do swojego mieszkania- taka jest ich wiedza. Temat pracy magisterskiej którą otrzymali brzmi : Dobór wodomierza dla mieszkania spółdzielczego. Już zaczeli pisać pracę tzn. zbiorową bo już było szkolenie zorganizowane w EPEC za które zapłacił oczywiście EPEC, a prowadził to słynny profesor z Politechniki Białostockiej. Jak to był awspaniała prezentacja powiedział szef ruchu EPEC- jak wspaniale się rozwijamy i już umiemy dobrać filtr do wodomierza i zawór odcinający, a wodomierz w przyszłym roku - brawa Panowie cóż za elokwencja i wspaniała nowina.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    brygada remontowa(2010-01-27)
  • Tak na początku: nie widzę tutaj głosu mieszkańca, tylko zakamuflowany lobbing za EC E-g. Druga sprawa - co przemawia za sprzedażą EPEC. Odpowiedź - zły stan techniczny EC i w związku z tym konieczność zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego miasta - to znowu wynika z opinii prezydenta miasta. Czyli zatem, gdy jakiś nieudacznik nie potrafi zarządzać swoim majątkiem i unowocześniać go należy sprzedać firmę stojącą technicznie i technologicznie o niebo lepiej od niej - komu, czytaj EC. Ciekawa teoria leczenia dżumy cholerą. Skądinąd wszystkich ogarnęła jakaś mania, że jedynym "godnym" nabywcą może być EC E-g czyli Energa SA. Prowokator szermuje tu przykładem systemu łódzkiego, akurat jedynego w kraju w którym produkcja energii w kogeneracji, dystrybucja i sprzedaż jest w jednym ręku. W innych miastach żadna EC zawodowa nie jest dystrybutorem i sprzedawcą ciepła. Wg Prowokatora tylko tak ma być, pytanie dlaczego w Gdańsku i Gdyni Energa nie jest właścicielem elektrociepłowni zawodowych, choć to o wiele bliżej ich siedziby i rynek ciepła bardziej perspektywiczny? Następne pytanie: dlaczego tylko EPEC należy poddać i przygotować opis infrastruktury technicznej, wskaźników strat sieciowych i innych spraw? A EC - ich nie należy zbadać, czyżby jej świetność miała nas powalić na kolana?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MirCrow(2010-01-27)
  • c. d Dla mnie jedno jest pewne - rozdział EC i EPEC jest gwarancją konkurencji na rynku, co było widać w momencie wprowadzenia do ruchu ciepłowni Dojazdowa, a propos - te nieznaczne pokrycie mocy to 25% w sezonie grzewczym i możliwość 100% pokrycia potrzeb w okresie letnim. Od tego momentu ceny w EC przestały szaleć, pojawiła się nawet marchewka - zlikwidujcie Dojazdową a my wam kiełbaskę - obniżymy ceny. Co do meritum - jestem za sprzedażą i głęboką restrukturyzacją EPEC, ale nigdy dla EC. Poprawa bezpieczeństwa możliwości ma wiele - budowa nowego źródła na Żytniej (miało tam powstać 80MWt), rozbudowa Dojazdowej i powrót idei budowy w niej bloku energetycznego. Należy tylko przygotować środki zachęty dla potencjalnego inwestora np wieloletnie ulgi podatkowe - nic za darmo!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MirCrow(2010-01-27)
  • Teraz parę słów polemiki z przedmówcami. #wyborca007 - nie znasz prawa energetycznego. Właściciel sieci dystrybucyjnej nie ma prawa zabronić dostępu do niej innym producentom energii, a gdy ta energia jest odnawialna, "zielona" to ona ma pierwszeństwo przed energią czarną. Dalszy głos - podłączenie nowego odbiorcy jest w gestii właściciela - nie EPEC; elementarz - właścicielowi należą się prawa związane z jego własnością. Czyli - pytaj zarządców budynków. Przy okazji, w 1990 ZBK potrafił w ciągu jednego roku przyłączyć 100 węzłów zasilających ok. 120 budynków. Można? Można! Z jednym z przedmówcami się zgodzę - nadzór właścicielski w postaci Radzy Nadzorczej woła o pomstę do nieba. Ciekawi mnie jaka wizja trzyma Prezydenta w usadzeniu na stołku przewodniczącego p. Leszczyńskiego, którego wiek i zdolności predysponują do wręcz do czegoś innego, a rola jego w upadku paru firm jest powszechnie znana. Nie wspomnę przy tym, że obecny przewodniczący został "kandydatem" załogi EPEC do rady nadzorczej zanim ogólne zebranie załogi uchwaliło zmiany do regulaminu pozwalające na wybór osoby spoza załogi. Rzeczony wyjaśnił z rozbrajającym uśmiechem, że w jego wieku to mu się nie chce zdawać wymagalnego egzaminu na członków rad.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MirCrow(2010-01-27)
  • Mircrow Jedna uwaga p Leszczyński nie jest przewodniczącym Rady ani w niej nie zasiada. Jest etatowym pracownikiem- doradca techniczno -ekonomiczny. Tak z ciekawości jaka z Elbląskich firm zatrudnia starszego pracownika. Piszcie
  • Dziękuję za podpowiedź, widać zdążyło się zmienić i nie załapał się na następną kadencję. Nie zmienia to jednak faktów z jego nieprawnego wyboru. Podejrzewam, że gdyby znalazł się ktoś chętny na oddanie sprawy do sądu administracyjnego, to wszystkie decyzje za okres jego kadencji byłyby bezprawne i anulowane. Ale chętnego brak.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MirCrow(2010-01-28)
  • Pan L. , pomijając zaawansowany wiek, z wykształcenia jest inż. rolnikiem po Starym Polu, o energetyce wie zatem tyle, ile przeciętny elblążanin. Taki awans to po prostu skandal, gdy tymczasem młodzi, o kierunkowym wykształceniu dobijają się o pracę w EPEC. Ten przykład pokazuje - jak na dłoni - hipokryzję i cynizm obecnego prezydenta miasta, który z jednej strony jawi się jako "prezydent wszystkich elblążan", występując z SLD, a z drugiej daje intratną posadę swojemu koledze, aktywnemu działaczowi SLD. A radni wciąż milczą, a może odezwaliby się parlamentarzyści, ci z PiS zdecydowanie nie powinni być obojętni wobec takich praktyk.
  • Fama zgadzam się. Pan L o technice wie niewiele, a o ekonomi tyle co dowiedział sie przy okazji plajty TRUSO bo tam był dyrektorem. A Pan prezydent na to nic i Rada nadzorcza nic. Jeżeli taki jest nadzór właścicielski to nic dziwnego że w EPEC jest tak zle i ceny ciepła takie wysokie. MirCrow to wszyscy wiedzą że tamte wybory to była manipulacja. A mieszkańcy za to wszystko płacą. BRAWO
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Bolesław z EPEC(2010-01-28)
  • Bolesławie z EPEC - oczywiście, że wszyscy wiedzą, że tamte wybory to była manipulacja. Ale nikt nie pisze, nikt nie mówi. Do tego zasadne jest pytanie: czy komisja rewizyjna w UM ma właściwość prawną do tego "wyboru". Jeśli ma to czemóż nic nie czyni.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    MirCrow(2010-01-28)
  • MirCrow- tamta sprawa to juz historia. Ale jest nowa kontrola i nowe sprawy i dalej nic. Lepiej zamiesc pod dywan i juzTakie działanie Prezydenta to ciche przyzwolenie dla praktyk czynionych w EPEC
Reklama