Jestem chory pracuje i nie mam nawet kawalerki nie stac mnie na wynajem sporo place za leki jestem niepelnosprawny. Nie jestem alkoholikiem. kilka lat jestem na liscie do mieszkania kawalerki do remontu. Wciaz mi odmawiaja czemu?bo sa bardziej potrzebujacy. a ja po dzialkach i roznych budach spie u znajomych sie kapie. Dajcie mi w koncu bo tulam sie. Jak tu zyc nie mam rodzicow nie zyja.