
To był pierwszy koncert Elbląskiej Orkiestry Kameralnej w sali Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Starym Polu. Muzycy wraz z dyrygentem Tadeuszem Wicherkiem i solistką Katarzyną Zawadą stworzyli tak wyjątkowy klimat, że licznie przybyła publiczność, gdyby tylko mogła, zatrzymałaby ich na dłużej niż dwa bisy. Zobacz zdjęcia.
Podczas koncertu w czwartek wieczorem melomani usłyszeli nie tylko najsłynniejsze piosenki Anny German po polsku i wlosku, ale także własne kompozycje Katarzyny Zawady, a na deser – największe przeboje Anny Jantar, przy których widzowie śpiewali wspólnie z artystką. Wiele z utworów połączył temat miłości.
Anegdotami z życia Anny German i innych znanych artystów jak z rękawa sypał maestro Tadeusz Wicherek, na co dzień dyrektor naczelny i dyrygent Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego w Zamościu, komplementując również solistkę towarzyszącą dzisiaj EOK.
- Utworem „Tańczące eurydyki” Anna German zaczęła międzynarodową karierę i tym też utworem Katarzyna Zawada wygrała Konkurs im. Anny German. Jest solistką, kompozytorką, aranżerką, prowadzi grupy wokalne i gra na fortepianie – mówił.
Talent Katarzyny Zawady i akompaniament EOK publiczność oklaskiwała na stojąco przez długie minuty. W kuluarach słychać było opinie, że swoim śpiewem solistka bardzo przypominała zarówno głos Anny German jak i Anny Jantar.
Koncert w Starym Polu to część „Elbląg Music Festival”, corocznego cyklu EOK, który we wcześniejszych latach odbywał się pod nazwą „Muzyka polska na Żuławach”. W piątek muzycy pojawią się w Pasłęku, by ponownie zagrać utwory Anny German i Anny Jantar. Początek koncertu w kościele św. Bartłomieja o godz. 19. Wstęp wolny.
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym festiwalu