Wilk z Krasulskim mieli wspierać z Sejmu wraz z rządem Elbląg...siedzą i nic...żadnej obwodnicy wschodniej dla miasta,żadnej pomocy i pomysłu zupełnie jakby byli z Warszawy a nie z Elbląga...Każdy ciągnie w swoją strone...Takich szantaży od 30 lat nasze miasto nie miało...smutne,ma się takie wrażenie jakby PiS celowo to robił aby pozbyć się Wróblewskiego...gierki polityczne a suweren najbardziej obrywa...
Po wygranych wyborach na prezydenta Elbląga,poseł Wilk zaproponował pierwszemu obywatelowi naszego miasta współpracę ponad podziałami,dla dobra wspólnego i co?