Teraz ja - Zalew „Elbląski” nam, niestety, nie grozi...

To, co przyniosły ostatnio publikatory, wprawiły mnie w modny ostatnio stan, tzw. traumę, a ta, jak wiadomo, prowadzić może do wielu chorób, włącznie z alkoholizmem...
Jak doniosła 30 kwietnia „Gdańska Wyborcza” w dodatku „Mierzeja”, jednak należy spodziewać się najazdu turystów, na nie naszą już, dzięki lokalnym politykierom z okresu minionego, Krynicę Morską. Gdańsk sprawy nie przespał i Żegluga Gdańska opanuje akwen Zalewu Wiślanego, niewykluczone, że nawet z rejsami „bezcłowymi” z Fromborka do Bałtijska. Może będą pływali do Elbląga, jak będą chętni... czyli turyści nakłonieni przez elbląski klaster turystyczny...
Do akcji włączyli się Niemcy i po Zalewie będzie kursował jeszcze jeden statek – „Ms. Johannes Brahms” operatora Baltic Gateway z Gdyni. A więc i Gdynia zainteresowała się „naszym” Zalewem. Co prawda, woził będzie wyłącznie Niemców, ale łaskawie przywozić ich będzie do Elbląga, robiąc nam darmową reklamę.
Nasz Elbląg reprezentować ma firma EFB Partner na trasie Frombork – Krynica Morska. Dlaczego nie z Elbląga? 3 maja miała uruchomić rejsy do Bałtijska... Czy to nastąpiło? Jeśli nadal będzie miała kłopoty z rozpoczęciem działalności, będzie to klasyczna, elbląska klapa...
Po raz drugi moją psychikę nadwyrężył program TVP Gdańsk, która transmitowała osiągnięcia władz i prywatnych inwestorów w Giżycku. W ciągu roku zrobiono: najnowocześniejszą w Polsce marinę nad jeziorem Niegocin, czterogwiazdkowy hotel w byłym zamku krzyżackim, odbudowano kamieniczki z lokalami nad brzegiem jeziora, gdzie tętnić będzie życie, oraz wyremontowano uszkodzony most obrotowy.
Po raz trzeci doznałem upokorzenia w Ostródzie, gdzie w wielkanocny poniedziałek w knajpkach i licznych ławkach przy nadbrzeżu Jeziora Drwęckiego wypoczywały setki ludzi. Dalej „ranił” mnie wyciąg narciarski, do nart wodnych oraz informacja, że w Ostródzie jest także Aqua Park... Jak taka Ostróda poradziła sobie z zagospodarowaniem turystycznym nadbrzeża? Uzyskała środki z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w kwocie ok. 22 milionów złotych.
Czy u nas w Elblągu pod tym względem zmieni na lepsze? Czy robi się cokolwiek, aby tegoroczny sezon turystyczny maksymalnie wykorzystać. Czy będzie jak w kabarecie Tey z Poznania: „...siedzi baba w chałupie i chłop siedzi w chałupie... i nic... ale „d” chłop...”.
Do akcji włączyli się Niemcy i po Zalewie będzie kursował jeszcze jeden statek – „Ms. Johannes Brahms” operatora Baltic Gateway z Gdyni. A więc i Gdynia zainteresowała się „naszym” Zalewem. Co prawda, woził będzie wyłącznie Niemców, ale łaskawie przywozić ich będzie do Elbląga, robiąc nam darmową reklamę.
Nasz Elbląg reprezentować ma firma EFB Partner na trasie Frombork – Krynica Morska. Dlaczego nie z Elbląga? 3 maja miała uruchomić rejsy do Bałtijska... Czy to nastąpiło? Jeśli nadal będzie miała kłopoty z rozpoczęciem działalności, będzie to klasyczna, elbląska klapa...
Po raz drugi moją psychikę nadwyrężył program TVP Gdańsk, która transmitowała osiągnięcia władz i prywatnych inwestorów w Giżycku. W ciągu roku zrobiono: najnowocześniejszą w Polsce marinę nad jeziorem Niegocin, czterogwiazdkowy hotel w byłym zamku krzyżackim, odbudowano kamieniczki z lokalami nad brzegiem jeziora, gdzie tętnić będzie życie, oraz wyremontowano uszkodzony most obrotowy.
Po raz trzeci doznałem upokorzenia w Ostródzie, gdzie w wielkanocny poniedziałek w knajpkach i licznych ławkach przy nadbrzeżu Jeziora Drwęckiego wypoczywały setki ludzi. Dalej „ranił” mnie wyciąg narciarski, do nart wodnych oraz informacja, że w Ostródzie jest także Aqua Park... Jak taka Ostróda poradziła sobie z zagospodarowaniem turystycznym nadbrzeża? Uzyskała środki z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w kwocie ok. 22 milionów złotych.
Czy u nas w Elblągu pod tym względem zmieni na lepsze? Czy robi się cokolwiek, aby tegoroczny sezon turystyczny maksymalnie wykorzystać. Czy będzie jak w kabarecie Tey z Poznania: „...siedzi baba w chałupie i chłop siedzi w chałupie... i nic... ale „d” chłop...”.