Zgłosiło się pięć firm developerskich zainteresowanych podjęciem rozmów na temat budowy w Elblągu aquaparku w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Podjęcie rozmów nie oznacza jeszcze decyzji o budowie – kluczową kwestią jest oszacowanie ryzyka finansowego inwestycji i rozkład tego ryzyka pomiędzy developera i Miasto.
Wczoraj w Elbląskim Parku Technologicznym miała miejsce wizyta studyjna przedstawicieli firm zainteresowanych podjęciem rozmów z Miastem na temat budowy w Elblągu aquaparku. Miasto reprezentował wiceprezydent Adam Witek, a wspierali go m.in. konsul dr Konrad Woliński, pierwszy sekretarz Wydziału Handlu i Promocji Inwestycji Konsulatu Generalnego RP w Kaliningradzie oraz Maksim P. Kowalenko z Wydziału Kontaktów Międzynarodowych Okręgowej Rady Deputowanych Miasta Kaliningrad.
– Zanim zakończy się etap składania ofert do naszego ogłoszenia, chcielibyśmy pokazać to, co w Elblągu najlepsze, czyli zaprezentować potencjał naszego miasta. Udało nam się również zaprosić na to spotkanie Panów Konsulów z Konsulatu RP w Kaliningradzie, jak i Przedstawicieli obwodu kaliningradzkiego. Obwód ma wielki potencjał i myślę, że obecność Rosjan w naszym aquaparku będzie miała duże znaczenie dla opłacalności tej inwestycji – powiedział wiceprezydent Adam Witek. Jednym z elementów spotkania była prezentacja potencjału i profilu klientów z obwodu kaliningradzkiego zainteresowanych korzystaniem z Aquaparku.
Kluczowym pytaniem dla ewentualnego inwestora elbląskiego Aquaparku jest, czy będzie z tego zysk. Zależy to od kilku czynników, ale jednym z najważniejszych jest frekwencja. Elblążanie jako klienci to za mało, trzeba się wiec rozglądać, kto jeszcze będzie korzystał z naszego aquaparku. Tym bardzie, że przykłady innych miast, które aquaparki już zbudowały, pokazują, że z reguły szacunki dotyczące frekwencji okazują się zawyżone.
– Dzisiaj jest pięć firm zainteresowanych podjęciem rozmów – mówi Adam Witek. – Myślę, że jeżeli z tego zostaną trzy, a nawet dwie, to i tak będzie bardzo dobrze, bo partnerstwo publiczno-prywatne w Polsce, używając kolokwializmu, idzie jak po grudzie. Natomiast w Europie i na świecie jest to jedna z ugruntowanych metod tworzenia inwestycji. Firmy, które się zgłosiły na nasz konkurs, mają takie „światowe” doświadczenie i wiedzą, jak się takie inwestycje prowadzi. My jako władze miasta jesteśmy otwarci na negocjacje, więc to powinno się udać.
Harmonogram
Na podstawie tego, co mówił wiceprezydent Witek, spróbowaliśmy odpowiedzieć na pytanie, nawet nie – kiedy aquapark może być otwarty?, a – kiedy na placu budowy zacznie się ruch?
Lato 2012 – początek negocjacji
Adam Witek: – Nasze ogłoszenie przedłużamy jeszcze o dwa tygodnie, więc pod koniec czerwca zakończymy prace związane z naborem zainteresowanych. Wtedy dopiero usiądziemy do stołu negocjacyjnego.
Lato 2013 – zakończenie negocjacji
Adam Witek: – W partnerstwie publiczno-prywatnym najważniejszy jest rozkład ryzyka. Ponieważ analizy finansowe – opłacalności, popytu, mogą trochę potrwać, więc sądzimy, że negocjacje też trochę potrwają, przynajmniej pół roku, ale chyba dłużej. W Polsce od pół roku od roku jest to normalny czas negocjacji.
Lato 2014 – zakończenie etapu projektowania inwestycji
Adam Witek: – Prace projektowe rozpoczną się po pomyślnym zakończeniu negocjacji i podpisaniu umowy. Około roku potrwa projektowanie tego obiektu, a więc do realnego wbicia łopat jeszcze trochę czasu przed nami.
Czyli...
Jesień 2014 – początek prac budowlanych. Oczywiście pod warunkiem, że wcześniejsze etapy tego inwestora wyłonią.
Przypomnijmy, wkładem miasta w aquapark ma być prawie 8,5 ha ziemi na terenie kąpieliska miejskiego i sąsiednich ogrodów działkowych, między ulicami Kościuszki i Moniuszki. Inwestycję nazwano wstępnie „Budowa aquaparku wraz z infrastrukturą towarzyszącą oraz rewitalizacja/przebudowa istniejącego basenu odkrytego w Elblągu”.
– Zanim zakończy się etap składania ofert do naszego ogłoszenia, chcielibyśmy pokazać to, co w Elblągu najlepsze, czyli zaprezentować potencjał naszego miasta. Udało nam się również zaprosić na to spotkanie Panów Konsulów z Konsulatu RP w Kaliningradzie, jak i Przedstawicieli obwodu kaliningradzkiego. Obwód ma wielki potencjał i myślę, że obecność Rosjan w naszym aquaparku będzie miała duże znaczenie dla opłacalności tej inwestycji – powiedział wiceprezydent Adam Witek. Jednym z elementów spotkania była prezentacja potencjału i profilu klientów z obwodu kaliningradzkiego zainteresowanych korzystaniem z Aquaparku.
Kluczowym pytaniem dla ewentualnego inwestora elbląskiego Aquaparku jest, czy będzie z tego zysk. Zależy to od kilku czynników, ale jednym z najważniejszych jest frekwencja. Elblążanie jako klienci to za mało, trzeba się wiec rozglądać, kto jeszcze będzie korzystał z naszego aquaparku. Tym bardzie, że przykłady innych miast, które aquaparki już zbudowały, pokazują, że z reguły szacunki dotyczące frekwencji okazują się zawyżone.
– Dzisiaj jest pięć firm zainteresowanych podjęciem rozmów – mówi Adam Witek. – Myślę, że jeżeli z tego zostaną trzy, a nawet dwie, to i tak będzie bardzo dobrze, bo partnerstwo publiczno-prywatne w Polsce, używając kolokwializmu, idzie jak po grudzie. Natomiast w Europie i na świecie jest to jedna z ugruntowanych metod tworzenia inwestycji. Firmy, które się zgłosiły na nasz konkurs, mają takie „światowe” doświadczenie i wiedzą, jak się takie inwestycje prowadzi. My jako władze miasta jesteśmy otwarci na negocjacje, więc to powinno się udać.
Harmonogram
Na podstawie tego, co mówił wiceprezydent Witek, spróbowaliśmy odpowiedzieć na pytanie, nawet nie – kiedy aquapark może być otwarty?, a – kiedy na placu budowy zacznie się ruch?
Lato 2012 – początek negocjacji
Adam Witek: – Nasze ogłoszenie przedłużamy jeszcze o dwa tygodnie, więc pod koniec czerwca zakończymy prace związane z naborem zainteresowanych. Wtedy dopiero usiądziemy do stołu negocjacyjnego.
Lato 2013 – zakończenie negocjacji
Adam Witek: – W partnerstwie publiczno-prywatnym najważniejszy jest rozkład ryzyka. Ponieważ analizy finansowe – opłacalności, popytu, mogą trochę potrwać, więc sądzimy, że negocjacje też trochę potrwają, przynajmniej pół roku, ale chyba dłużej. W Polsce od pół roku od roku jest to normalny czas negocjacji.
Lato 2014 – zakończenie etapu projektowania inwestycji
Adam Witek: – Prace projektowe rozpoczną się po pomyślnym zakończeniu negocjacji i podpisaniu umowy. Około roku potrwa projektowanie tego obiektu, a więc do realnego wbicia łopat jeszcze trochę czasu przed nami.
Czyli...
Jesień 2014 – początek prac budowlanych. Oczywiście pod warunkiem, że wcześniejsze etapy tego inwestora wyłonią.
Przypomnijmy, wkładem miasta w aquapark ma być prawie 8,5 ha ziemi na terenie kąpieliska miejskiego i sąsiednich ogrodów działkowych, między ulicami Kościuszki i Moniuszki. Inwestycję nazwano wstępnie „Budowa aquaparku wraz z infrastrukturą towarzyszącą oraz rewitalizacja/przebudowa istniejącego basenu odkrytego w Elblągu”.
Piotr Derlukiewicz