Niestety coraz mniej ludzi jest zainteresowanych wynikami i ogólnie Olimpią. Obły Paweł, karypel Maciek i w pipkę czesany Witek dopinają swego. Nie ma co ciśnieniować, po cichu, spokojnie lecimy z tej ligi. Hashtagi: #BrzydzeSiewami
@Agrokultura - To nie jest tak, że się nie interesują. Ludzie są zwyczajnie zmęczeni bylejakością, walką o nic, brakiem ducha sportu. Jaki ma sens gra w II lidze dla samej gry w II lidze bez walki o awans? Dwukrotne odpuszczenie sobie walki o awans i wystawianie słabszego składu dla korzyści finansowych (PJS)- z etycznego punktu widzenia - można porównać do odpuszczania spotkań w latach 90 i wcześniejszych. Odpuszczenie meczu to nie jest walka o byt lecz zaprzeczenie idei fair-play w sporcie. Gdy osoby zarządzające Olimpią zrozumieją, że w sporcie liczą się emocje a nie wegetacja za wszelką cenę - kibice wrócą na trybuny. Może nie będzie już takiego "młyna", jak na pamiętnych meczach ze Stomilem czy Radomiakiem (bo w dzisiejszych czasach coraz więcej ludzi traktuje sport jako rozrywkę, nie ważny aspekt życia)ale stadion się zapełni tzw. piknikami; -)