Jedziemy samochodem, uderzamy w drzewo, maska rozgnieciona, szyby poszły w drobny mak, a my poturbowani tracimy mnóstwo krwi. Karetka zabiera nas do szpitala, udaje nam się przeżyć. W dużej mierze dlatego, że akurat w tym momencie nie zabrakło naszej grupy krwi, którą ktoś kiedyś oddał. Bezinteresowanie i anonimowo. I właśnie o takich ludziach trzeba pamiętać, a także ich honorować, o czym dziś (26 listopada) przypominano podczas 55- lecia Honorowego Krwiodawstwa PCK w Elblągu. Zobacz więcej zdjęć z uroczystości wręczenia odznak.
O tym jak ważna jest krew wie każdy, kto choć raz jej potrzebował. To lek, którego nie da się zastąpić, coś, co ratuje życie. Oni o tym wiedzą i regularnie, od lat, dzielą się nią. Dziś (26 listopada) wręczono odznaczenia i przyznano wyróżnienia honorowym krwiodawcom z Elbląga i okolic.
Potrzebował jej prezydent, potrzebować jej może każdy z nas
– Miałem przygotowane przemówienie, ale...dam sobie z tym spokój – tak zaczął prezydent Jerzy Wilk i powiedział: – Być może na sali jest ktoś, kto sześć lat temu oddał krew, z której ja skorzystałem. Dzięki temu mogę funkcjonować. Chylę czoła przed każdym z was, dziękuję za ten dar i deklaruję, że miasto wspiera i będzie wspierało honorowych krwiodawców, dla których mamy specjalne ulgi, być może będzie ich jeszcze więcej w przyszłości.
Krwiodawcom dziękował również m.in. wojewoda Marian Podziewski, który specjalnię na tę okoliczność przyjechał do Elbląga.
- Chylę czoło przed każdym z was za to, że darujecie innym życie, właśnie poprzez krew. To lek największej wagi, coś, bez czego nie można żyć. Wszyscy jesteśmy narażenie na różne zdarzenia losowe, a to, że mamy bank krwi sprawia, że czujemy się bezpiecznie – mówił wojewoda w Ratuszu Staromiejskim, gdzie wręczano nagrody.
Zaczęli z ciekawości, teraz robią to regularnie
- Od 35 lat oddaję krew, odkąd skończyłem 18 lat. A zacząłem dlatego, bo...krew oddawali inni, tak po prostu, z ciekawości. Miło mi, że zostałem wyróżniony, ale myślę, że ważne jest również i to, że tę krew wymieniam sobie, jestem zdrowy. Mam zamiar oddawać krew dopóki zezwoli na to lekarz - opowiada Kazimierz Stańczyk, prezes pierwszego, bo założonego w 1972 r. i do dziś istniejącego Klubu Honorowych Dawców Krwi w Elblągu im. Jana Tarasiewicza. Na swoim koncie ma ok. 30 litrów oddanej krwi. - Obecnie dużo więcej kobiet oddaje krew, dzisiaj wchodząc do punktu krwiodawstwa jest ich bardzo dużo. Kiedyś była to rzadkość.
Andrzej Karski, dyrektor zarządu Okręgowego PCK w Olsztynie, dodał, że 20 lat temu w gronie krwiodawców było zaledwie 3 proc. kobiet, teraz ta liczba jest zdecydowanie wyższa – to ok. 16 proc. Do ich grona należy Ewa Pokojska, prezes klubu "Kropelka" z Braniewa.
- Od 16 lat oddaję krew, oddanych mam ponad 17 litrów krwi. Po prostu chciałam pomagać ludziom. Kiedyś krew oddawał mój tata, a ja zachęciłam do tego męża oraz brata – opowiada pani Ewa. – Coraz więcej kobiet oddaje krew, ale i młodzieży, współpracujemy z Zespołem Szkół Budowlanych oraz z Zespołem Szkół Zawodowych w Braniewie. Wiele osób pyta się, czy oddawanie krwi jest bezpieczne, trzeba jednak powiedzieć, że jest przy tym zarówno pielęgniarka, jak i lekarz. Naprawdę nie ma się czegoś obawiać.
Coraz więcej młodych wkłuwa igłę w żyły
Rzecz jasna w szczytnym celu. Jak podkreślał Marek Jarosz, prezes oddziału regionalnego PCK w Elblągu coraz więcej młodych ludzi decyduje się na oddawanie krwi i dodał, że młodego człowieka trudno jest do czegoś przekonać, ale jeśli się to uda to wtedy taki młody człowiek robi to z pełnym zaangażowaniem. I dołącza do grona osób, dzięki którym w tym roku udało się zebrać 750 litrów krwi.
- To sporo jeśli weźmiemy pod uwagę, że w całym województwie zebrano 20 tys. litrów krwi. Do tych 750 litrów trzeba jeszcze dodać krew, która jest oddawana w stacji krwiodawstwa i nie zawsze jest przypisywana naszej działalności. Trudno powiedzieć, ile dokładnie jest osób, które oddają krew, prawdopodobnie kilkaset. Są to osoby zrzeszone w klubach, są też i takie, które robią to okazjonalnie – wyjaśnia Marek Jarosz, prezes oddziału regionalnego PCK w Elblągu, który, jak się okazuje sam krwi nie oddaje. – Przyznam się, że jestem początkującym w oddawaniu krwi, a to dlatego, że przy każdym oddawaniu krwi w celach diagnostycznych...miękną mi nogi, więc nie wydaje mi się, żebym był najlepszą osobą do tego. Uważam jednak, że działać można w różny sposób, również i tacy ludzie jak ja mogą coś zrobić.
Lista odznaczonych za oddawanie krwi:
Brązowy Krzyż Zasługi:
Dariusz Błaszczak
Lech Bednarek
Kazimierz Stańczyk
Adam Borawski
Jarosław Jaszczuk
Paweł Supryka
Odznaka Honorowa Polskiego Czerwonego Krzyża:
Bożena Chyłek
Iwona Jasiulewicz
Anna Śmigowska
Ewa Pokojska
Janusz Burnicki
Honorowy Dawca Krwi – Zasłużony Dla Zdrowia Narodu:
Zenon Paszkowski
Wiesław Turski
Krystian Skowroński
Bronisław Zimirowski
Odznaka Polskiego Czerwonego Krzyża IV stopnia:
Tadeusz Piwowarczyk
Ryszard Winiczeńko
Zasłużony Honorowy Dawca Krwi:
Leszek Woźny
Karolina Bartosik
Beata Skowrońska – Grądzka
Tomasz Janowicz
Jerzy Łaba
Medal 55- lecia Honorowego Krwiodawstwa Polskiego Czerwonego Krzyża:
Izabela Kraszewska
Teresa Piwowarczyk- Maj
Kazimierz Tyburski
a także: Oddział Rejonowy Polskiego Czerwonego Krzyża w Elblągu
Warmińsko- Mazurski Oddział Okręgowy PCK wyróżnił Zespół Szkół w Pasłęku za zajęcie III miejsca w etapie okręgowym turnieju "Młoda krew ratuje życie", natomiast Zarząd Oddziału Rejonowego podziękował pięciu uczniom – Grzegorzowi Boenigowi, Czesławowi Lipińskiemu, Adamowi Młynarczukowi, Annie Nowak, Pawłowi Żbikowskiego – z Zespołu Szkół Inżynierii Środowiska i Usług za oddawanie krwi. Dodatkowo Zarząd wyróżnił cztery kluby Honorowych Dawców Krwi: dwa elbląskie (KHDK im. Jana Tarasiewicza oraz KHDK im. dr Andrzeja Ferstena), pasłęcki KHDK oraz KHDK "Kropelka" w Braniewie.
Zarząd złożył również podziękowania Barbarze Słodownik (kierownik elbląskiego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa), senatorowi Witoldowi Gintowt- Dziewałtowskiemu oraz Antoniemu Czyżykowi, dyrektorowi CSE Światowid za wspieranie działań w zakresie popularyzacji i organizacji honorowego krwiodawstwa.
Natomiast za wspieranie działań statutowych PCK w Elblągu podziękowania otrzymała Szkoła Policealna im. Jadwigi Romanowskiej w Elblągu, Wojewódzkiemu Szpitalowi Zespolonemu, Fundacji na Rzecz Rozwoju Ratownictwa Medycznego, Departamentowi Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Informacji Niejawnych Urzędu Miejskiego, Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Elblągu.
Potrzebował jej prezydent, potrzebować jej może każdy z nas
– Miałem przygotowane przemówienie, ale...dam sobie z tym spokój – tak zaczął prezydent Jerzy Wilk i powiedział: – Być może na sali jest ktoś, kto sześć lat temu oddał krew, z której ja skorzystałem. Dzięki temu mogę funkcjonować. Chylę czoła przed każdym z was, dziękuję za ten dar i deklaruję, że miasto wspiera i będzie wspierało honorowych krwiodawców, dla których mamy specjalne ulgi, być może będzie ich jeszcze więcej w przyszłości.
Krwiodawcom dziękował również m.in. wojewoda Marian Podziewski, który specjalnię na tę okoliczność przyjechał do Elbląga.
- Chylę czoło przed każdym z was za to, że darujecie innym życie, właśnie poprzez krew. To lek największej wagi, coś, bez czego nie można żyć. Wszyscy jesteśmy narażenie na różne zdarzenia losowe, a to, że mamy bank krwi sprawia, że czujemy się bezpiecznie – mówił wojewoda w Ratuszu Staromiejskim, gdzie wręczano nagrody.
Zaczęli z ciekawości, teraz robią to regularnie
- Od 35 lat oddaję krew, odkąd skończyłem 18 lat. A zacząłem dlatego, bo...krew oddawali inni, tak po prostu, z ciekawości. Miło mi, że zostałem wyróżniony, ale myślę, że ważne jest również i to, że tę krew wymieniam sobie, jestem zdrowy. Mam zamiar oddawać krew dopóki zezwoli na to lekarz - opowiada Kazimierz Stańczyk, prezes pierwszego, bo założonego w 1972 r. i do dziś istniejącego Klubu Honorowych Dawców Krwi w Elblągu im. Jana Tarasiewicza. Na swoim koncie ma ok. 30 litrów oddanej krwi. - Obecnie dużo więcej kobiet oddaje krew, dzisiaj wchodząc do punktu krwiodawstwa jest ich bardzo dużo. Kiedyś była to rzadkość.
Andrzej Karski, dyrektor zarządu Okręgowego PCK w Olsztynie, dodał, że 20 lat temu w gronie krwiodawców było zaledwie 3 proc. kobiet, teraz ta liczba jest zdecydowanie wyższa – to ok. 16 proc. Do ich grona należy Ewa Pokojska, prezes klubu "Kropelka" z Braniewa.
- Od 16 lat oddaję krew, oddanych mam ponad 17 litrów krwi. Po prostu chciałam pomagać ludziom. Kiedyś krew oddawał mój tata, a ja zachęciłam do tego męża oraz brata – opowiada pani Ewa. – Coraz więcej kobiet oddaje krew, ale i młodzieży, współpracujemy z Zespołem Szkół Budowlanych oraz z Zespołem Szkół Zawodowych w Braniewie. Wiele osób pyta się, czy oddawanie krwi jest bezpieczne, trzeba jednak powiedzieć, że jest przy tym zarówno pielęgniarka, jak i lekarz. Naprawdę nie ma się czegoś obawiać.
Coraz więcej młodych wkłuwa igłę w żyły
Rzecz jasna w szczytnym celu. Jak podkreślał Marek Jarosz, prezes oddziału regionalnego PCK w Elblągu coraz więcej młodych ludzi decyduje się na oddawanie krwi i dodał, że młodego człowieka trudno jest do czegoś przekonać, ale jeśli się to uda to wtedy taki młody człowiek robi to z pełnym zaangażowaniem. I dołącza do grona osób, dzięki którym w tym roku udało się zebrać 750 litrów krwi.
- To sporo jeśli weźmiemy pod uwagę, że w całym województwie zebrano 20 tys. litrów krwi. Do tych 750 litrów trzeba jeszcze dodać krew, która jest oddawana w stacji krwiodawstwa i nie zawsze jest przypisywana naszej działalności. Trudno powiedzieć, ile dokładnie jest osób, które oddają krew, prawdopodobnie kilkaset. Są to osoby zrzeszone w klubach, są też i takie, które robią to okazjonalnie – wyjaśnia Marek Jarosz, prezes oddziału regionalnego PCK w Elblągu, który, jak się okazuje sam krwi nie oddaje. – Przyznam się, że jestem początkującym w oddawaniu krwi, a to dlatego, że przy każdym oddawaniu krwi w celach diagnostycznych...miękną mi nogi, więc nie wydaje mi się, żebym był najlepszą osobą do tego. Uważam jednak, że działać można w różny sposób, również i tacy ludzie jak ja mogą coś zrobić.
Lista odznaczonych za oddawanie krwi:
Brązowy Krzyż Zasługi:
Dariusz Błaszczak
Lech Bednarek
Kazimierz Stańczyk
Adam Borawski
Jarosław Jaszczuk
Paweł Supryka
Odznaka Honorowa Polskiego Czerwonego Krzyża:
Bożena Chyłek
Iwona Jasiulewicz
Anna Śmigowska
Ewa Pokojska
Janusz Burnicki
Honorowy Dawca Krwi – Zasłużony Dla Zdrowia Narodu:
Zenon Paszkowski
Wiesław Turski
Krystian Skowroński
Bronisław Zimirowski
Odznaka Polskiego Czerwonego Krzyża IV stopnia:
Tadeusz Piwowarczyk
Ryszard Winiczeńko
Zasłużony Honorowy Dawca Krwi:
Leszek Woźny
Karolina Bartosik
Beata Skowrońska – Grądzka
Tomasz Janowicz
Jerzy Łaba
Medal 55- lecia Honorowego Krwiodawstwa Polskiego Czerwonego Krzyża:
Izabela Kraszewska
Teresa Piwowarczyk- Maj
Kazimierz Tyburski
a także: Oddział Rejonowy Polskiego Czerwonego Krzyża w Elblągu
Warmińsko- Mazurski Oddział Okręgowy PCK wyróżnił Zespół Szkół w Pasłęku za zajęcie III miejsca w etapie okręgowym turnieju "Młoda krew ratuje życie", natomiast Zarząd Oddziału Rejonowego podziękował pięciu uczniom – Grzegorzowi Boenigowi, Czesławowi Lipińskiemu, Adamowi Młynarczukowi, Annie Nowak, Pawłowi Żbikowskiego – z Zespołu Szkół Inżynierii Środowiska i Usług za oddawanie krwi. Dodatkowo Zarząd wyróżnił cztery kluby Honorowych Dawców Krwi: dwa elbląskie (KHDK im. Jana Tarasiewicza oraz KHDK im. dr Andrzeja Ferstena), pasłęcki KHDK oraz KHDK "Kropelka" w Braniewie.
Zarząd złożył również podziękowania Barbarze Słodownik (kierownik elbląskiego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa), senatorowi Witoldowi Gintowt- Dziewałtowskiemu oraz Antoniemu Czyżykowi, dyrektorowi CSE Światowid za wspieranie działań w zakresie popularyzacji i organizacji honorowego krwiodawstwa.
Natomiast za wspieranie działań statutowych PCK w Elblągu podziękowania otrzymała Szkoła Policealna im. Jadwigi Romanowskiej w Elblągu, Wojewódzkiemu Szpitalowi Zespolonemu, Fundacji na Rzecz Rozwoju Ratownictwa Medycznego, Departamentowi Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Informacji Niejawnych Urzędu Miejskiego, Powiatowej Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Elblągu.
mw