UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • A zatem doktorze jak żyć, jak żyć ? Bo skoro zajął się Pan wróżbiarstwem to jest, pytanie adresowane pod właściwy adres. Solidne wykształcenie i znajomość ezoteryki czynią z Pana właściwą osobę do zadania mu następnego pytania, czy wróży Pan z kuli czy ze starych dobrych fusów po kawie. Obie te metody niestety są zawodne. Ostatnie wydarzenia w naszym mieście niezbicie tego dowodzą. Zaś rzeczy oczywistych raczej nie ma co komentować. Lepiej pójść na spacer. Zaś z drugiej strony po co, odmrażać sobie uszy na Górze Chrobrego, jak można machnąć ot taki sobie artykulik i kalendarz na ścianę zarobić. Niby niewiele ale zawsze coś. Ja sam bym Panu oddał stary kalendarz, tylko wyrzuciłem. Aż jestem zły sam na siebie. Krezus, oj ta rozrzutność zgubi mnie kiedyś. Ale do rzeczy, bo zapomniałbym za co, dałbym Panu kalendarz. Za radę. Bezcenną radę o zacieśnianiu, komasowaniu i jednoczeniu sił. Żeby mali i mniejsi zaczęli lgnąć do siebie. Przytulać się i grzać się wzajemnie. Kolektywnie. Ale to nie może być komuna. To ma być zalążek nowej wielkiej siły. Taki wielki liść prawie jak spadochron. A listek figowy który, go ujrzy ze wstydu spłonie. I wówczas wszystkie liście zrozumieją, że już nie będą potrzebować pnia, nawet gałęzi. I zawisną. .. w oparach absurdu. Bo, na czymś muszą przecież wisieć. Opary będą oczywiście przeźroczyste. To znaczy, co jest odpartyjnione jest czyste. Ale, nie jestem tego pewien. Nie jestem doktorem.
  • DO OK - jestem Twoim fanem. Dosadnie i bardzo mądrze. Może i nie jesteś doktorem, ale dla mnie PROFESOREM riposty
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    1
    Mistrzu-czapka-z-głowy(2014-02-11)
Reklama