![Elbląg, Baśniowe światy na płótnie. „Idylliczność” w Galerii EL Elbląg, Baśniowe światy na płótnie. „Idylliczność” w Galerii EL](/newsimg/duze/p1254/basniowe-swiaty-na-plotnie-idyllicznosc-w-galerii-125459.jpg)
"Idylliczność" – to tytuł wczorajszego (14 października) wernisażu prac Katarzyny Smeji-Skulimowskiej. Prace malarki zabrały odwiedzających Galerię EL w podróż po baśniowych światach. Zobacz zdjęcia.
Pejzaże odrealnione
Jak podkreślała Joanna Mierzejewska, kuratorka wystawy, "Idylliczność" to nieco inne spojrzenie na twórczość artystki.
- Nie zobaczymy tutaj postaci charakterystycznych dla malarstwa pani Smeji-Skulimowskiej, ale jednak jest to malarstwo cały czas bardzo w jej charakterze, bardzo poetyckie, trochę odrealnione i baśniowe – podkreśliła.
Katarzyna Smeja-Skulimowska na otwarciu wystawy zaznaczała, że choć kocha malowanie postaci, to cieszy ją możliwość zaprezentowania obrazów, które określiła jako "pejzaże odrealnione". Artystka przyznała, że malowanie to dla niej znakomita zabawa i dobry sposób uzewnętrznienia swojego nastroju i uczuć, a jednocześnie ciężka praca. Poświęciła też trochę czasu na wspomnienia z okresu, gdy pracowała w Galerii EL.
Trzeba czymś nasiąknąć, by coś stworzyć
Artystka wykreowała na płótnie szereg interesujących światów i chociaż są rzeczywiście baśniowe, to da się w nich rozpoznać znajome miejsca, od Elbląga po... Wenecję. Strzeliste wieże zaprezentowane na wielu obrazach i inne podobne elementy podświadomie nakazywały odbiorcom skierować wzrok „ku górze”. Przynajmniej my odnieśliśmy takie wrażenie.
- Tak, to dobra obserwacja – przyznaje malarka. - Uwielbiam perspektywę, jest ona w moich obrazach następstwem pewnego rodzaju refleksji. Poprzez takie środki wyrazu tworzę atmosferę swoich prac, bajkowość tych obrazów wynika właśnie z perspektywy.
Jak już wspomnieliśmy, baśniowe miejsca zaprezentowane przez autorkę nawiązują do tych rzeczywistych.
- Takie nawiązania są nieuniknione. Mamy w głowie masę obrazów, nie wymyślimy tak naprawdę niczego sami, jeśli wcześniej czymś nie nasiąkniemy. Twórca, który jest uważny, zachwyca się pewnymi detalami, dokładnie przygląda się światu, z fascynacją próbuje stworzyć coś nowego z tego zlepka różnych obserwacji – mówi Katarzyna Smeja-Skulimowska. Czy w taki sposób na jej twórczość wpływa Elbląg, z którym jest związana?
- Większy wpływ mają ludzie. Tu mieszka cała masa fantastycznych osób. Chyba nie doceniamy społeczności elbląskiej, a ludzie stąd są niesamowici. Doświadczam z ich strony bliskości, przyjaźni. Mam tu masę znajomych i przyjaciół i wydaje mi się, że to szczególne miasto właśnie ze względu na ludzi – zaznacza.
Przypływ energii od młodych
![Elbląg, Baśniowe światy na płótnie. „Idylliczność” w Galerii EL Elbląg, Baśniowe światy na płótnie. „Idylliczność” w Galerii EL](/newsimg2/p125/basniowe-swiaty-na-plotnie-idyllicznosc-w-galerii-125459.jpg)
Katarzyna Smeja-Skulimowska od lat zajmuje się edukacją plastyczną młodzieży. Jak sama przyznaje, młodzi ludzie mają znaczny wpływ na jej życie i twórczość. Potwierdzeniem tego z pewnością była ich liczna reprezentacja na wernisażu.
- Jestem również pedagogiem i wydaje mi się, że mam łatwość porozumiewania się z młodymi ludźmi. Bardzo lubię młodych, bo oni niezwykle mnie inspirują. Mają niezwykle ciekawe spojrzenie na świat, znakomite pomysły, są pełni entuzjazmu i ja bardzo to doceniam. Młodzi zapewniają mi przypływ energii. Cały czas przychodzą do mnie osoby, które przygotowują się do Akademii Sztuk Pięknych, na malarstwo, na rzeźbę... Ta moja przyjaźń z młodzieżą trwa już 20 lat – podkreśla artystka.
Wernisażowi towarzyszyła oprawa muzyczna przygotowana przez zespół Il Vento Musicale. Wystawę "Idylliczność" można oglądać w Galerii Laboratorium do 2 stycznia 2022.