UWAGA!

----

Remis z liderem

 Elbląg, Remis z liderem
fot. Anna Dembińska

W Elblągu pożegnano ligę, sezon i pewien etap, w którym mimo biedy i kłopotów Olimpia wciąż trzymała się na mapie centralnego futbolu. Spotkanie z Polonią Bytom miało w sobie coś z końcowej sceny dobrego dramatu: wszystko już wiadomo, emocje buzują, ale i tak nie można oderwać wzroku. Bo choć elblążanie spadli, a Polonia awansowała, to 90 minut przy Agrykola było emocjonujące.

Przed meczem wiedzieliśmy jedno: to będzie pożegnanie. Nie tylko z sezonem, ale i z ligą, z marzeniami o utrzymaniu, z piłką centralną w Elblągu. Olimpia już przed pierwszym gwizdkiem była spadkowiczem, a Polonia pewnym awansu pierwszoligowcem. Kontrast nie mógł być bardziej jaskrawy. Gospodarze schodzili ze sceny po fatalnym sezonie, goście kończą z fanfarami. Trudno było więc oczekiwać sportowego przełomu.

Pierwszy połowa pod dyktando Polonii, żadna sensacja. W końcu przyjechał lider tabeli, ale choć goście z minami już pierwszoligowców, to konkretniejsze sytuacje stworzyła Olimpia. Najpierw Dominik Kozera ruszył z piłką, ale zanim zdołał zaprosić kogokolwiek na konkrety, dopadło go trzech bytomskich obrońców. Strzału z tego nie było, ale zagrożenie owszem. Żółto-biało-niebiescy, z aż sześcioma młodzieżowcami w składzie, pokazali, że choć idą na dno, to wcale nie zamierzają zniknąć bez echa.
       Pod koniec pierwszej części gry, w 40. minucie, Olimpia udowodniła, że futbol to czasem sztuka prostoty. Skwierczyński z Czernisem „sklepali” na własnej połowie tak beztrosko, jakby rozgrywali piłkę na szkolnym boisku, i wyszli spod bytomskiej presji. Potem Czernis, niczym rozpędzony TGV, pociągnął z piłką aż pod pole karne lidera, gdzie wypatrzył Kozerę. Ten huknął bez ceregieli, ale Holewiński odbił piłkę na rzut rożny. Akcja może nie zakończyła się golem, ale pokazała, że Olimpia nie wywiesza białej flagi.

Po przerwie Polonia ruszyła jak stado wygłodniałych chartów puszczonych ze smyczy. Strzelał m.in. Oliwer Kwiatkowski, ale na jego nieszczęście między słupkami stał nie kto inny jak pan piłkarz Witan, który nie broni, tylko komponuje interwencje. Polonia napierała, waliła głową w mur, próbowała wszystkich sztuczek z pierwszoligowego podręcznika. Olimpia? Zdyscyplinowana, skoncentrowana, zwarte szyki i tlen w płucach, ale przede wszystkim bramka zamknięta na cztery spusty, klucze schowane w rękawicy Witana. W 76. minucie mogła wydarzyć się sensacja. Semeniv znalazł się z piłką w polu karnym, uderzył z przekonaniem, ale piłkę z linii bramkowej wybił któryś z desperacko interweniujących obrońców. Do szczęścia zabrakło centymetrów.

W samej końcówce, w 90. minucie, gdy Polonia dociskała jeszcze intensywniej, Witan znów dał próbkę swojego talentu, wyciągnął się jak struna i odbił piłkę po groźnym uderzeniu, które mogło przesądzić o wyniku. Ogólnie latał między słupkami przez cały mecz, jego interwencje uchroniły przed porażką i potwierdzały to, o czym wiedzą wszyscy elbląscy kibice: w bramce Olimpia fachowca akurat ma.

Do końca sezonu pozostało już tylko jedno spotkanie. Później krótka chwila wytchnienia, ale niech nikogo nie zmyli słowo „przerwa”, bo będzie to raczej czas wzmożonej pracy, nerwowych rozmów i odważnych decyzji. W Olimpii szykują się zmiany nie tylko dotyczące boiska, także te, które rozegrają się w ciszy gabinetów i korytarzy klubowego budynku.

 

Olimpia Elbląg - Polonia Bytom 0:0

Olimpia: Witan - Czapliński, Górecki, Łaszak, Tiahlo, Skwierczyński (66’ Lorenc) - Szałecki (80’ Piróg), Czernis (66’ Fyk), Sznajder (54’ Semeniv), Zieliński - Kozera

qba

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Andrzej Witan! Godne pożegnanie Andrzeja. Zawsze będziesz tutaj mile wspominany!
  • 6 młodzieżowców w pierwszej 11-stce i można powalczyć. Pstryczek dla poprzedniego trenera !!!!!. Wygrana było bardzo blisko. Centymetry i obrońca z linii bramkowej Polonii, by nie wybił po strzale Dimy. Brawo!!!
  • Przecież gra o pietruszkę dla Polonii więc równie dobrze mogli nie przyjeżdżać więc wynik bez znaczenia
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    15
    11
    Kuguh(2025-05-31)
  • To taki pstryczek dla nas. Za chwilę w lidze to Polonia Bytom będzie grała min z Wisłą Kraków czy Śląskiem Wrocław a my z takimi tuzami jak GKS Wikielec czy Sulejówek. Smutne ale prawdzie.
  • Polonia i Grodzisk odpuszczają już mecze od kilku kolejek. Przyjechali drugim, czy trzecim garniturem? Skończcie z tym chorym optymizmem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    3
    Skład węglowy(2025-05-31)
  • ręce ma pokład odbudujmy e Elbląga prawdziwą jedyną drużynę oddajmy to fachowcom żeby kibic robił swoje zarząd swoje sponsor swoje bo w tedy się znajdzie Olimpia musi zacząc wygrywać mecze kibiców coraz więcej zacznie przybywać zając się stadionem przynajmniej prostą narazie nie jesteśmy w tragicznej sytuacji za rządów byłego prezesa Olimpia powinna spasć już 6 lat temu i oczywiście jak by wtedy dał się odsunąć to byśmy teraz grali w 1lidze a tak osoba która tylko w głowie miała junioròw i też mu nic nie wyszło i hahmety o doprowadził do o tego co teraz mamy nigdy ani prezesa ani trenera niezatrudniać który niechęć awansować ma być gryzienie trawy najwyżej w przypadku awansu zagramy w tej samej wtedy ludzie zob.. gdzie jest problem gruby mógł to zrobić 2czy ale on niechciał on był dla kasy którą łatwiej można było wydawać i zył sobie z tego pozostawił dług niema nawet jednego zdania żeby o nim napisać coś dobrego jedynie mojim zda. przez te 9lat o kim można coś dobrego powiedzieć to Adam nocoń facet z jajami co publicznie powiedział co myśli i się zawiną z tego teatru po tych słowach niektórzy próbowali reagować ale to z mało nikt ale to nikt kto ulegał grubemu nie powinien nawet klamki dotknoć do budynku grubego ja rozumiem że dla niektórych to była praca i nie chcieli się wyrącać ale niestety tacy ludzie niech w biedronkach pracują albo u plebana na parafii na pewno ma duże oszczędności.
  • Nie ma się co podniecać tymi mlodziezowcami. To głównie rocznik 2005 ostatni (Mam nadzieję że nie) w miarę ogarnięty. Zobaczcie co się dzieje w CLJ najgorsza drużyna w Polsce.6 pkt bilans branżowy 25 -161 !161 straconych bramek! Gdyby nie bramkarze pękło by 200.Pytanie jaki plan ma klub? Gramy swoimi w 3 lidze bez względu na wyniki czy ķłamiemy i ściągamy zdesperowanych grajkow obiecując pieniądze których nie mamy. Kibice też słabo. Na tą ilość to skrzydlata wystarczy.
  • najdłuższe zdanie świata
  • Jeszcze trzeba poczekać czy zagra się w 3 lidze bo nikt nie wie jakie długi ma klub więc mogą jakieś w najlepszym przypadku punkty mieć na minusie lub w najgorszym nie dopuszczenie do 3.Ale to wyjdzie później co i jakie ma klub plany na odbudowę
  • Pisałem wczoraj o niespodziankach w takich sytuacjach Jedni i drudzy przytulili ja też u buka
  • @J King bhhb - Jak to jakie, 2 bańki, żadna tajemnica.
  • nie chwalcie za bardzo, za chwilę znowu powywieszają banery *nowy stadion dla Elbląga *
Reklama