
Już w piątek o godz. 20.15 w nieustannie rozkoncertowanym klubie Mjazzga przy ul. Kowalskiej 1-2C na scenę wyjdą muzycy z Trójmiasta tworzący grupę Pad dap. Ponieważ jest to piątek trzynastego ze sceny wybrzmiewać będą dźwięki bezsprzecznie pechowe i szczęśliwe, zależnie od wiary w przesądy i odporności na zabobony.
Tak czy inaczej planowany jest wspaniały wieczór w związku z czym warto poświęcić trochę ponad godzinkę (lub parę godzin jeśli ktoś ma ochotę kontynuować w klubie zabawę prowadzoną przez najbarmańczych chłopaków w tej części elbląskiego Starego Miasta) i zmierzyć się z muzycznym przeznaczeniem.
Pad dap to całkiem nowy trójmiejski projekt, łączący brzmienia inspirowane latynoskim kołysaniem, motorycznym riffem, żywym fortepianem, zaskakującymi dźwiękami a sklejone łagodnymi dźwiękami saksofonu i dużą dawką freejazzowej improwizacji.
Operatorzy instrumentów to: Paweł Zając (sax), Paweł Zieliński (piano), Alicja Szczypta (bass) i Tomasz Welanyk (percc).
Wstęp na występ kosztuje 10 zł, w związku z czym nie pozostaje nam nic innego jak uniżenie Państwa zaprosić i zaproponować przetrwanie tego wieczoru w naszym skromnym towarzystwie.
Pad dap to całkiem nowy trójmiejski projekt, łączący brzmienia inspirowane latynoskim kołysaniem, motorycznym riffem, żywym fortepianem, zaskakującymi dźwiękami a sklejone łagodnymi dźwiękami saksofonu i dużą dawką freejazzowej improwizacji.
Operatorzy instrumentów to: Paweł Zając (sax), Paweł Zieliński (piano), Alicja Szczypta (bass) i Tomasz Welanyk (percc).
Wstęp na występ kosztuje 10 zł, w związku z czym nie pozostaje nam nic innego jak uniżenie Państwa zaprosić i zaproponować przetrwanie tego wieczoru w naszym skromnym towarzystwie.
Wojtek Minkiewicz, Mjazzga