Inspektorzy handlowi skontrolowali trzy duże sklepy, hurtownię oraz sklep rybny i ocenili stan oferowanych do sprzedaży ryb mrożonych oraz ich przetworów. Generalnie towar był świeży, ale źle oznakowany.
Kontrolerzy sprawdzili, czy przetwory rybne i ryby mrożone zostały prawidłowo oznakowane. Pod lupę wzięli 49 partii towaru o wartości 8 tys. 473 zł.
- Zakwestionowali osiem z nich - informuje Bronisława Walawska-Pawlak, dyrektor Inspekcji Handlowej w Elblągu. - Brakowało podanych warunków przechowywania, informacji „nie zamrażać ponownie”, a także określenia metody produkcji (złowione w morzu, w wodach śródlądowych bądź wyhodowane).
Oferowane do sprzedaży przetwory rybne nie były przeterminowane. Inspektorzy pobrali natomiast do badań w laboratorium próby z dziewięciu partii ryb i przetworów rybnych o wartości 468 zł.
- W sześciu partiach ryby miały niższą masę od deklarowanej przez producenta, niższa była również zawartość białka - wyjaśnia Bronisława Walawska-Pawlak. - Badania wykazały również, że ryby te miały kwaśny smak i zapach. Ponadto w mrożonych filetach z mintaja stwierdzono zbyt dużą warstwę lodu, a w sklepie rybnym towary oferowane do sprzedaży nie posiadały cen bezpośrednich oraz cen jednostkowych odnoszących się do 1 kg - dodaje dyrektor elbląskiej Inspekcji Handlowej.
W efekcie inspektorzy skierowali do producentów oraz importerów ryb wnioski o wyeliminowanie stwierdzonych nieprawidłowości. Ponadto 12 informacji o niewłaściwej jakości kontrolowanych ryb i przetworów rybnych skierowano do właściwych terytorialnie Wojewódzkich Inspektoratów Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.
- Zakwestionowali osiem z nich - informuje Bronisława Walawska-Pawlak, dyrektor Inspekcji Handlowej w Elblągu. - Brakowało podanych warunków przechowywania, informacji „nie zamrażać ponownie”, a także określenia metody produkcji (złowione w morzu, w wodach śródlądowych bądź wyhodowane).
Oferowane do sprzedaży przetwory rybne nie były przeterminowane. Inspektorzy pobrali natomiast do badań w laboratorium próby z dziewięciu partii ryb i przetworów rybnych o wartości 468 zł.
- W sześciu partiach ryby miały niższą masę od deklarowanej przez producenta, niższa była również zawartość białka - wyjaśnia Bronisława Walawska-Pawlak. - Badania wykazały również, że ryby te miały kwaśny smak i zapach. Ponadto w mrożonych filetach z mintaja stwierdzono zbyt dużą warstwę lodu, a w sklepie rybnym towary oferowane do sprzedaży nie posiadały cen bezpośrednich oraz cen jednostkowych odnoszących się do 1 kg - dodaje dyrektor elbląskiej Inspekcji Handlowej.
W efekcie inspektorzy skierowali do producentów oraz importerów ryb wnioski o wyeliminowanie stwierdzonych nieprawidłowości. Ponadto 12 informacji o niewłaściwej jakości kontrolowanych ryb i przetworów rybnych skierowano do właściwych terytorialnie Wojewódzkich Inspektoratów Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.
A