
Choć nigdy nie marzyła o aktorstwie, przypadek – a może przeznaczenie – zaprowadził ją na scenę. Po 12 latach wraca do zespołu Teatru Sewruka w Elblągu. O śpiewie, tremie, pracy zespołowej i kolejnej premierze, opowiada Gosia Jakubiec-Hauke, którą zobaczymy we wrześniu w roli Ciotki w „Pięknej Lucyndzie”.
- Pamiętasz chwilę, w której pierwszy raz pomyślałaś "chcę być aktorką"? - jak potoczyła się twoja historia z teatrem od tamtego momentu?
Nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło, że chcę być aktorką! Do szkoły muzycznej II stopnia w Rzeszowie, gdzie byłam na vocalu, przyszła aktorka, Barbara Napieraj. Szukała śpiewającej dziewczyny, która weźmie udział w Rzeszowskich Spotkaniach Teatralnych. Wybrała mnie i zaprosiła do współpracy. Miałam wtedy 16 lat. Po maturze chciałam zostać policjantką... Wtedy też zadzwoniła Basia i zapytała, co zamierzam robić po maturze. Opowiedziałam o swoich policyjnych planach, na co Basia odpowiedziała: „Jeśli ty zostaniesz policjantką, to ja w wieku 53 lat zostanę zakonnicą… Jedziesz do Gdyni! Pojechałam i się dostałam, ha ha... Tak to się zaczęło...
- Co Cię najbardziej cieszy w codzienności etatowej aktorki, byciu częścią zespołu teatralnego?
- Zawsze lubiłam pracę zespołową. Cieszą mnie godziny pracy co ściśle związane jest z możliwością wysypiania się;) Cenię sobie kontakt z widzem oraz możliwość poznawania nowych, ciekawych ludzi.
- Co możesz powiedzieć o przygotowaniach do najnowszej premiery - Pięknej Lucyndy Mariana Hemara w reż. Magdy Smalary, jakie emocje ci towarzyszą?
- Boję się...! Im jestem starsza, tym większą tremę mam!
- Jaki tytuł chciałabyś zobaczyć w repertuarze Sewruka - oczywiście z uwzględnieniem w nim swojej roli?:)
- Rola Dulskiej w „Moralności Pani Dulskiej”.
- Szekspir czy Mrożek?
- Szekspir.
- Co lubisz robić w wolnym czasie, jakie masz zainteresowania?
- Śpiewać, gotować, spacerować brzegiem morza.
- Za rok o tej porze – co chciałabyś móc powiedzieć o sezonie w elbląskim teatrze?
- To była dobra decyzja!
Małgorzata Jakubiec-Hauke jest absolwentką Państwowego Studium Wokalno-Aktorskiego im. Danuty Baduszkowej w Gdyni. Grała na scenach teatrów w Gdyni, Rzeszowie, Sosnowcu, Elblągu, Olsztynie i Toruniu. W wolnym czasie uwielbia spacery brzegiem morza. Kocha śpiewać i gotować. Najchętniej zamieszkałaby w lesie.