UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Letni romans...
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Zagrożenia wczasowe: 1) „ Najgorsze z upokorzeń gdy nawala korzeń. ” 2) „ Wzdycham do własnej żony, Taki już jestem zboczony. ” 3) „ Była piękna, dobra, święta. Do dziś płacę alimenta. ” Zagrożenia estetyczne na plaży:1)” Kiedy przechodzi ładna dziewczyna- Zaraz mi Amor łuk napina. ” I w końcu najpewniejsza przygoda - całkiem bezpieczny seks: 1) „ Nigdy mi nie odmówiły. Te, które mi się śniły. ”
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Prowokator(2008-08-15)
  • Szkoda, że filtr nie pójścił mojej wypowiedzi.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Pleyboy(2008-08-18)
  • Kto nie spróbuje ten nie wie, czasami warto skosztować z uroków życia jakie nam daje. Nie każdy stworzony jest do zdrady czy letniego romansu, jeśli małżeństwo daje ci satysfakcje i pożądanie to nie warto niszczyc jedną namietną chwilą tego co zbudowało się przez wiele lat. Ale czasami jest tak, że kobieta pragnie innego bo mąz ją nie zadowala albo robi to na odwal, czasami potrzebny jest romansik dla wiary w siebie. Romanse to świetna sprawa dla ludzi z odpowiednim charakterem :))
  • Gdzieś ktoś kiedyś powiedział, że wierność to cholerny brak okazji. .. .trochę prawdy w tym stwierdzeniu jest.
  • bardzo bardzo duże ryzyko. .. .. romansują tylko te i ci, ,, ,-----nieszczęśliwi, nieszczęśliwe
Reklama