Adam Nocoń wraca do Elbląga – i to nie jest dobra wiadomość dla Olimpii Elbląg. Były szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich jest dziś trenerem Chojniczanki Chojnice, lidera II ligi. W tym sezonie jego drużyna zdążyła już wyeliminować elblążan z Pucharu Polski.
15 czerwca 2013 r. Chojniczanka Chojnice pokonała 2:1 u siebie MKS Kluczbork i na kilka lat pożegnała się z II ligą. Żółto-biało-czerwoni awans zapewnili do I ligi sobie już wcześniej. Na zapleczu ekstraklasy zespół z Grodu Tura grał do sezonu 2019/20.
W Elblągu powinno paść pytanie: jaki biznes finansuje klub z 40-tysięcznego miasta w województwie pomorskim, że przez kilka sezonów potrafił utrzymać się na drugim szczeblu rozgrywek? Odpowiedź daje ostatni raport firmy Deloitte o I lidze w części dotyczącej sponsorów. „Największą ich liczbą może pochwalić się Chojniczanka Chojnice, którą finansowo wsparło aż 138 firm. Na drugim miejscu znalazły się Wigry Suwałki, ale liczba sponsorów jest w tym przypadku dużo mniejsza i wyniosła 57” - możemy przeczytać na stronie internetowej Polskiego Związku Piłki Nożnej. Dla porządku przedstawmy jeszcze, w jak bogatym mieście Chojniczanka gra. Budżet miasta przyjęty w grudniu 2019 r. zakładał dochody na poziomie: 221,7 mln zł, wydatki: 233,5 mln zł. Budżet powiatu chojnickiego: 151,5 mln zł po stronie przychodów i 149,1 mln zł po stronie wydatków.
W Chojnicach uporano się też z podgrzewaną murawą. Koszt: 5,7 mln zł, umowa zawarta pomiędzy miastem Chojnice a firmą Anmed z Dzierżysławia. Instalacja podgrzewanej murawy w tym przypadku była jednym z elementów modernizacji stadionu.
Dlaczego o tym piszemy w zapowiedzi meczu w II lidze pomiędzy Olimpią Elbląg a Chojniczanką Chojnice? Szanse na to, żeby Olimpia zamieniła się z Chojniczanką ligami były, zdaniem wielu osób, w ubiegłym sezonie bardzo duże. Ale przed meczem z Gryfem Wejherowo podjęto decyzję, że zamiast o zaplecze ekstraklasy żółto-biało-niebiescy będą walczyć o pieniądze z Pro Junior System.
Ciąg dalszy znamy wszyscy: klub rozstał się z trenerem Adamem Noconiem, a Olimpię w tym sezonie prowadzi Łukasz Kowalski, który w ubiegłym nie zdołał utrzymać się z Gryfem na trzecim poziomie rozgrywkowym. W momencie gdy Adam Nocoń żegnał się z Olimpijczykami, drużyna zajmowała piąte miejsce w tabeli.
W Chojniczance stwierdzono, że spadek do II ligi był „wypadkiem przy pracy”. Żeby wrócić na zaplecze ekstraklasy w Chojnicach zatrudniono... Adama Noconia.
- Zainspirowały mnie perspektywy tego klubu. Nie ukrywajmy, pracuję w takim klubie, gdzie zarząd i kibice będą chcieli wrócić do I ligi – mówił Adam Nocoń w przedsezonowym wywiadzie dla kanału YT Chojniczanka TV.
Były szkoleniowiec Olimpii w pierwszym meczu „o stawkę” w sezonie 2020/21 wyeliminował swój były klub z Pucharu Polski. A następnie wygrał trzy mecze w lidze. Chojniczanka jest liderem II ligi. Zespół Adama Noconia zaskakuje skuteczną ofensywą: rywale w trzech meczach ligowych i jednym w Pucharze Polski wyjmowali piłkę z własnej bramki już 10 razy. Pewną ciekawostką jest fakt, że na listę strzelców w Chojniczance wpisało się już sześciu zawodników, a dwa gole zapisano jako samobójcze.
Skuteczna ofensywa drużyny z Grodu Tura to nie jest najlepsza wiadomość dla Olimpijczyków. Część kibiców elbląskiej drużyny domaga się, żeby szansę na bramce dostał Bartosz Przybysz, drugi bramkarz zespołu z A8.
I bez tego sytuacja Olimpii nie jest najlepsza. Do kontuzjowanych Michałów Balewskiego i Bednarskiego dołączyli Orest Tkachuk i Dawid Jabłoński. - Szansę na to, że zdołają się wykurować do soboty oceniam na 50 procent - mówi Łukasz Kowalski, trener Olimpii Elbląg. Na szczęście za kartki nikt nie pauzuje. Ale trzeba zwrócić uwagę, że elblążanie w tym sezonie obejrzeli już 16 razy żółty kartonik i 2 razy czerwony. Najwięcej kartek zobaczył Karol Styś – jedną w Pucharze Polski i trzy w meczach ligowych. Dwie zobaczył w ostatnim meczu z Bytovią Bytów, co przełożyło się na czerwoną kartkę. Trzy żółte kartki (dwie z nich zaowocowały czerwoną) ma na koncie Tomasz Sedlewski.
Sytuacja Olimpii z każdą kolejką robi się coraz bardziej poważna. Żółto-biało-niebiescy nie zdobyli w tym sezonie punktu. Trener Łukasz Kowalski po ostatnim meczu z Bytovią zapowiadał, że pora zmazać plamy za te trzy porażki w lidze i jedną w Pucharze Polski. Czy się uda? Łatwo nie będzie.
- To nie jest przypadek, że Chojniczanka jest liderem II ligi. To silny zespół z mocną kadrą. Idealny na przełamanie - mówi Łukasz Kowalski.
Olimpia Elbląg vs Chojniczanka Chojnice – sobota, 19 września, godz. 17, Stadion Miejski przy ul. Agrykola 8
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg