UWAGA!

----

Teraz ja - Polityczny przekop

 Elbląg, Polityczny przekop
fot. (arch. portEl.pl)

Zarówno dynamicznie rozwijające się obroty portu elbląskiego jak i zbliżające się wybory parlamentarne mogą napawać obawami co do sumarycznego efektu końcowego. Zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego o wykonaniu przekopu jako antidotum na bolączki Elbląga i powstanie polskiego czwartego co do wielkości portu na Bałtyku, mogą pobudzać bezkres wyobraźni obecnych elblążan.

Na temat przekopu napisano już wiele i wydano tyle pieniędzy na różne opracowania, że wystarczyłoby, aby przy technice XXI wieku taki przekop wykonać w ciągu jednego roku...
       Być może kolejny " potop" polityków na Elbląg przed wyborami parlamentarnymi, przyniesie już informacje o konkretach. Zobaczymy.
       Do tego czasu warto zwolennikom przypomnieć, że przekopem Mierzei zajmowano się od 600 lat, co najmniej siedmiokrotnie:
       1. 24 sierpnia 1457 r - Kazimierz Jagiellończyk;
       2. 1577 r. - Stefan Batory - Piotr Kłoczowski, z polecenia króla, badał możliwości budowy;
       3. 1654-1660 r - Jan Kazimierz w czasie wojny polsko- szwedzkiej;
       4. 1685 r - Jan III Sobieski;
       5. 1874 r. - plany opracowane przez Niemców;
       6. 1928 r. - niemiecki plan osuszenia zalewu i zbudowania kanału do Elbląga;
       7. lata 70. - prof. Krzysztof Luks zaczął głośniej postulować wykonanie przekopu.
       Wszystkie te próby były nieudane, ze względów politycznych i ekonomicznych, jakie miały miejsce w przeszłości. Dzisiaj, obserwując deklaracje polityków na ten temat, można przypuszczać, że znowu polityka bierze górę nad historyczną prawdą na ten temat, a obecnie też ekonomią. Kiedyś chciano uniezależnić Elbląg od Krzyżaków w Piławie, zaspokoić ambicje Stefana Batorego i Jana III Sobieskiego, pokonać Szwedów (wojna polsko- szwedzka ), czy stymulować zakłady Schichaua.
       Czy dzisiaj też tylko polityczne wyborcze ambicje mają przysłaniać nam obecne realia? Czy, aby te ambicje nie spowodują, że z trudem wypracowane zasady współpracy przygranicznej i wolnej żeglugi na Zalewie i rozwijający się port, mogą przestać funkcjonować, a ruch statków będzie znikomy. Czy działania polityków nie przyniosą Elblągowi większych szkód niż Potop szwedzki? Alternatywa dla polityków jest prosta. Skoro chcą ryzykować, w bądź co bądź polityczno-społecznym przedsięwzięciu, niech wezmą kredyt pod zastaw swoich zasobów finansowych, wykonają przekop i czerpią z niego pożytek.
       Proste jak łopata lub budowa cepa... a przekop niech nazwą imieniem kogo chcą...
      
Elbingerer
Liczba publikacji: 146
W tym miesiącu: 0
Ocena Głosów Komentarzy
3.6 7 22

A moim zdaniem...

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • No to wyszło szydło z worka. Pan Jerzy Wcisła od 2004 starał się o przekop Mierzei Wiślanej. Starał się starał i się starał i zabiegał i zbiegał i ulatał i wzlatał i. .. .. nic. Premier podobno Panu Jerzemu zaufał w roku 2010 ale nie dość by budować przekop. Więc starał się Pan Jerzy i starał. Jak na ironię właśnie dzięki owym staraniom stracił PO-sadę Przewodniczącego Rady Miasta i nie zdobył nawet fotela Radnego. Ale dzięki owej zgubnej, zdaniem Pana Jerzego, akcji Grupy Referendalnej " Wolny Elbląg" właśnie w Elblągu zebrał się zespół parlamentarzystów " Solidarnej Polski" i wezwał Rząd do prac nad przekopem mierzei. Potem temat podjął PiS a w nieco ponad rok po Referendum z 14 kwietnia 2013 r i nieco mniej niż rok po objęciu przez Prezydenta Jerzego Wilka stanowiska pada oficjalne potwierdzenie że prace nad przekopem ruszą. Obietnice Pana Wcisła mniej warte niż papier na którym je spisano bo na słowie tego polityka już raz jego partia PO-lega. Dziś Pan Jerzy wciska kolejny kit przekonując naiwniaków że to on i tylko on budowę przekopu zainicjował.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    5
    TwierdzaElbląg(2014-05-13)
  • ble, ble, ble. .. autor się nawysilał, napocił ale nie pokazał jakiegokolwiek racjonalnego powodu, dla którego przekop miałby być dla Elbląga szkodliwy, zero, absolutnie zero argumentów w tym przedmiocie, na marginesie drogi panie autorze, sprawa przekopu była już analizowana po wojnie, minister Kwiatkowski twierdził, że bez przekopu Elbląg nie ma szansy na normalne funkcjonowanie gospodarcze, oczywiście w minister został bardzo szybko usunięty ze stanowiska bo jak mówiono " szkodził tym gadaniem przyjaźni polsko-radzieckiej" , a Elbląg dla dobra tej " przyjaźni" został dosłownie sprowadzony do roli pariasa morskiego, portu bez dostępu do morza, taka to jest wasza rusofilska logika, zdechnąć z głodu, aby tylko Rusek był zadowolony, interes obywateli się nie liczy
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    15
    2
    Elblągchcedomorza(2014-05-13)
  • cd. 2-Jakby ktoś się pytał to również Pan Jerzy osuszył Żuławy Wiślane. Nie praca holenderskich osadników, nie niemieckie prace malioracyjne, nie lata pracy służb melioracyjnych ale Jerzy Wcisła od boleściwej łopaty filiżanką po kawie zza biura w Urzędzie Marszałkowskim osuszył poldery. Sztuka PO-lityki to dla Platformy Obywatelskiej nadal sztuka zakłamywania rzeczywistości. Skuteczność Jerzego Wcisła jest niezła w wciskaniu się na przeróżne lukratywne stanowiska jednak gdy przychodzi do wyborów to program Pana Jerzego jest taki sam - udawać że sukcesy innych to jego zasługa i udawać że porażki które wypracował to wynik spisku ciemnych sił. Liczenie na " ciemnych" Elblążan to przykład narcyzmu Pana Kandydata którego owe 325 głosów w wyborach do Rady Miasta niczego nie nauczyły. .. .
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    8
    4
    TwierdzaElbląg(2014-05-13)
  • Przestań sie tak rozpisywać tylko do sesji rady miasta się przygotuj nierobie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    2
    Pussiman(2014-05-13)
  • " wykonają przekop i czerpią z niego pożytek" - e tam, można czerpać " pożytki" z " przekopu" bez przekopywania, czego dowodzi powyższa epistoła. Elbląg po 70-letnim okresie " bezmorskim" oraz ostatniej " prorynkowej i systemowej transformacji" jako pełnowymiarowy port morski nie zaistnieje !? I jeszcze jedno - na tej długiej liście " pechowców" zabrakło inż. Kwiatkowskiego, budowniczego portu w Gdyni i może jeszcze kogoś ? Za kilka lat będzie można dopisać. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    słonyśledźsłodkizalew...(2014-05-13)
  • Idąc dalej tokiem myślenia - Metro w Warszawie też jest niepotrzebne. Przymiarka trwała przecierz tyle lat, a i sama budowa prowadzona była ratami. .Wydawałoby się ze autorowi najbardziej by się podobało by Elblag to miasto nie trzeciej ale dziesiątej kategorii. A jeszcze lepiej by Miasto to by zaorano i posiano trawkę. Wszelkiego typu rozbudowa irozwijanie się miasta jest po prostu Temu Panu nie na rękę.
  • Artykuł o niczym. Za mało danych. Za dużo spekulacji i narzekania. Ile kosztowałoby takie przekopanie? Ile czasu mogłoby zająć? Jakie były by benefity? Co byśmy stracili?
  • Dziwię się że Elblązanie uwierzyli kłamliwemu Kaczynskiemu ze przekopie mierzeje, on i jego partia dla celów wyborczych gotowi są na każde kłamstwo aby tylko wygrać wybory. Pamiętami jego 300tyś mieszkań czy zbudowanie sieci autostrad i co nic kompletne zero takich polityków polacy już dawno powinny wyrzucić na śmietnik historii.
  • co tam wpłynie większego po przekopie przecież zalew jest zbyt płytki na duże jednostki
  • elblążanie pogońcie POpaprańców z rządzenia miastem w Urzędzie Marszałkowskim bo tylko PIS zadba o rozwój Elblaga
  • Ten kto przekopie mierzeję i zlikwiduje pracę do 67 lat będzie miał głos całej mojej rodziny i znajomych. Tylko kopanie przed wyborami-WARUNEK!!!!!
  • Za kilkaset milionów złotych, które pochłonąłby przekop przez mierzeję, można by ze Szkarpawy zrobić nowoczesny tor żeglugowy. Zwłaszcza przed kolejnymi wyborami.
Reklama