UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • u nas na malborskiej nawet parkingów nie mamy bo obok budowa i syf niemiłosierny wiele miesięcy, budowlańcy wszędzie już stawiają auta i ciężarówki, błoto, syf, smród, hałas, a zarząd nic. Ani parkingu, ani wiaty na mootry i rowery, a powinno byc wszystko. Starzy mieszkańcy ich g..obchodzi, bo i tak niczego nie mają, a i mieszkanie za darmoszke dostali od zamechu. Dla nich ważne, że psy mają gdzie srać łącznie z chodnikiem i gołębie oraz wrony karmia przed klatką schodową, gorzej nie w alternatywach. syf kiła i mogiła, ale
  • A co ma piernik do wiatraka ? Na zielonej trawce parkowano a teraz to grunt Inwestora. Parking ? Zgłoś taki wniosek na Zarządzie Spółdzielni jaki masz problem.
  • To trzeba się zebrać w grupę chętnych, zrobić petycję, zebrać podpisy i do zarządu! U siebie mam wspólnotę, to dziadków najbardziej interesują szlabany i ogrodzenia. Co roku jest ten sam postulat, szlabany, szlabany, szlabany. Na szczęście sporo młodych osób "odbija piłkę"i nie ma takich głupich inwestycji, bo nie ma problemu z tym, że na osiedlu parkują mieszkańcy z innych wspólnot, spółdzielni. Ale i tak dziadki drążą temat. Ale już fakt, że wiecznie mamy podrzutki wszystkiego pod śmietnik, to już ich nie interesuje, żeby problem rozwiązać. Ot takie osiedlowe historie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    1
    Ploterek(2022-02-02)
Reklama