Kilka dni temu zburzony został budynek stojący na obrzeżu parku Planty, tuż za fontannami przy ul. 1 Maja. Budynek był własnością prywatną. W jego miejscu powstanie obiekt usługowo-biurowy.
Skwer Sawicza od minionego piątku (4 listopada) nie wygląda już tak samo. Z krajobrazu zniknął stary budynek. Nie był on ozdobą tego miejsca, jednak wielu elblążan darzyło go sentymentem.
Właściciel nie chce na razie zdradzać szczegółów inwestycji. Na dzień dzisiejszy wiadomo tylko, że w miejscu zburzonego budynku powstanie obiekt gabarytowo taki sam (80 metrów kw.). Na więcej nie pozwala miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Natomiast to, jaka działalność będzie w nim prowadzona zależy od... potrzeb rynku.
Zburzenie starego domku nie zajęło dużo czasu, wkrótce rozpoczną się prace budowlane. Ile potrwają – nie wiadomo. Nadchodzi zima, pogoda może więc przeszkodzić budowlańcom.
Właściciel nie chce na razie zdradzać szczegółów inwestycji. Na dzień dzisiejszy wiadomo tylko, że w miejscu zburzonego budynku powstanie obiekt gabarytowo taki sam (80 metrów kw.). Na więcej nie pozwala miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego. Natomiast to, jaka działalność będzie w nim prowadzona zależy od... potrzeb rynku.
Zburzenie starego domku nie zajęło dużo czasu, wkrótce rozpoczną się prace budowlane. Ile potrwają – nie wiadomo. Nadchodzi zima, pogoda może więc przeszkodzić budowlańcom.
Pozostaje mieć nadzieję, że prywatny inwestor dołoży wszelkich starań, by już w nadchodzącym sezonie letnim elblążanie spędzający czas na popularnym „pigalaku” mogli cieszyć się nowym obiektem. Cokolwiek się w nim znajdzie.
Olga Kaszubska