O tym, że w uczniach Liceum Plastycznego w Gronowie Górnym drzemie ogromny potencjał, mogliśmy się już nie raz przekonać. Na swoim koncie mają wiele wystaw i plenerów. Mogą pochwalić się licznymi nagrodami. W tym roku szkoła będzie obchodzić swój mały jubileusz. Zobacz więcej zdjęć.
Galeria Spatium Novum Biblioteki Elbląskiej zgromadziła dziś (13 września) roześmianych uczniów tej jedynej w swoim rodzaju placówki. Na jej ścianach zawisły obrazy uzdolnionej młodzieży, „owoce” przywiezione z pleneru w pięknej i magicznej miejscowości w południowo-wschodniej Polsce, Pławnej: - O samym miejscu nie chciałbym może dziś opowiadać – mówi otwierający wystawę nauczyciel placówki, Janusz Kozak. - Nie wiem, czy jest magiczne, ale na pewno jest bardzo specyficzne i różni się od wielu małych miejscowości rozsianych po Polsce. Jest to miejscowość dotknięta piętnem działalności jednego konkretnego człowieka, który stara się uatrakcyjnić to miejsce dla turystów – dodaje. - Cieszę się bardzo, że uczniowie nie skupiali się tak mocno na magii tego miejsca. Jest to miejsce ciekawe do pracy. Nasze plenery są zawsze bardzo intensywne, dużo się dzieje, powstaje dużo obrazów. Jeśli chodzi o ich tematykę, to nie dominują wśród nich krajobrazy, są wśród nich głównie prace z elementami architektury, jest dużo „przepuszczania” tej natury przez siebie, czyli wybierania jakiś drobnych elementów i próba stworzenia na bazie tego jakiś ciekawych rzeczy. Bardzo mnie cieszy, że w pracach dominuje bardziej analityczne spojrzenie.
Autorami prac są uczniowie obecnej czwartej klasy liceum. Nauczyciel jest dumny ze swoich podopiecznych. Drzemie w nich bowiem ogromny potencjał: - Klasa, bohater dzisiejszej wystawy, to obecnie klasa maturalna, która w tym roku szkolnym będzie broniła dyplomu. Jest to klasa bardzo specyficzna w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Cała klasa ma niesamowity potencjał – mówi z dumą. - Jeżeli sami z niego nie zrezygnują, to myślę, że będą dobrym „materiałem”, żeby coś fajnego zadziało się z nimi w przyszłości.
Uczniowskie prace przedstawiają nie tylko piękno natury lecz przede wszystkim skupiają się na szczegółach, detalach, na które rzadko zwracamy uwagę. Można na nich zobaczyć fragmenty starych okiennic, rynnę opartą o stary dom, zniszczony dach czy fragment drewnianych drzwi.
- W Pławnej nauczyłam się przede wszystkim pracy w trudnych warunkach, bo do najłatwiejszych nie należała – mówi uczennica, Klaudia Narusz. - Nauczyłam się też dostrzegać małe rzeczy, które nas otaczają, bowiem wcześniej nie zwracałam na nie takiej uwagi.
Marta Nowicka namalowała fragment jednego z wiejskich domów: - Zainteresowała mnie jego prostota, jego wymowność – mówi. - Ujęłam tylko małą część tego domu, jego element, a pokazuje on już jego charakter. Mówi, że jest prosty, stary. Nauczyłam się patrzeć poza martwą naturę.
Marta wiąże swoją przyszłość tylko i wyłącznie ze sztuką. Zastanawia się nad kilkoma kierunkami: fotografią, architekturą, wzornictwem.
– W Pławnej spędziliśmy tydzień i był to czas intensywnej pracy, której podsumowaniem była ocena naszych prac –mówi Fryderyk Sosnowski – Kessler, autor pięknego pejzażu. - Mieliśmy do wykonania trzy prace, czwarta i piąta była dodatkowa. Mi udało się wykonać pięć. Jedna z moich prac znajduje się na tej wystawie i przedstawia pejzaż. Na jej przykładzie chciałem poćwiczyć malarstwo realistyczne – dodaje. - Starałem się tu skupić na odtworzeniu rzeczywistości. W przyszłości chciałbym pójść na Akademię Sztuk Pięknych do Krakowa lub Poznania. A wybiorę prawdopodobnie grafikę lub rzeźbę, a może malarstwo.
Obecny rok szkolny jest dla Liceum Plastycznego rokiem szczególnym. Placówka będzie wkrótce świętować pięciolecie swojego istnienia: - Z wielkim zadowoleniem otwieram dzisiejszą wystawię – mówi dyrektor placówki, Krystyna Brinkiewicz. - Dziś bowiem otrzymaliśmy bardzo dobrą wiadomość z Koszalina. Na Biennale Rysunku i Malarstwa Sztuk Plastycznych wpłynęło 700 prac z wszystkich szkół plastycznych. Okazało się, że wśród wyróżnionych znaleźli się uczniowie naszej szkoły – dodaje z dumą. - Wyróżnieni zostali Asia Tomaszewska i Dawid Jasiński. Nasza szkoła ma już na swoim koncie wiele wystaw. Pod koniec października odbędzie się kolejna, bowiem ten rok szkolny stoi pod znakiem małego jubileuszu. Liceum Plastyczne kończy pięć lat. Z okazji pięciolecia zaplanowaliśmy więc wystawę, która będzie miała miejsce również w Bibliotece Elbląskiej, tym razem w Sali „U św. Ducha”.
Młodym artystom gratulujemy talentu, życząc wielu sukcesów i sił przed czekającą ich ciężką pracą związaną z przygotowaniami do matury i obroną dyplomu. A szkole z okazji zbliżającego się jubileuszu życzymy jeszcze więcej tak wspaniałych wystaw.
Autorami prac są uczniowie obecnej czwartej klasy liceum. Nauczyciel jest dumny ze swoich podopiecznych. Drzemie w nich bowiem ogromny potencjał: - Klasa, bohater dzisiejszej wystawy, to obecnie klasa maturalna, która w tym roku szkolnym będzie broniła dyplomu. Jest to klasa bardzo specyficzna w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Cała klasa ma niesamowity potencjał – mówi z dumą. - Jeżeli sami z niego nie zrezygnują, to myślę, że będą dobrym „materiałem”, żeby coś fajnego zadziało się z nimi w przyszłości.
Uczniowskie prace przedstawiają nie tylko piękno natury lecz przede wszystkim skupiają się na szczegółach, detalach, na które rzadko zwracamy uwagę. Można na nich zobaczyć fragmenty starych okiennic, rynnę opartą o stary dom, zniszczony dach czy fragment drewnianych drzwi.
- W Pławnej nauczyłam się przede wszystkim pracy w trudnych warunkach, bo do najłatwiejszych nie należała – mówi uczennica, Klaudia Narusz. - Nauczyłam się też dostrzegać małe rzeczy, które nas otaczają, bowiem wcześniej nie zwracałam na nie takiej uwagi.
Marta Nowicka namalowała fragment jednego z wiejskich domów: - Zainteresowała mnie jego prostota, jego wymowność – mówi. - Ujęłam tylko małą część tego domu, jego element, a pokazuje on już jego charakter. Mówi, że jest prosty, stary. Nauczyłam się patrzeć poza martwą naturę.
Marta wiąże swoją przyszłość tylko i wyłącznie ze sztuką. Zastanawia się nad kilkoma kierunkami: fotografią, architekturą, wzornictwem.
– W Pławnej spędziliśmy tydzień i był to czas intensywnej pracy, której podsumowaniem była ocena naszych prac –mówi Fryderyk Sosnowski – Kessler, autor pięknego pejzażu. - Mieliśmy do wykonania trzy prace, czwarta i piąta była dodatkowa. Mi udało się wykonać pięć. Jedna z moich prac znajduje się na tej wystawie i przedstawia pejzaż. Na jej przykładzie chciałem poćwiczyć malarstwo realistyczne – dodaje. - Starałem się tu skupić na odtworzeniu rzeczywistości. W przyszłości chciałbym pójść na Akademię Sztuk Pięknych do Krakowa lub Poznania. A wybiorę prawdopodobnie grafikę lub rzeźbę, a może malarstwo.
Obecny rok szkolny jest dla Liceum Plastycznego rokiem szczególnym. Placówka będzie wkrótce świętować pięciolecie swojego istnienia: - Z wielkim zadowoleniem otwieram dzisiejszą wystawię – mówi dyrektor placówki, Krystyna Brinkiewicz. - Dziś bowiem otrzymaliśmy bardzo dobrą wiadomość z Koszalina. Na Biennale Rysunku i Malarstwa Sztuk Plastycznych wpłynęło 700 prac z wszystkich szkół plastycznych. Okazało się, że wśród wyróżnionych znaleźli się uczniowie naszej szkoły – dodaje z dumą. - Wyróżnieni zostali Asia Tomaszewska i Dawid Jasiński. Nasza szkoła ma już na swoim koncie wiele wystaw. Pod koniec października odbędzie się kolejna, bowiem ten rok szkolny stoi pod znakiem małego jubileuszu. Liceum Plastyczne kończy pięć lat. Z okazji pięciolecia zaplanowaliśmy więc wystawę, która będzie miała miejsce również w Bibliotece Elbląskiej, tym razem w Sali „U św. Ducha”.
Młodym artystom gratulujemy talentu, życząc wielu sukcesów i sił przed czekającą ich ciężką pracą związaną z przygotowaniami do matury i obroną dyplomu. A szkole z okazji zbliżającego się jubileuszu życzymy jeszcze więcej tak wspaniałych wystaw.
dk
