
Fotografie dwóch młodych dziewczyn w sukniach ślubnych, całujących się wzbudziły takie emocje wśród niektórych rodziców małych elblążan, że prezydent zalecił dyrektorowi Galerii EL usunięcie wystawy. Artystki są poruszone, pracownicy galerii zdziwieni. "Podróż" Liliany Piskorskiej i Martyny Tokarskiej zniknęła, a dyskusja wokół tego projektu tak naprawdę dopiero się rozpoczęła.
Projekt, który wywołał burzę w elbląskiej szklance wody to dwutygodniowa podróż pary artystek - Martyny Tokarskiej i Liliany Piskorskiej- będących ze sobą w związku, które postanowiły przenieść swoje wzajemne relacje na jeszcze inny poziom – nie tylko wspólnego życia, ale i sztuki.
Artystki podróżowały po Polsce z minimalną ilością bagażu oraz dwiema sukniami ślubnymi, odtwarzając ślubne sesje fotograficzne, które wykonywane są w plenerze miejskim przed lub po ślubie: sesje będące wizualizacją wykreowanego dla dziewcząt marzenia, odtwarzanego razem z całym bagażem jakim jest ikonografia idealnych zaślubin: blichtr & patos & kwiaty & przepych & „bycie księżniczką ten jeden dzień”. Sesje ślubne przeprowadzane w przestrzeni publicznej stały się okazją do rejestracji ludzkich zachowań i reakcji oraz przede wszystkim stały się okazją do rozmów o widoczności osób nieheteroseksualnych w Polsce.
9 maja wystawa fotograficzna zagościła w Krużganku Galerii EL i miała być dostępna dla zwiedzających do końca miesiąca. Plan jednak uległ zmianie.
- Podczas poniedziałkowego (19 maja) spotkania z wiceprezydentem Markiem Pruszakiem dyrektor Galerii EL Jarosław Denisiuk otrzymał polecenie służbowe, by wystawę zdjąć - mówi Beata Branicka, rzecznik prasowy Centrum Sztuki Galeria El. - Usłyszał bowiem, że po Nocy Muzeów do prezydenta Elbląga wpłynęły skargi na tę ekspozycję. Zarzuty dotyczyły tego, że zdjęcia całujących się dziewczyn miały zobaczyć dzieci, które korzystały z interaktywnego placu zabaw. Grupy zorganizowane, które chcą pobawić się na tej instalacji, wchodzą tylko do sali głównej, natomiast "Podróż" była prezentowana w Krużganku – zapewnia Beata Branicka.- Podobno jednak podczas Nocy Muzeów dzieci widziały również i tę sztukę.
Jak zapewnia Beata Branicka, wystawa Piskorskiej i Tokarskiej nie jest w żaden sposób niewłaściwa, nie powinna nikogo urazić, nie zawiera treści pornograficznych. Po prostu, na kilku zdjęciach widać sceny pocałunku dwóch dziewczyn. Do Galerii EL nie wpłynęło żadne zażalenie.
Z kolei Monika Borzdyńska, rzeczniczka prezydenta Elbląga zapewnia, że Jerzy Wilk nie ma nic przeciwko prezentowaniu sztuki i wystawa "Podróż" mogła być prezentowana, ale nie w tym samym terminie, co skierowana do dzieci ekspozycja interaktywny plac zabaw.
- Zdjęcie dwóch całujących się kobiet budziło niesmak wśród niektórych elblążan. Do prezydenta wpłynęła oficjalna skarga, było też ok. 10 telefonów od rodziców i przedszkolanek, ale... prezydent nie nakazał zdjęcia tej wystawy – twierdzi Borzdyńska. - Prezydent musiał zareagować na głosy mieszkańców, zapytał więc dyrektora Denisiuka, do kiedy wystawa będzie prezentowana. Usłyszał, że do Nocy Muzeów. W poniedziałek dyrektor Denisiuk sam ekspozycję zdjął, po czym zorientował się, że ma ona wisieć jednak do 31 maja. Wiceprezydent Pruszak zdecydował, by już jej z powrotem nie zawieszać. Może w innym terminie? - kończy Monika Borzdyńska.
W sprawę głos zabrały artystki i skierowały do władz miasta, a także do dyrektora CS Galeria EL list otwarty. Przesłały go również do mediów. Poniżej publikujemy jego treść:
"Szanowny Panie Dyrektorze
Szanowny Panie Prezydencie
Szanowny Panie Wiceprezydencie
Piszemy ten list z powodu zaistniałej w Galerii EL sytuacji, która pokazuje, że w naszym kraju sztuka nadal podlega cenzurze, co stoi w sprzeczności z Art. 54: „Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji oraz Art. 73: „Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej (...)” II Rozdziału Konstytucji. W lutym 2014r. zostałyśmy zaproszone do zrealizowania wystawy w przestrzeni Galerii EL w Elblągu. Uzgodniłyśmy wówczas termin jej trwania na 9-31 maja 2014r. W ramach wystawy uzgodniłyśmy, że 9 maja br. odbędzie się również autorskie spotkanie z nami, połączone z pokazem naszego filmu.
Wystawa została zdemontowana 19 maja 2014r. bez powiadomienia o tym zarówno jej koordynatorki, jak i nas samych. Nie uzyskałyśmy żadnego wyjaśnienia odnośnie zaistniałej sytuacji, nie znamy więc konkretnych powodów zdjęcia naszej wystawy. Uzyskałyśmy jedynie informacje, że Dyrektor CS Galerii EL Pan Jarosław Denisiuk zdemontował wystawę pod wpływem nacisków Prezydenta Elbląga Jerzego Wilka oraz Wiceprezydenta Marka Pruszaka.
Koordynatorka wystawy dodała, że podobno wpłynęły skargi dotyczące wystawy, lecz nie bezpośrednio do Galerii EL. Ponadto, dyrektor Galerii EL pozostawił bez odpowiedzi nasz e-mail, który wysłałyśmy do niego 20 maja br. z prośbą o wytłumaczenie tego zdarzenia.
Wystawa Podróż , pokazywana od 9 maja br. w Galerii EL, a zdemontowana dnia 19 maja br., stanowiła dokumentację akcji artystycznej: dwutygodniowej podróży przez Polskę pary artystek, które podróżując po ośmiu miastach Polski przeprowadzały w przestrzeni publicznej wspólne sesje ślubne. Autorki będące ze sobą w związku, rejestrowały w trakcie trwania projektu reakcje ludzi na zaproponowaną przez nie sytuację.
Podróż jest więc historią nieheteroseksualną, historią o afirmacji miłości, historią o potrzebie posiadania równych praw. Na wystawę projektu Podróż w Galerii EL składają się romantyczne fotografie ślubne, dokumentujące nasze spotkania w różnych miastach oraz film dokumentujący akcję.
Szanowni Państwo, oczekujemy od Panów – Dyrektora CS Galerii EL w Elblągu oraz Prezydentów Miasta Elbląga odpowiedzi na następujące pytania:
Jakie są przyczyny zakończenia naszej wystawy przed planowanym terminem?
Jakie skargi dotyczące wystawy wpłynęły i gdzie wpłynęły?
Jakie są powody ingerencji w działanie instytucji ze strony Władz Miasta?
Dlaczego dyrektor instytucji przystaje na naciski ze strony Władz Miasta?
Dlaczego ani my, jako autorki, ani koordynatorka wystawy, nie zostałyśmy powiadomione o
zamknięciu wystawy?
Jednocześnie informujemy Panów, że skoro nasz list ma charakter publiczny, każdą na niego
odpowiedź nawet wystosowaną na nasz prywatny adres e-mailowy – będziemy upubliczniać.
Z poważaniem
Martyna Tokarska | Liliana Piskorska."
Obejrzyj też rozmowy przeprowadzone przez Telewizję Elbląską na ten temat z Moniką Borzdyńską i Beatą Branicką
Artystki podróżowały po Polsce z minimalną ilością bagażu oraz dwiema sukniami ślubnymi, odtwarzając ślubne sesje fotograficzne, które wykonywane są w plenerze miejskim przed lub po ślubie: sesje będące wizualizacją wykreowanego dla dziewcząt marzenia, odtwarzanego razem z całym bagażem jakim jest ikonografia idealnych zaślubin: blichtr & patos & kwiaty & przepych & „bycie księżniczką ten jeden dzień”. Sesje ślubne przeprowadzane w przestrzeni publicznej stały się okazją do rejestracji ludzkich zachowań i reakcji oraz przede wszystkim stały się okazją do rozmów o widoczności osób nieheteroseksualnych w Polsce.
9 maja wystawa fotograficzna zagościła w Krużganku Galerii EL i miała być dostępna dla zwiedzających do końca miesiąca. Plan jednak uległ zmianie.
- Podczas poniedziałkowego (19 maja) spotkania z wiceprezydentem Markiem Pruszakiem dyrektor Galerii EL Jarosław Denisiuk otrzymał polecenie służbowe, by wystawę zdjąć - mówi Beata Branicka, rzecznik prasowy Centrum Sztuki Galeria El. - Usłyszał bowiem, że po Nocy Muzeów do prezydenta Elbląga wpłynęły skargi na tę ekspozycję. Zarzuty dotyczyły tego, że zdjęcia całujących się dziewczyn miały zobaczyć dzieci, które korzystały z interaktywnego placu zabaw. Grupy zorganizowane, które chcą pobawić się na tej instalacji, wchodzą tylko do sali głównej, natomiast "Podróż" była prezentowana w Krużganku – zapewnia Beata Branicka.- Podobno jednak podczas Nocy Muzeów dzieci widziały również i tę sztukę.
Jak zapewnia Beata Branicka, wystawa Piskorskiej i Tokarskiej nie jest w żaden sposób niewłaściwa, nie powinna nikogo urazić, nie zawiera treści pornograficznych. Po prostu, na kilku zdjęciach widać sceny pocałunku dwóch dziewczyn. Do Galerii EL nie wpłynęło żadne zażalenie.
Z kolei Monika Borzdyńska, rzeczniczka prezydenta Elbląga zapewnia, że Jerzy Wilk nie ma nic przeciwko prezentowaniu sztuki i wystawa "Podróż" mogła być prezentowana, ale nie w tym samym terminie, co skierowana do dzieci ekspozycja interaktywny plac zabaw.
- Zdjęcie dwóch całujących się kobiet budziło niesmak wśród niektórych elblążan. Do prezydenta wpłynęła oficjalna skarga, było też ok. 10 telefonów od rodziców i przedszkolanek, ale... prezydent nie nakazał zdjęcia tej wystawy – twierdzi Borzdyńska. - Prezydent musiał zareagować na głosy mieszkańców, zapytał więc dyrektora Denisiuka, do kiedy wystawa będzie prezentowana. Usłyszał, że do Nocy Muzeów. W poniedziałek dyrektor Denisiuk sam ekspozycję zdjął, po czym zorientował się, że ma ona wisieć jednak do 31 maja. Wiceprezydent Pruszak zdecydował, by już jej z powrotem nie zawieszać. Może w innym terminie? - kończy Monika Borzdyńska.
W sprawę głos zabrały artystki i skierowały do władz miasta, a także do dyrektora CS Galeria EL list otwarty. Przesłały go również do mediów. Poniżej publikujemy jego treść:
"Szanowny Panie Dyrektorze
Szanowny Panie Prezydencie
Szanowny Panie Wiceprezydencie
Piszemy ten list z powodu zaistniałej w Galerii EL sytuacji, która pokazuje, że w naszym kraju sztuka nadal podlega cenzurze, co stoi w sprzeczności z Art. 54: „Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji oraz Art. 73: „Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej (...)” II Rozdziału Konstytucji. W lutym 2014r. zostałyśmy zaproszone do zrealizowania wystawy w przestrzeni Galerii EL w Elblągu. Uzgodniłyśmy wówczas termin jej trwania na 9-31 maja 2014r. W ramach wystawy uzgodniłyśmy, że 9 maja br. odbędzie się również autorskie spotkanie z nami, połączone z pokazem naszego filmu.
Wystawa została zdemontowana 19 maja 2014r. bez powiadomienia o tym zarówno jej koordynatorki, jak i nas samych. Nie uzyskałyśmy żadnego wyjaśnienia odnośnie zaistniałej sytuacji, nie znamy więc konkretnych powodów zdjęcia naszej wystawy. Uzyskałyśmy jedynie informacje, że Dyrektor CS Galerii EL Pan Jarosław Denisiuk zdemontował wystawę pod wpływem nacisków Prezydenta Elbląga Jerzego Wilka oraz Wiceprezydenta Marka Pruszaka.
Koordynatorka wystawy dodała, że podobno wpłynęły skargi dotyczące wystawy, lecz nie bezpośrednio do Galerii EL. Ponadto, dyrektor Galerii EL pozostawił bez odpowiedzi nasz e-mail, który wysłałyśmy do niego 20 maja br. z prośbą o wytłumaczenie tego zdarzenia.
Wystawa Podróż , pokazywana od 9 maja br. w Galerii EL, a zdemontowana dnia 19 maja br., stanowiła dokumentację akcji artystycznej: dwutygodniowej podróży przez Polskę pary artystek, które podróżując po ośmiu miastach Polski przeprowadzały w przestrzeni publicznej wspólne sesje ślubne. Autorki będące ze sobą w związku, rejestrowały w trakcie trwania projektu reakcje ludzi na zaproponowaną przez nie sytuację.
Podróż jest więc historią nieheteroseksualną, historią o afirmacji miłości, historią o potrzebie posiadania równych praw. Na wystawę projektu Podróż w Galerii EL składają się romantyczne fotografie ślubne, dokumentujące nasze spotkania w różnych miastach oraz film dokumentujący akcję.
Szanowni Państwo, oczekujemy od Panów – Dyrektora CS Galerii EL w Elblągu oraz Prezydentów Miasta Elbląga odpowiedzi na następujące pytania:
Jakie są przyczyny zakończenia naszej wystawy przed planowanym terminem?
Jakie skargi dotyczące wystawy wpłynęły i gdzie wpłynęły?
Jakie są powody ingerencji w działanie instytucji ze strony Władz Miasta?
Dlaczego dyrektor instytucji przystaje na naciski ze strony Władz Miasta?
Dlaczego ani my, jako autorki, ani koordynatorka wystawy, nie zostałyśmy powiadomione o
zamknięciu wystawy?
Jednocześnie informujemy Panów, że skoro nasz list ma charakter publiczny, każdą na niego
odpowiedź nawet wystosowaną na nasz prywatny adres e-mailowy – będziemy upubliczniać.
Z poważaniem
Martyna Tokarska | Liliana Piskorska."
Obejrzyj też rozmowy przeprowadzone przez Telewizję Elbląską na ten temat z Moniką Borzdyńską i Beatą Branicką
A