Posiadacze aut zgrzytają zębami ze złości, odwiedzając stację benzynową. Portfele kierowców są coraz cieńsze z powodu bardzo wysokiej ceny paliwa. Ale jeździć musimy i na obowiązkowe tankowanie nic nie poradzimy. Jest jednak kilka prostych sposobów na to, aby zaoszczędzić choćby kilka - jakże cennych - litrów.
Po pierwsze: używajmy klimatyzacji tylko wtedy, gdy jest to naprawdę konieczne. Ten chłodzący luksus generuje zdecydowanie większe zużycie paliwa. Dotyczy to szczególnie krótkich odcinków trasy, na których nie zdążymy nawet poczuć przyjemnego chłodu, podczas gdy silnik samochodu z pewnością będzie bardziej obciążony, a co za tym idzie - pobierze więcej paliwa.
Kolejną ważną rzeczą jest prawidłowy poziom ciśnienia w oponach. Właściwie powinniśmy sprawdzać jego stan raz w miesiącu, bowiem „niedopompowane” opony mogą spowodować aż do 4 proc. większe zużycie paliwa.
Ścisły związek z oszczędną jazdą ma także eliminowanie oporów powietrza, jakim poddaje się nasz samochód podczas jazdy (szczególnie tej szybkiej). Nie jest więc dobrym rozwiązaniem wożenie niepotrzebnego bagażnika dachowego lub otwieranie wszystkich okien.
I jeszcze kilka uwag dotyczących samej techniki jazdy. Każde gwałtowne hamowanie i przyspieszenie to dodatkowe obciążenie dla silnika, który na pewno zużyje więcej paliwa. Tak więc płynna jazda na pewno będzie bardziej opłacalna. Należy po prostu uważnie obserwować ruch innych pojazdów, aby wszystkie manewry zaplanować z odpowiednim wyprzedzeniem. Jeśli przyspieszamy - najlepiej jest zmieniać biegi najwcześniej, jak to możliwe. Te wyższe są bardziej ekonomiczne. Kolejną metodą na oszczędności jest wyłączanie silnika przy dłuższych postojach. W zasadzie każdy postój trwający dłużej niż 1 minutę powinien nas skłonić do takiego działania. Nie należy jednak stosować tej zasady w przypadku, gdy stoimy np. w korku, ponieważ częste włączanie rozrusznika powoduje z kolei większe zużycie zarówno samego rozrusznika, jak i akumulatora. Gdy jednak czekamy na kogoś na postoju, nie warto, aby nasze auto pobierało w tym czasie paliwo.
Stosowanie się do tych kilku prostych wskazówek nie tylko pozwala nam zaoszczędzić trochę pieniędzy, ale sprzyja ochronie środowiska naturalnego poprzez zmniejszoną emisję spalin. W nawiązaniu do takiej postawy wśród kierowców powstał nowy trend - ekojazda. Jednym słowem, ekologia w motoryzacji.
Kolejną ważną rzeczą jest prawidłowy poziom ciśnienia w oponach. Właściwie powinniśmy sprawdzać jego stan raz w miesiącu, bowiem „niedopompowane” opony mogą spowodować aż do 4 proc. większe zużycie paliwa.
Ścisły związek z oszczędną jazdą ma także eliminowanie oporów powietrza, jakim poddaje się nasz samochód podczas jazdy (szczególnie tej szybkiej). Nie jest więc dobrym rozwiązaniem wożenie niepotrzebnego bagażnika dachowego lub otwieranie wszystkich okien.
I jeszcze kilka uwag dotyczących samej techniki jazdy. Każde gwałtowne hamowanie i przyspieszenie to dodatkowe obciążenie dla silnika, który na pewno zużyje więcej paliwa. Tak więc płynna jazda na pewno będzie bardziej opłacalna. Należy po prostu uważnie obserwować ruch innych pojazdów, aby wszystkie manewry zaplanować z odpowiednim wyprzedzeniem. Jeśli przyspieszamy - najlepiej jest zmieniać biegi najwcześniej, jak to możliwe. Te wyższe są bardziej ekonomiczne. Kolejną metodą na oszczędności jest wyłączanie silnika przy dłuższych postojach. W zasadzie każdy postój trwający dłużej niż 1 minutę powinien nas skłonić do takiego działania. Nie należy jednak stosować tej zasady w przypadku, gdy stoimy np. w korku, ponieważ częste włączanie rozrusznika powoduje z kolei większe zużycie zarówno samego rozrusznika, jak i akumulatora. Gdy jednak czekamy na kogoś na postoju, nie warto, aby nasze auto pobierało w tym czasie paliwo.
Stosowanie się do tych kilku prostych wskazówek nie tylko pozwala nam zaoszczędzić trochę pieniędzy, ale sprzyja ochronie środowiska naturalnego poprzez zmniejszoną emisję spalin. W nawiązaniu do takiej postawy wśród kierowców powstał nowy trend - ekojazda. Jednym słowem, ekologia w motoryzacji.
Pozdrawiając wszystkich kierowców, gorąco zachęcamy do ekojazdy!
AN