UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • W Zalewie Wiślanym obecnie na jego dnie raczej nie nie ma już istotnych pozostałości po II wojnie. Sprzęt wojenny oraz broń wydobywano stamtąd sukcesywnie praktycznie do końca lat pięćdziesiątych ub. wieku. Jeszcze do 1955 roku "ozdobą"Tolkmicka był stojący w pobliżu dworca kolejowego wrak niemieckiego wozu bojowego. W styczniu 1945 roku przez zamarznięty Zalew masowo przemieszczali się uchodźcy z tych terenów, gdyż ówczesne władze niemieckie do połowy stycznia tamtego roku uważały, że te ziemie są bezpieczne, stąd kierowano tu ludzi z obszarów zajmowanych przez Armię Czerwoną. Ponieważ wraz z nimi przemieszczały się też oddziały wojskowe dowództwo radzieckie ostrzeliwało uciekinierów z dział oraz dokonywano nalotów. Natomiast od 26 kwietnia 1945 roku rozpoczęły się walki na Mierzei Wiślanej, gdzie Niemcy posiadali tam silny i dobrze uzbrojony garnizon. Ostatnie jednostki skapitulowały dopiero 14 maja 1945 roku.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    1
    Naturlich.(2022-01-19)
  • @Naturlich. - A co z tymi kilkoma ciężarówkami z II wojny zlokalizowanymi w Zalewie kilka lat temu?
Reklama