UWAGA!

Reklamacja towaru przecenionego

Konsumenci bardzo często ulegają szałowi związanemu z wyprzedażą towarów w sklepach. Niejednokrotnie nie wiedzą jakie prawa im przysługują w sytuacji gdy przeceniony z jakiejkolwiek przyczyny towar jest wadliwy.

Obniżenie ceny towaru może nastąpić z różnych powodów. Do celów promocyjnych wykorzystuje się tzw. posezonowe obniżki cen, które tak naprawdę rozpoczynają się, kiedy sezon jest jeszcze w pełni. Konsumenci mogą wtedy okazyjnie kupić atrakcyjne rzeczy.
       Sprzedawcy decydują się także na ogłoszenie wyprzedaży, kiedy zmieniają profil działalności gospodarczej albo likwidują sklep.
       Poza sezonową obniżką cen, powodem przeceny może być również to, iż towar jest niepełnowartościowy – czyli niezgodny z umową. Konsument decydując się na kupno takiego towaru powinien otrzymać pełną informację o towarze. W placówkach handlowych przy towarach oferowanych do sprzedaży po przecenie lub na wywieszkach umieszczonych przy towarach przecenionych, obok przekreślonej dotychczasowej ceny i wyrazu „przecena” albo wyrazu „obniżka ceny” powinna być podana cena obniżona, jej okres obowiązywania, a także przyczyna dokonanej przeceny.
       W każdym przypadku zakupu towaru, czy to przecenionego ze względu na jego „wadę” czy ze względu na posezonową wyprzedaż, nie jesteśmy pozbawieni możliwości dochodzenia roszczeń reklamacyjnych. Tryb postępowania w takiej sytuacji możemy prześledzić na podstawie następujących przykładów.
       Konsumentka zakupiła w sklepie odkurzacz po obniżonej cenie ze względu na pękniętą obudową, o czym została poinformowana w chwili zakupu. Po miesiącu zgłosiła w sklepie reklamację z powodu zepsutego silnika. Sprzedawca odmówił załatwienia reklamacji, tłumacząc to tym, iż towar przeceniony nie podlega reklamacjom.
       W tym przypadku sprzedawca nie miał racji, i powinien przyjąć reklamację zepsutego silnika. Konsumentka nie ma natomiast możliwości reklamowania obudowy odkurzacza.
       Kolejny konsument zakupił obuwie przecenione z powodu nieznacznej różnicy barw miedzy obydwoma butami, co było przyczyną przeceny i o czym został poinformowany. Po powrocie do domu postanowił zakupione obuwie z tego powodu reklamować. W tym przypadku konsument nie może reklamować obuwia ponieważ wiedział o niezgodności towaru z umową decydując się na jego zakup.
       Niezależnie od tego co jest przyczyną obniżenia ceny, konsument ma prawo reklamować towar. Jedynie w przypadku reklamacji towaru sprzedawanego jako niepełnowartościowy, nie może reklamować tych usterek, które były podstawą obniżenia ceny. Natomiast wszystkie inne niezgodności oraz towar z obniżką posezonową podlega reklamacji na podstawie ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (Dz. U. 2002, nr 141, poz. 1176 ze zm.). Termin odpowiedzialności sprzedawcy to dwa lata od wydania towaru, jednakże w przypadku rzeczy używanych, termin ten może zostać skrócony za zgodą obu stron, jednak na okres nie krótszy niż jeden rok.
       Należy podkreślić, iż reklamacja powinna być zgłoszona sprzedawcy w terminie dwóch miesięcy od daty stwierdzenia niezgodności z umową. Ponadto sprzedawca nie ma prawa odsyłać konsumenta do producenta, importera bądź innych podmiotów, bo to on zgodnie z ustawą o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej odpowiada przez konsumentem.
      
       Zadanie zostało sfinansowane ze środków samorządu województwa warmińsko-mazurskiego.
      
Jacek Błaszczyk

Najnowsze artykuły w dziale Poradnik

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Sprzedawca nie ma prawa odsylac klienta do producenta. .. .. stalem kiedys w kolejce i wlascicielka sklepu powiedziala facetowi, ktory cos reklamowal, by ten udal sie do producenta. Odparl: a jak pani kupi buty i okaze sie ze sa wadliwe zglosi sie pani do producenta w Chinach? Pialem, cicho, ze smiechu. Pozdro, nie dajmy sie zwariowac!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ks. bp prof. dr hab. Jan Jen(2010-06-05)
Reklama