UWAGA!

W słuchawkach na rowerze - z poradnika kierowcy

 Elbląg, W słuchawkach na rowerze - z poradnika kierowcy

Sprawa ostatnio często poruszana w mediach i dość kontrowersyjna, mowa tu o rowerzystach w słuchawkach. Niektórzy twierdzą, że takie zachowanie zagraża bezpieczeństwu w ruchu drogowym - bo zwyczajnie rowerzysta niewiele słyszy z otaczającego świata.

Są i tacy, którzy nie widzą w tym nic złego. Posłużymy się tu przykładem kolizji dwóch rowerzystów, która miała miejsce w centrum Elbląga. Poszkodowany mężczyzna wini za to 10-latkę, która według niego słuchała głośno muzyki i nie słyszała jego dzwonka. Czy sprawa jest oczywista? Na pewno nie. Na początek kilka danych statystycznych elbląskiej drogówki. W ubiegłym roku wśród poszkodowanych w wypadkach było 28 rowerzystów. W jedenastu zdarzeniach to właśnie oni okazali się sprawcami. Na szczęście nie było ofiar śmiertelnych. Niemniej jednak ze statystyk wynika, że to właśnie rowerzysta, zaraz po kierowcy auta osobowego, jest najczęstszym sprawcą wypadków. Jakie są tego przyczyny? Najczęściej jest to nieprzestrzeganie prawidłowych zasad ruchu drogowego, ale również brak odpowiedniego
       oświetlenia dróg i poboczy, słabe oznakowanie i widoczność poruszających się po drodze rowerzystów.
       - Jest oczywiste, że kierowca auta jest bardziej bezpieczny niż rowerzysta, którego nie chroni praktycznie nic. Jazda na rowerze ze słuchawkami jest bezpieczna tylko wówczas, kiedy muzyka nie jest za głośno - mówi st. asp. Krzysztof Łusiak z elbląskiej drogówki.
       W przepisach nie ma nigdzie wzmianki o zakazie słuchania muzyki przez słuchawki. Co więcej, dozwolona jest rozmowa przez telefon z zestawem słuchawkowym. Natomiast policjant może już ukarać cyklistę za "pogaduszki" bez wymaganego zestawu - czyli z telefonem w dłoni. Wówczas może "wlepić" 200 zł mandatu.
       W tym kontekście elbląscy policjanci zajmują się dość nietypową sprawą, a właściwie rozpatrują możliwość zaistnienia wypadku z udziałem 10-letniej rowerzystki. Według 67-letniego mężczyzny, dziecko zajechało mu drogę i nie reagowało na dzwonek, bo miało na uszach słuchawki. Zdarzenie miało miejsce 8 kwietnia br. na ścieżce rowerowej przy ul. Płk. Dąbka w Elblągu (Targowisko Miejskie). Mężczyzna relacjonował, że jechał za młodą rowerzystką, którą próbował wyprzedzić. Dziecko miało jechać całą
       szerokością ścieżki i nie reagować na dzwonek. Doszło kolizji, w której 67-latek doznał złamania kości śródręcza i rozbił swój smartfon. Zgłosił to dopiero 19 kwietnia. Od tego czasu funkcjonariusze wyjaśniają zdarzenie i jest ono o tyle trudne, że monitoring miejski nie zarejestrował wypadku, a policja ma niewielu świadków. Funkcjonariusze odtwarzają zajście i muszą jak najszybciej wyjaśnić tę niecodzienną sytuację.
       Jeżeli ktoś widział zdarzenie z 8 kwietnia (godz. 17, ul. Płk. Dąbka 126), bądź nagrał je przypadkiem rejestratorem w samochodzie, prosimy o kontakt mailowy (policja@elblag.ol.policja.gov.pl). Do sprawy z pewnością będziemy wracali.
      
       Oto kilka wskazówek, które zamieszczamy w odpowiedzi na często zadawane pytania internautów:
       Rowerzysta ma pierwszeństwo przed skręcającym samochodem!
       Kierowca, który skręca w drogę poprzeczną musi pamiętać o obowiązku przepuszczenia rowerzysty, który przecina mu drogę (porusza się na wprost). W tym przypadku nie ma znaczenia, czy rowerzysta jedzie po ścieżce czy po chodniku. W przypadku zderzenia z rowerzystą winnym zdarzenia będzie kierowca, ponieważ nie ustąpił pierwszeństwa.
      
       Jazda rowerem w korku, omijanie i wyprzedzanie pojazdu w ramach jednego pasa ruchu - jest dozwolone!

      
       Jazda rowerem po chodniku, zamiast po ulicy?

       Jeżeli brak jest drogi dla rowerów, to rowerzyści są zobowiązani poruszać się po jezdni. Jazda chodnikiem przez kierującego rowerem jest dozwolona tylko w sytuacjach kiedy:
       - opiekuje się dzieckiem na rowerze do lat 10,
       - dozwolona prędkość dla samochodów jest większa niż 50 km/h, a chodnik ma co najmniej 2 m szerokości,
       - gdy warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła).
      
       Oświetlenie roweru
       Rowery poruszające się w nocy oraz w tunelu muszą być oświetlone. Przepisy wymagają, aby rower był wyposażony w światła z przodu (światło białe lub żółte) i z tyłu (światło czerwone) oraz czerwony odblask z tyłu. Oświetlenie rowerowe nie jest wymagane w dzień!
      
       Rowerzysta może wyprzedzać z prawej strony!

       Rowerzysta może wyprzedzać wolno jadące pojazdy także z ich prawej strony. Jeśli kierowca skręca w prawo i widzi jednoślad przy prawej krawędzi drogi, musi się zatrzymać i go przepuścić.
      
       Rowerzysta na przejściu
       Rowerzysta nie może przejeżdżać przez przejście dla pieszych. Ma obowiązek zsiąść z roweru i go przeprowadzić. Jeśli chce jechać musi poszukać przejazdu dla rowerów.
      
       Rowerzyści na skrzyżowaniu
       Rowerzysta ma prawo jechać środkiem pasa przez skrzyżowanie, jeśli z danego pasa ruchu można opuścić skrzyżowanie przynajmniej w dwóch kierunkach. Ma to zmniejszać ryzyko wymuszenia na rowerzyście pierwszeństwa i poprawić jego widoczność.
      
       Droga szybkiego ruchu nie dla rowerów!
       Rowerzyści nie mogą korzystać z autostrady oraz drogi ekspresowej. Dotyczy to również przypadku poruszania się przez cyklistę jedynie pasem awaryjnym lub poboczem.
      
       Jazda obok siebie

       Przepisy dopuszczają jazdę rowerów obok siebie, gdy nie utrudnia to ruchu lub nie zagraża bezpieczeństwu. Kierowca, który chce wyprzedzić cyklistów musi zachować od nich bezpieczny odstęp i pamiętać o zakazie najeżdżania na linię ciągłą.
      
       Zaufanie tak, ale ograniczone

       Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo ufać, że pozostali uczestnicy ruchu drogowego przestrzegają przepisów. Muszą jednak liczyć się z tym, że tak, niestety, nie będzie. Może się zdarzyć, że inni użytkownicy drogi nie będą się stosować do przepisów w sposób rozmyślny lub przez przypadek. Zaufanie do innych musi więc być ograniczone i dlatego tak ważne jest zachowywanie szczególnej ostrożności. Rowerzysta jadący jezdnią zawsze powinien bacznie obserwować, co dzieje się na trasie.
      
Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu

Najnowsze artykuły w dziale Poradnik

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Czuje będzie niedługo nagonka na rowerzystów. Przydałby sie termin łapanki rowerzystów.
  • na rowerzystów nie ale na ciebie
  • A ci którzy w samochodach głośno słuchają muzyki aż szyby trzeszczą?
  • Tę kwestię precyzyjnie reguluje kodeks, proponuję poczytać.
  • Ja słucham muzy w słuchawkach. Umiarkowanie głośno i słyszę odgłosy otoczenia i nikt mi nie powie że to jest niebezpieczne. Staram się nie szarżować na ścieżkach i nie wchodzić w konflikty z pieszymi. Wiem że wszystkiego nie można przewidzieć ale trzeba uważac tak samo jak prowadząc każdy pojazd. Nasz naród zrobił się chamski i zadufany w sobie taka jest prawda do tego wieczna pogoń i pośpiech i o nieszczęscie nie trudno. Dopóki nasza mentalność się nie zmieni tak właśnie będzie. Więcej uśmiechu i życzliwości dla wszystkich a będzie nam się żyło lepiej. Po co mamy nawzajem się wykańczać skoro nasze rządy nas wykańczają i pracodawcy. To tyle i to jest właśnie moje zdanie. Dopowiem tylko że jestem zawodowym kierowcą a rower uwielbiam.
  • Ktoś mi odpowie? Jadę samochodem prawym pasem (jazda prosto i w prawo) i sygnalizując wcześniej kierunkowskazem zamiar skrętu w prawo ruszam i zaczynam skręcać. Nagle widzę w lusterku że z prawej strony (pomiędzy mną i krawężnikiem) jedzie i wyprzedza mnie rower jadący prosto. Czy on w tej sytuacji też ma pierwszeństwo? Nie wydaje mi się. Mam samochodem przepuścić (ustąpić pierwszeństwa) tylko rowerowi jadącemu po ścieżce lub chodniku, czy takiemu orłowi za mną na jezdni też?
  • hehe teraz to mozna walic w rowezyste ktory nie zsiadze z roweru na psach
  • Ciekawi mnie jeszcze zasada wlaczania sie do ruchu drogowego przez rowezystow i wylaczanie sie z niego
  • Trzeba jak najszybciej uregulowac przepisy dotyczace rowerow na droze
  • Masz mu ustąpić. Ustawiaj się do skrętu przy prawej krawędzi to żaden "orzeł" Ci się tam nie wciśnie. Skoro ustawiasz się jak pierdoła to nie miej pretensji, że ktoś to wykorzystuje. Kierunkowskaz Cię do niczego nie upoważnia, jest to jedynie sygnalizowanie manewru, a nie uzyskiwanie pierwszeństwa.
  • Radziłbym uważać z pewnością siebie. W wielu miejscach w Elblągu oznakowanie jest po prostu beznadziejne. Przejazd dla rowerów nie jest wymalowany (znak poziomy), a na znaku pionowym (dla poruszających się po jezdni) jest już uwzględniony, więc żebyś się potem nie zdziwił.
  • kierowca-bombowca - myślę, że tak jak kierowca nie może wyprzedzać pojazdu mającego zamiar skręcić w lewo z włączonym kierunkowskazem, tak i rowerzysta nie może wyprzedzić z prawej strony pojazdu mającego zamiar skręcić w prawo z włączonym kierunkowskazem
Reklama