Milczące, z zamkniętymi oczami, zadumane twarze „spoglądają” na widzów z obrazów Bogdana Gromadzkiego. Są również inne prace, które powstawały przez lata, wszystkie cieszą oko bajkowymi kolorami. Dziś (15 lipca) w Galerii Spatium Novum otwarta została wystawa artysty zatytułowana „Retrospekcje”.
Bogdan Gromadzki na co dzień pracuje z niepełnosprawnymi jako instruktor w Warsztatach Terapii Zajęciowej. Artysta, który poszukuje coraz to nowych środków wyrazu. Wiele jego prac to fantasmagoryczne obrazy wkomponowane w ramy okienne. Motyw zamykania przestrzeni jest charakterystyczny dla jego twórczości. Stąd ramy okienne i przefiltrowane przez umysł artysty „wspomnienia świata” w tych ramach zawarte.
- Wystawę zatytułowałem „Retrospekcje”, bo część obrazów powstała dużo wcześniej, a część jest całkiem nowa – przyznaje artysta. – Zbierałem je przez wiele lat, aż doszedłem do przekonania, by je pokazać. A także dopowiedzieć, stąd świeże prace. Tu przez okna zajrzałem w głąb swojej duszy.
Na ekspozycję, która została otwarta dziś w Galerii Spatium Novum Biblioteki Elbląskiej składają się obrazy w bajecznych kolorach. Interesujące, intrygujące. Z ram, przez zamknięte oczy „przyglądają się” zwiedzającym ludzkie twarze – to „Zaduma”. Ciekawa jest również „Topielica”, „Port” czy „Wielki błękit”.
- Wystawę zatytułowałem „Retrospekcje”, bo część obrazów powstała dużo wcześniej, a część jest całkiem nowa – przyznaje artysta. – Zbierałem je przez wiele lat, aż doszedłem do przekonania, by je pokazać. A także dopowiedzieć, stąd świeże prace. Tu przez okna zajrzałem w głąb swojej duszy.
Na ekspozycję, która została otwarta dziś w Galerii Spatium Novum Biblioteki Elbląskiej składają się obrazy w bajecznych kolorach. Interesujące, intrygujące. Z ram, przez zamknięte oczy „przyglądają się” zwiedzającym ludzkie twarze – to „Zaduma”. Ciekawa jest również „Topielica”, „Port” czy „Wielki błękit”.
Jak przyznaje Bogdan Gromadzki najstarszą pracą jest ta zatytułowana „Własny kawałek podłogi”: - Powstała ok. 20 lat temu – mówi artysta.
Wystawa prac Bogdana Gromadzkiego będzie czynna do końca wakacji. Warto „wdrapać się” na poddasze biblioteczne, by zatopić się w świat wyobraźni, pełen żywych barw i intrygującej treści.
A