UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Czas na zmianę w edukacji
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • @mimi - mimi niech zgadnę, z tak błyskotliwą ripostą chyba jesteś jednym ( jedną) z tych pseudopedagogów ?
  • Moj dzieciak rowniez mysli o 2 LO i 1 LO tak sie zastanawiam czy te szkoly nie sa sztucznie pompowane. .. Widzialem kilka gęb w tych szkolach i strasznie nadete, jakby skonczyly Harward. .. :))) cos jest nie tak. .. jezeli ktos chce dobrze "golic" to na medycyne na korkach tez poleci i jedynka czy dwojka do szczescia nie sa nikomu potrzebne.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    4
    realistaemblonski(2019-05-20)
  • Skoro jest tyle nauki, to czemu dzieci muszą jeszcze dodatkowo chodzić na korepetycje? Może to wcale nie przez szkołę są zmęczeni, tylko przez "nauczycieli" cwaniaczków, którzy w szkole nic nie uczą, tylko każą sobie płacić za naukę prywatną po szkole?
  • nic dziwnego takie szkolenie kosztuje ponad stówę, znajoma wszystkie szkolenia sama opłaca do 40 zł ale to już przesada, mówiła
  • Przyda się taka zmiana: rzeczywiście zaczną uczyć. Ale żeby naprawdę uczyć, samemu trzeba się nauczyć jak uczyć. I skasować te pseudo szkoły które produkują dyplomy.
  • Trzeba w końcu coś zrobić z tą podstawą programową, ale to muszą być mądrzy ludzie, na pewno nie eksperci rządowi. Poza tym, nawet wtedy, bez szacunku do nauczyciela, dzieci dużo się nie nauczą
  • Po pierwsze zbyt duża ilość dzieci w klasach ( w sp12 po 27-28 uczniów ) po drugie godziny nauki ( w sp12 moje dziecko zaczyna 3 razy w tygodniu na 11.45 ) po trzecie nie zadawanie prac domowych do domu ( czesto przychodze z pracy po 18 nie mam czasu na nic bo muszę z moją dwójką dzieci siedziec i odrabiać lekcję) Nauczyciele chcą wszystko zrobić szybko nie interesuje ich to czy dziecko zrozumialo czesto sama muszę tłumaczyć swoim dzieciom lekcje. Ogolnie niewiem czy to jest problem tylko w sp12 czy we wszystkich szkołach ale dla mnie nie jest to normalne. Może jakieś instytucje odpowiwdzialne za kontrole przyjrzaly by się temu z bliska.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    3
    Zmęczona (2019-05-21)
  • "Nauczyciele muszą gonić z programem" mówi jedna z pań. Bzdura! W szkole realizuje się podstawę programową, a nie program nauczania, który jest pomysłem takiego czy innego wydawnictwa. Nauczyciel ma prawo napisać własny program nauczania (nawet dla każdej klasy inny) lub zmodyfikować ten zaproponowany przez wydawnictwo. No ale to wymaga wysiłku, czasu. Aby to zrobić, należałoby wnikliwie przeczytać i przeanalizować postawę programową, a tego się już nie chce. Efekt jest taki, że nauczyciele realizują programy wydawnictw i ich podręczniki, bez zaglądania do podstawy, bez refleksji. Znam takie polonistki, które jeszcze w tym roku szkolnym w liceum zadawały "Potop", bo są święcie przekonane, że trzeba. Chyba nie doczytały podstawy, która już w 2009 roku wyrugowała całego Sienkiewicza z liceum i technikum. Przypadek? Pomyłka? Niedouczenie? A później narzekanie, że podstawa przeładowana. Ech. .. szkoda gadać.
  • Widać, że nauczycieli zainteresowanych zmianami istotnymi jest niewielu. Większa solidarność była w czasie strajku dotyczącego płac.
  • @Rodziceprzeladowany - Domyślam się, że głównie chodzi o dyrektora, przyjaciela prezydenta powołanego z nominacji a nie z konkursu.
  • @Rodziceprzeladowany - i odpolitycznienie rodziców, no bo jak nazwać ten komentarz, jak nie polityczny! Wstyd!!!!
  • @xiaomi - xiaomi wiesz tyle co zjesz. Podręcznik i ćwiczenia teraz są jedne, napisane na kolanie przez obecnych "ekspertów", dawane (wypożyczane) za darmo. Ich zawartości nawet nie warto komentować, szczególnie jeżeli chodzi o historię, j. polski. .. A co do lektur, to naprawdę uważasz, ze dla licealisty potop to za ciężka lekturą? Ja przeczytałam w 3 weekendy, a potem z rozmachu dalszą cześć trylogii. Nikt Ci nie każe czytać Ulissesa, ale nie uważasz ze dzisiejsza młodzież wykazuje się za nadto ignorancją?
Reklama