W 2007 roku rozpoczął pracę zespół przedstawicieli marszałków województw: warmińsko-mazurskiego, pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego, zachodniopomorskiego i lubuskiego, który zajął się Międzynarodową Drogą Wodną E 70. Przełomowym momentem było podpisanie listu intencyjnego w sierpniu ubiegłego roku w Kadynach. Wówczas marszałkowie podjęli się zadania zbudowania strategii rewitalizacji tej drogi wodnej.
23 lipca w Gdańsku spotkali się przedstawiciele pięciu marszałków w sprawie opracowania koncepcji programowo-przestrzennej rewitalizacji MDW E 70. Nasze województwo reprezentowali: Wiktor Wójcik - dyrektor Departamentu Infrastruktury, Przemysław Szreder z tegoż departamentu oraz Jerzy Wcisła.
Nie wziął udziału przedstawiciel województwa zachodniopomorskiego, które uznało, że niewielki odcinek Odry będący jednocześnie częścią MDW E 30 (objętej siecią TEN-T) jest w zupełnie innej sytuacji niż pozostałe odcinki MDW E 70.
- W nieco podobnej sytuacji jest nasze województwo – wskazuje Jerzy Wcisła. - Z jednej strony Zalew Wiślany spełnia warunki drogi międzynarodowej (IV klasy technicznej), z drugiej zaś na potrzeby Biura Regionalnego w Elblągu dwa lata temu przystąpiono do opracowania koncepcji rozwoju turystycznego strefy Zalewu.
- W związku z powyższym nasze województwo nie uczestniczy bezpośrednio w opracowywaniu koncepcji, za to udostępni własne opracowanie, które zostanie włączone do ogólnego – podsumowuje Jerzy Wcisła. - Podczas spotkania w Gdańsku zapoznaliśmy się ze szczegółami zakresu opracowania, które ma zawierać: strategię programową, koncepcję programowo-przestrzenną przedsięwzięcia, analizę środowiskową projektu programu określonego w koncepcji programowo-przestrzennej.
Koncepcja zostanie opracowana w dwóch wariantach:
a. minimalnym - parametry II klasy dróg wodnych,
b. docelowym - parametry co najmniej IV klasy międzynarodowej.
Jerzy Wcisła zwrócił uwagę, by podczas tworzenia koncepcji uwzględnić uwarunkowania wynikające z następujących faktów:
- Rejs z Berlina na Zalew Wiślany, w którym uczestniczyłem ujawnił brak wzdłuż tej drogi wodnej sieci prostych przystani – mówi Wcisła. - Takie przystanie zlokalizowane co kilkadziesiąt kilometrów znakomicie usprawniłyby uprawianie turystyki wodnej. Wystarczy by gwarantowały bezpieczne dopłynięcie do brzegu i zacumowanie kilku łodzi, możliwość schronienia się pod jakąś wiatą, skorzystania z toalety i wody, a może i elektryczności.
- MDW E 70 jest połączona z innymi drogami międzynarodowymi, w tym z MDW E 30 – kontynuuje. - Warto przewidzieć w koncepcji rozwój tej drogi wodnej w oparciu o stworzenie warunków do korzystania z naszych portów i dróg wodnych partnerów z Białorusi i Ukrainy. W Elblągu i na Warmii i Mazurach taka koncepcja funkcjonuje pod mianem „Bałtycka Ukraina" oraz „Bałtycka Białoruś". Jej wdrożenie może mieć duże znaczenie dla analiz ekonomicznych dla inwestycji na tej drodze wodnej.
Wnioski - wraz z materiałami je uzasadniającymi - zostaną przesłane przedstawicielom firmy przygotowującej koncepcję. Następne spotkanie w tej sprawie odbędzie się we wrześniu.
Nie wziął udziału przedstawiciel województwa zachodniopomorskiego, które uznało, że niewielki odcinek Odry będący jednocześnie częścią MDW E 30 (objętej siecią TEN-T) jest w zupełnie innej sytuacji niż pozostałe odcinki MDW E 70.
- W nieco podobnej sytuacji jest nasze województwo – wskazuje Jerzy Wcisła. - Z jednej strony Zalew Wiślany spełnia warunki drogi międzynarodowej (IV klasy technicznej), z drugiej zaś na potrzeby Biura Regionalnego w Elblągu dwa lata temu przystąpiono do opracowania koncepcji rozwoju turystycznego strefy Zalewu.
- W związku z powyższym nasze województwo nie uczestniczy bezpośrednio w opracowywaniu koncepcji, za to udostępni własne opracowanie, które zostanie włączone do ogólnego – podsumowuje Jerzy Wcisła. - Podczas spotkania w Gdańsku zapoznaliśmy się ze szczegółami zakresu opracowania, które ma zawierać: strategię programową, koncepcję programowo-przestrzenną przedsięwzięcia, analizę środowiskową projektu programu określonego w koncepcji programowo-przestrzennej.
Koncepcja zostanie opracowana w dwóch wariantach:
a. minimalnym - parametry II klasy dróg wodnych,
b. docelowym - parametry co najmniej IV klasy międzynarodowej.
Jerzy Wcisła zwrócił uwagę, by podczas tworzenia koncepcji uwzględnić uwarunkowania wynikające z następujących faktów:
- Rejs z Berlina na Zalew Wiślany, w którym uczestniczyłem ujawnił brak wzdłuż tej drogi wodnej sieci prostych przystani – mówi Wcisła. - Takie przystanie zlokalizowane co kilkadziesiąt kilometrów znakomicie usprawniłyby uprawianie turystyki wodnej. Wystarczy by gwarantowały bezpieczne dopłynięcie do brzegu i zacumowanie kilku łodzi, możliwość schronienia się pod jakąś wiatą, skorzystania z toalety i wody, a może i elektryczności.
- MDW E 70 jest połączona z innymi drogami międzynarodowymi, w tym z MDW E 30 – kontynuuje. - Warto przewidzieć w koncepcji rozwój tej drogi wodnej w oparciu o stworzenie warunków do korzystania z naszych portów i dróg wodnych partnerów z Białorusi i Ukrainy. W Elblągu i na Warmii i Mazurach taka koncepcja funkcjonuje pod mianem „Bałtycka Ukraina" oraz „Bałtycka Białoruś". Jej wdrożenie może mieć duże znaczenie dla analiz ekonomicznych dla inwestycji na tej drodze wodnej.
Wnioski - wraz z materiałami je uzasadniającymi - zostaną przesłane przedstawicielom firmy przygotowującej koncepcję. Następne spotkanie w tej sprawie odbędzie się we wrześniu.
oprac. A