jesteście tacy mądrzy dopóki sami nie znajdziecie się w podobnej sytuacji! nauczcie się czytać bo z artykułu ewidentnie można wywnioskować, że czytelniczka SKASOWAŁA bilet i posiadała też bilet WAŻNY. każdemu może się przytrafić. najlepiej od razu wrzucić człowieka do jednego worka z menelami i prawdziwym i oszustami i krętaczami.
zła- a może ty czytaj ze zrozumieniem, skasowała bilet już skasowany (jednorazowy!), więc bilet już nie ważny, a w kieszeni to może co jej się podoba, na pewno bilet nieskasowany nie jest ważny podczas kontroli. A jeśli żal ci tej kobiety to dołóż się do mandatu. Nie? To dlaczego wymagasz od kanara, żeby poświęcił swój zarobek, bo pani nie chciało się spojrzeć co kasuje.