Jak informuje portal Wirtualna Polska kierowca Formuły 1 Heikki Kovalainen przyznał w wywiadzie, że w przerwie między wyścigami Formuły 1 najlepiej odpoczywa mu się w Polsce, grając w golfa na podelbląskim polu. W udzielonym wywiadzie, kierowca Caterhama stwierdził również, że wszyscy w padoku F1 tęsknią za Robertem Kubicą.
Heikki Kovalainen od 2007 roku jest kierowcą Formuły 1. Początkowo jeździł w Renault, w latach 2008-2009 w McLarenie, następnie w sezonach 2010-2011 w Team Lotus, a od tego roku jest kierowcą Caterhama. Dotychczas odniósł jedno zwycięstwo - w Grand Prix Węgier w 2008 roku. Elbląg i okolice są mu znane, gdyż przyjeżdża tu wypoczywać i grać w golfa.
W wywiadzie opublikowanym przez Wirtualną Polskę kierowca mówił: -Będę tu przyjeżdżał częściej, zwłaszcza, gdy przejdę na sportową emeryturę. Kupiłem nawet działkę tuż obok pola golfowego. Będę miał tu wakacyjny dom z widokiem na fairway dziewiątego dołka. Lubię Polskę, ludzie są bardzo przyjaźni i chyba mam tu dość dużo fanów, chociaż... Gdy jadłem kolację w centrum Elbląga, nikt nie podszedł do mnie i nie prosił o zdjęcie czy autograf. W Finlandii tak łatwo bym nie przemknął. Na szczęście na co dzień w Szwajcarii, gdzie mieszkam, ludzie nie zaczepiają mnie na ulicy zbyt często.
Po wakacjach w Polsce kierowca zamierza udać się na miesiąc do Finlandii, gdzie będzie aż do Grand Prix Belgii (02.09). Jak mówił - Muszę wrócić do intensywnych zajęć sportowych. Rutynowy trening kierowcy obejmuje bowiem ćwiczenia wytrzymałościowe - jak bieganie, jazdę na rowerze - siłowe oraz pracę nad szybkością, wykonywaną na stadionie lekkoatletycznym. Póki co skupiam się na turnieju golfowym, w którym udział bierze 79 zawodników, także z mojego kraju. W piątek średnio mi poszło, w dodatku przeszedłem tylko dwie 18-dołkowe rundy. Chciałbym wygrać, to byłoby wspaniałe osiągnięcie, zwłaszcza, że turniej jest mojego imienia.
Tegoroczny Międzynarodowy Turniej Golfa zorganizowany został w Pasłęku przez Sand Valley Golf &Country Club. Sobotnia (4.08.) impreza była trzecią edycją tego wydarzenia w Polsce. Wzięło w niej dział ponad 70 graczy (przyp. aut.).
źródło: wp.pl
W wywiadzie opublikowanym przez Wirtualną Polskę kierowca mówił: -Będę tu przyjeżdżał częściej, zwłaszcza, gdy przejdę na sportową emeryturę. Kupiłem nawet działkę tuż obok pola golfowego. Będę miał tu wakacyjny dom z widokiem na fairway dziewiątego dołka. Lubię Polskę, ludzie są bardzo przyjaźni i chyba mam tu dość dużo fanów, chociaż... Gdy jadłem kolację w centrum Elbląga, nikt nie podszedł do mnie i nie prosił o zdjęcie czy autograf. W Finlandii tak łatwo bym nie przemknął. Na szczęście na co dzień w Szwajcarii, gdzie mieszkam, ludzie nie zaczepiają mnie na ulicy zbyt często.
Po wakacjach w Polsce kierowca zamierza udać się na miesiąc do Finlandii, gdzie będzie aż do Grand Prix Belgii (02.09). Jak mówił - Muszę wrócić do intensywnych zajęć sportowych. Rutynowy trening kierowcy obejmuje bowiem ćwiczenia wytrzymałościowe - jak bieganie, jazdę na rowerze - siłowe oraz pracę nad szybkością, wykonywaną na stadionie lekkoatletycznym. Póki co skupiam się na turnieju golfowym, w którym udział bierze 79 zawodników, także z mojego kraju. W piątek średnio mi poszło, w dodatku przeszedłem tylko dwie 18-dołkowe rundy. Chciałbym wygrać, to byłoby wspaniałe osiągnięcie, zwłaszcza, że turniej jest mojego imienia.
Tegoroczny Międzynarodowy Turniej Golfa zorganizowany został w Pasłęku przez Sand Valley Golf &Country Club. Sobotnia (4.08.) impreza była trzecią edycją tego wydarzenia w Polsce. Wzięło w niej dział ponad 70 graczy (przyp. aut.).
źródło: wp.pl
oprac. mk