UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • Nie mam zamiaru Cię obrażać "mmietek", ale z Tobą coś nie tak. Po pierwsze Elbląg już nigdy nie będzie miastem portowym w takim stopniu jak kiedyś. Przekop nie jest rentowny i nie wniesie nic do miasta. Nawet Braniewo już nie kożysta z wody tylko z rampy kolejowej. ( Pojedź do Braniewka na cargo to Ci szczęka opadnie zobaczysz jak Putin to załatwił. Prawie jak w Hamburgu, tylko na kołach). Po drugie - Masz racje, że Elbląg to już nie centrum tylko prowincja. I dlatego aby inwestycja miała sens trzeba nam suwerenności. Są w Polsce miasta mniejsze od Elbląga i świetnie sobie radzą, bo wypracowały niezależność, a nas po prostu sprzedają. Nie ma żadnego ekonomicznego poparcia dla przekopu, a politycznie i tak jesteśmy dymani.
  • i jeszcze jedno Gaweł, Braniewo nie korzystał z "wody" podobnie jak Elbląg, był tam port w czasie przedwojennym, ale nijak się miał do portu w Elblągu, było wiele innych portów na zalewowym wybrzeżu, głównie rybackich, ale sprawą naturalną był przepływ cieśniną pilawską. Przez tą sztuczną granicę nie tylko upadła żegluga, bo upadły też drogi i koleje, to oczywiste, bo tak się potoczyły czasy historii i nikt nas o to wtedy nie pytał, tak Stalin tym pokierował. A było tak że zabrano nam już wytyczonej granicy ok średnio 12 km, więc podobno można było dojechać wtedy koleją od Braniewa do Gołdapi. Jechałem wzdłuż tej trasy i zobaczyłem jak to wygląda, polecam taką wycieczkę wszystkim tym co nie jadą tylko zatankować benzynę i wracają od razu do Polski. przejechałem ten obszar wzdłuż i nie zobaczyłem ani jednego polskiego samochodu. Ale nie wierzę, że Polacy nie interesują się bytem i historią tego rejonu
Reklama