To najpierw sobie wyobraz, ze jestes w ciazy, wszyscy to widza- w domu, w pracy, dalsza rodzina, sasiedzi, a Ty wszystkim radosnie oznajmiasz, ze nie chcesz tego dzieckai zaraz po porodzie oddasz je do adopcji. Super, nie? Na pewno bedziesz lubiana i poważana w tym spoleczeństwie. Ludzie, co Wy gadacie- jak ktos nie moze miec dzieci, moze zaadoprtowac, po prostu nie musi miec noworodka, jest duzo dzieci do adopcji, na które większość tych biednych bezpłodnych par nie chce nawet looknąć, bo maja już 6-10 lat, wiec są za stare, jak na ich " zamówienie"
lepiej tak niz powiedzieć ze właśnie sie mialo skrobankę. dobrze zauważone ze maluszki maja bardzo duza szanse na adopcje. trzeba brać odpowiedzialność za swoje czyny.