
Nauczyciele Zespołu Szkół Mechanicznych postanowili wykorzystać ostatni dzień przed feriami na promocję sportu i aktywności fizycznej oraz przeciwdziałanie nieuzasadnionym zwolnieniom z zajęć wychowania fizycznego w ramach akcji Stop zwolnieniom z WF-u. Dzień wybrany na ten minihappening nie był przypadkowy, ponieważ rozpoczynające się właśnie ferie są znakomitym czasem na kontynuację szkolnej aktywności fizycznej podczas czynnego zimowego wypoczynku na świeżym powietrzu lub w obiektach sportowych.
Działania podejmowane w szkole wpisują się w cykl sportowych imprez w ramach szóstego elbląskiego Judo Camp, który odbył się w dniach 5-8 stycznia. Tegoroczny Judo Camp był wyjątkowy nie tylko ze względu na liczbę uczestników (sześciuset młodych zawodników judo z dziewięciu państw), ale także – z powodu uczestnictwa w nim Waldemara Legienia, dwukrotnego mistrza olimpijskiego (Seul 1988 i Barcelona 1992). Treningi z mistrzem miały z jednej strony promować sport i aktywne uczestnictwo w lekcjach WF-u, a z drugiej – zwracać uwagę na niepokojąco dużą liczbę nieuzasadnionych zwolnień z zajęć wychowania fizycznego, z czego zrodził się pomysł na akcję pod nazwą Stop zwolnieniom z WF-u. Trening z mistrzem. Jednym z organizatorów Judo Camp i wspomnianej akcji oraz pomysłodawcą zaproszenia na tę imprezę Waldemara Legienia jest nauczyciel wychowania fizycznego w Zespole Szkół Mechanicznych i jednocześnie trener UKS Olimpia Judo Elbląg, Leszek Wilk. To właśnie za sprawą Leszka Wilka Mechanik w czynny sposób uczestniczył w tej sportowej imprezie i m.in. był gospodarzem konferencji adresowanej do nauczycieli WF-u z elbląskich szkół, poświęconej właśnie problemowi nieuzasadnionych zwolnień z tych zajęć.
Konferencja pod nazwą Stop zwolnieniom z WF-u ujęła temat w bardzo szerokim spektrum. Prelegenci oraz uczestnicy dyskusji podejmowali m.in. zagadnienia kształtowania kompetencji społecznych na zajęciach wychowania fizycznego w kontekście konieczności wychowania młodego człowieka do podejmowania i pełnienia przez niego różnych ról w społeczeństwie. Ważnym tematem była też realizacja naturalnej u każdego człowieka potrzeby ruchu w sposób dla niego atrakcyjny i adekwatny do jego uwarunkowań rozwojowych, zarówno w zakresie rekreacji, jak i sportu wyczynowego. Uczestnicy konferencji zastanawiali się również nad tym, jak we współczesnym społeczeństwie wygląda pielęgnacja potrzeby ruchu na różnych etapach rozwojowych człowieka i kto przyjmuje na siebie odpowiedzialność za jej wzmacnianie – rodzice, rówieśnicy czy nauczyciele, a także – z czego wynika częste unikanie aktywności fizycznej, w tym – zajęć WF-u. Nauczyciele starali się wskazać najczęstsze przyczyny zwolnień z tego przedmiotu, poszukując ich zarówno po stronie ucznia, jak i nauczyciela. Wśród najczęściej wymienianych powodów znalazły się: przeciwwskazania do stosowania określonych obciążeń (jako przyczyna całkowicie uzasadniona), skrępowanie brakiem idealnych proporcji ciała (choć to naturalny efekt procesu rozwojowego), mniej niż przeciętna wydolność organizmu i nadwaga (efekty wcześniejszych zaniedbań), ale też – brak indywidualizacji pracy z uczniem ze strony nauczyciela (spowodowany np. brakiem motywacji czy też wygórowanymi oczekiwaniami). W podsumowaniu konferencji zrodziły się pytania skłaniające do refleksji: Czy każde wskazanie do zwolnienia z zajęć wychowania fizycznego jest w 100 proc. zasadne? Czy tak liczne zwolnienia z WF-u nie są przesłanką do stwierdzenia, że ruch szkodzi?
Kontynuacją akcji Stop zwolnieniom z WF-u był wspomniany minihappening w Mechaniku, który odbył się tuż przed feriami. Tego dnia nauczyciele, nie tylko wuefiści, ubrali koszulki z nazwą i jednocześnie głównym hasłem akcji. Cele minihappeningu nawiązywały do pokonferencyjnych refleksji. Kadra ZSM chciała raz jeszcze podkreślić potrzebę pielęgnacji naturalnej potrzeby ruchu u dzieci i młodzieży oraz motywować podopiecznych do podejmowania wysiłku fizycznego. Akcja była też adresowana do rodziców tych uczniów i wychowanków, którzy unikają zajęć WF, by skłonić ich do refleksji, czy warto własnemu dziecku ograniczać możliwość aktywności fizycznej z błahych powodów? Minihappening zakończył się pamiątkową fotografią.
Konferencja pod nazwą Stop zwolnieniom z WF-u ujęła temat w bardzo szerokim spektrum. Prelegenci oraz uczestnicy dyskusji podejmowali m.in. zagadnienia kształtowania kompetencji społecznych na zajęciach wychowania fizycznego w kontekście konieczności wychowania młodego człowieka do podejmowania i pełnienia przez niego różnych ról w społeczeństwie. Ważnym tematem była też realizacja naturalnej u każdego człowieka potrzeby ruchu w sposób dla niego atrakcyjny i adekwatny do jego uwarunkowań rozwojowych, zarówno w zakresie rekreacji, jak i sportu wyczynowego. Uczestnicy konferencji zastanawiali się również nad tym, jak we współczesnym społeczeństwie wygląda pielęgnacja potrzeby ruchu na różnych etapach rozwojowych człowieka i kto przyjmuje na siebie odpowiedzialność za jej wzmacnianie – rodzice, rówieśnicy czy nauczyciele, a także – z czego wynika częste unikanie aktywności fizycznej, w tym – zajęć WF-u. Nauczyciele starali się wskazać najczęstsze przyczyny zwolnień z tego przedmiotu, poszukując ich zarówno po stronie ucznia, jak i nauczyciela. Wśród najczęściej wymienianych powodów znalazły się: przeciwwskazania do stosowania określonych obciążeń (jako przyczyna całkowicie uzasadniona), skrępowanie brakiem idealnych proporcji ciała (choć to naturalny efekt procesu rozwojowego), mniej niż przeciętna wydolność organizmu i nadwaga (efekty wcześniejszych zaniedbań), ale też – brak indywidualizacji pracy z uczniem ze strony nauczyciela (spowodowany np. brakiem motywacji czy też wygórowanymi oczekiwaniami). W podsumowaniu konferencji zrodziły się pytania skłaniające do refleksji: Czy każde wskazanie do zwolnienia z zajęć wychowania fizycznego jest w 100 proc. zasadne? Czy tak liczne zwolnienia z WF-u nie są przesłanką do stwierdzenia, że ruch szkodzi?
Kontynuacją akcji Stop zwolnieniom z WF-u był wspomniany minihappening w Mechaniku, który odbył się tuż przed feriami. Tego dnia nauczyciele, nie tylko wuefiści, ubrali koszulki z nazwą i jednocześnie głównym hasłem akcji. Cele minihappeningu nawiązywały do pokonferencyjnych refleksji. Kadra ZSM chciała raz jeszcze podkreślić potrzebę pielęgnacji naturalnej potrzeby ruchu u dzieci i młodzieży oraz motywować podopiecznych do podejmowania wysiłku fizycznego. Akcja była też adresowana do rodziców tych uczniów i wychowanków, którzy unikają zajęć WF, by skłonić ich do refleksji, czy warto własnemu dziecku ograniczać możliwość aktywności fizycznej z błahych powodów? Minihappening zakończył się pamiątkową fotografią.
Zespół Szkół Mechanicznych w Elblągu