Wybitny polski pisarz i dziennikarz Ryszard Kapuściński zmarł we wtorek w warszawskim szpitalu im. Banacha. Autor znanych na całym świecie książek pt. "Wojna futbolowa", "Cesarz", "Szachinszach" , "Imperium", "Heban" i "Lapidarium" miał 74 lata - informuje „Gazeta Wyborcza”.
Ryszard Kapuściński zasłynął jako najbardziej znany polski pisarz-podróżnik i reportażysta. Pracował w „Polityce”, „Kulturze”, a także jako korespondent Polskiej Agencji Prasowej w Afryce, Ameryce Łacińskiej i Azji. Pracując w „Kulturze” w latach 1974-1980 Kapuściński bezustannie podróżował, kilkakrotnie był między innymi w Etiopii i Iranie. Z tych podróży powstały dwie książki, które przyniosły mu międzynarodowy rozgłos: „Cesarz” (1978) o świetności i upadku Hajle Sellasje w Etiopii i „Szachinszach” (1982) o dworze szacha Rezy Pahlawiego w Iranie. Obie otworzyły Kapuścińskiemu drogę na zachodni rynek czytelniczy. W superlatywach pisali o nim: John le Carre, Norman Mailer, Susan Sontag.
Był laureatem wielu prestiżowych nagród literackich, m.in. nagrody im. Dariusza Fikusa, doktorem honoris causa Uniwersytetów Jagiellońskiego i Gdańskiego, wybrany Dziennikarzem Wieku przez swych kolegów w plebiscycie miesięcznika „PRESS”. Łącznie otrzymał ponad 40 nagród i wyróżnień, jednak nie doczekał literackiego Nobla - był jednym z głównych pretendentów do niego w 2006 roku.
„Jeden Kapuściński wart jest tysiąca skamlących i fantazjujących gryzipiórków” - napisał Salman Rushdie. „Dzięki jego niezwykłemu połączeniu reportażu i sztuki stajemy wreszcie tak blisko tego, co Kapuściński nazywa niedającym się przekazać prawdziwym obrazem wojny”.
O Ryszardzie Kapuścińskim czytaj w „Gazecie Wyborczej”
Był laureatem wielu prestiżowych nagród literackich, m.in. nagrody im. Dariusza Fikusa, doktorem honoris causa Uniwersytetów Jagiellońskiego i Gdańskiego, wybrany Dziennikarzem Wieku przez swych kolegów w plebiscycie miesięcznika „PRESS”. Łącznie otrzymał ponad 40 nagród i wyróżnień, jednak nie doczekał literackiego Nobla - był jednym z głównych pretendentów do niego w 2006 roku.
„Jeden Kapuściński wart jest tysiąca skamlących i fantazjujących gryzipiórków” - napisał Salman Rushdie. „Dzięki jego niezwykłemu połączeniu reportażu i sztuki stajemy wreszcie tak blisko tego, co Kapuściński nazywa niedającym się przekazać prawdziwym obrazem wojny”.
O Ryszardzie Kapuścińskim czytaj w „Gazecie Wyborczej”
oprac. PD