UWAGA!

Konopie a nowotwory – co wiemy o leczeniu raka konopiami

 Konopie a nowotwory – co wiemy o leczeniu raka konopiami

Nie da się stworzyć jednego lekarstwa na wszystkie rodzaje nowotworów, ponieważ guzy rozwijają się w bardzo różny sposób. Okazuje się jednak, że stosunkowo wszechstronne działanie wykazują niektóre substancje pozyskiwane z konopi. Badania nad nimi trwają, a wyniki są obiecujące.

Dlaczego szukamy w konopiach?
       Konopie to rośliny, które w medycynie tradycyjnej były używane od bardzo dawna. Dziś wiemy, że za efekt terapeutyczny najczęściej odpowiadają związki THC i CBD oraz ich prekursory i pochodne (więcej o nich piszą na stronie sklepu biokonopia.pl), choć cały czas bada się też inne substancje. O ile THC budzi spore kontrowersje ze względu na działanie psychoaktywne, o tyle CBD takiego efektu nie wywołuje, więc jest akceptowany zdecydowanie łatwiej. Wstępne badania pokazały, że produkty konopne mają szerokie spektrum działania i choć ich efekty nie są bardzo silne, to właśnie uniwersalność jest ich najbardziej kuszącą cechą. Poza nimi bowiem niewiele jest substancji, które w widoczny sposób wpływają na tak wiele różnych nowotworów.
      
       Jak mogą działać konopie?

       W kolejnych badaniach sugeruje się nieco inne mechanizmy działania produktów konopnych. To przede wszystkim dlatego, że każdy nowotwór powstaje i rozwija się nieco inaczej, więc mimo tego, że dróg oddziaływania jest wiele, to zwykle w przypadku konkretnego guza zadziała tylko jeden z mechanizmów:
       - wywołanie apoptozy komórek nowotworowych, czyli mechanizmu zaprogramowanej śmierci, którego wyłączenie jest niezbędnym warunkiem wykształcenia nowotworu (komórki nowotworowe tworzą linie nieśmiertelne, a przywrócenie ich śmiertelności zatrzymuje rozwój guza);
       - wywołanie metastazy, a więc stanu, w którym guz co prawda nie zmniejsza się, a jego komórki nie obumierają, ale tracą zdolność podziału lub w ogóle ograniczają swoją aktywność, przez co nowotwór nie postępuje lub przynajmniej minimalizuje się ryzyko przerzutów;
       - możliwe jest oddziaływanie nie na same komórki nowotworowe, ale na ich otoczenie. Poprzez zmianę lokalnych warunków CBD i THC mogą hamować angiogenezę w obrębie guza, czyli tworzenie naczyń krwionośnych, tym samym zatrzymując rozrost struktury lub nawet prowadząc do częściowego obumarcia zgrupowania komórek.
       To, czy zadziała któryś z tych mechanizmów, a jeśli tak, to który, zależy od typu komórek nowotworowych, tkanki, na której wytworzył się guz, indywidualnej podatności osobniczej oraz wielu dodatkowych zmiennych. Właśnie dlatego powiedzenie, że marihuana, czyli raczej konopie, leczą raka, jest nadużyciem. Z całą pewnością jednak niektóre badania sugerują, że wykorzystanie produktów konopnych może wspomóc terapię w pewnych grupach pacjentów – brzmi to zdecydowanie mniej medialnie, ale nadal daje nadzieję na zapanowanie nad wieloma groźnymi chorobami.
      
       Co dalej?
       Obecnie badania skupiają się raczej na CBD, a nie THC, ponieważ ten ostatni ma więcej skutków ubocznych i nie zawsze jest tak skuteczny, jak twierdzą jego apologeci. Naukowcy starają się określić przede wszystkim wielkość skutecznej dawki i warunki skuteczności. Testy na pewno nie zakończą się szybko, ale każdy dodatkowy pozytywny wynik choć trochę przybliża nas do opanowania jednych z najpoważniejszych chorób współczesności.
      

       ----- materiał płatny -----

      

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie