We wrześniu 2010 r. w Elblągu ma się odbyć konwent krajowy Stowarzyszenia „Młodzi Demokraci”. Wcześniej elbląscy Młodzi Demokraci pragną reaktywować Młodzieżową Radę Miasta, pomoc w tym zadeklarował prezydent Henryk Słonina. Zamierzają też pojawić się na listach wyborczych w przyszłorocznych wyborach samorządowych.
Wiedza, energia, młodość, brak „skażenia” wielką polityką – na te, własne atuty w wyborach samorządowych 2010 r. wskazuje Stowarzyszenie Młodzi Demokraci, tzw. młodzieżówka Platformy Obywatelskiej. Zamiast bilbordów czy spotów telewizyjnych wolą bezpośrednie rozmowy z wyborcami. Ufają, że poparcie i przychylność można zapewnić sobie nie obietnicami, a konkretnym działaniem. Czy jednak sam zapał i chęci wystarczą do wygrania wyścigu ze „starszymi”?
Dariusz Dolczewski, przewodniczący krajowego Stowarzyszenia „Młodzi Demokraci” jest dobrej myśli: – Nie dysponujemy wielkimi pieniędzmi na kampanię, ale Młodzi Demokraci stawiają na inny jej rodzaj niż „dorośli” kandydaci. My wychodzimy do ludzi, stawiamy na bezpośrednie rozmowy. Rozmawiamy o naszym programie, o tym, co chcemy zrobić, konsultujemy nasze pomysły z ludźmi – z mieszkańcami, z wyborcami. Wydaje się nam, że to jest właśnie esencją polityki. Nie chcemy parytetów dla siebie. Zresztą w ogóle uważam, że parytety dla kogokolwiek prowadzą do absurdów i nie służą polityce – powiedział podczas pobytu w Elblągu na początku grudnia przewodniczący Dolczewski.
W związku z planowanym udziałem w wyborach elbląscy Młodzi Demokraci biorą udział w programie pilotażowym „Vademecum samorządowca”, przygotowującym do pracy w samorządzie. Jak deklaruje Marek Kucharczyk, elblążanin, przewodniczący Regionu Warmińsko-Mazurskiego SMD, szkolenie ma zapewnić uczestnikom wiedzę na temat zagadnień związanych z zarządzaniem, istotą samorządów i ich funkcjonowaniem: – Chcemy się uczyć, poznawać, by jak najefektywniej pracować w samorządzie, by nie zawieść wyborców i by spełnić swoje plany i zamierzenia – deklaruje Kucharczyk.
Centrala to widzi
Działania, jakie podejmują elbląscy Młodzi Demokraci, jak choćby akcje społeczne, zostały dostrzeżone przez zarząd krajowy SMD. Dariusz Dolczewski poinformował o organizacji konwentu krajowego, który odbędzie się w Elblągu we wrześniu 2010 roku.
– Konwent to najwyższa władza w stowarzyszeniu, poza zjazdem krajowym. To reprezentacja wszystkich regionów z całej Polski. Moim zamierzeniem jest, by każdy konwent odbywał się w innym regionie - powiedział. – Nie jest tak, że każdemu regionowi obligatoryjnie przysługuje organizowanie konwentu. To swego rodzaju nagroda, wyróżnienie. Dobre rządy wojewódzkie, zaangażowanie w pracę Stowarzyszenia, jakie widać w Elblągu, przekonały mnie do tego, by jeden z trzech konwentów krajowych, jakie odbywają się w ciągu roku, zorganizować właśnie tu, w Elblągu.
Z racji tego, że – jak zapewniają elbląscy przedstawiciele Młodych Demokratów – tematyka samorządowa jest im bardzo bliska, najprawdopodobniej także i temu będzie poświęcony konwent elbląski. Ze względu na bliskość i dobre wzajemne kontakty z młodzieżą z państw nadbałtyckich, we wrześniowym spotkaniu mają uczestniczyć przedstawiciele organizacji młodzieżowych, politycznych i społecznych z tych krajów.
– Nie ograniczamy się jedynie do polityki, ale działamy też w wymiarze czysto obywatelskim – dodał Dolczewski. – Tematem elbląskiego konwentu będzie samorząd, ale w ujęciu międzynarodowym. Dlatego wizyta gości z zagranicy pozwoli nam wspólnie zastanowić się nad rolą inicjatyw społecznych w samorządach, nad rolą młodych w samorządzie oraz nad ich przyszłością.
Młodzieżowa Rada Miasta – reaktywacja
Ostatnim podjętym działaniem elbląskiego SMD jest reaktywacja Młodzieżowej Rady Miasta Elbląga. Jak przekonuje Marek Kucharczyk, Stowarzyszenie wyciągnęło wnioski z funkcjonowania poprzednich Młodzieżowych Rad Miasta i teraz zamierza ustrzec się błędów poprzedników.
– Liderzy wcześniejszej Młodzieżowej Rady Miasta wywodzili się z jednego rocznika, i inicjatywa umarła śmiercią naturalną, gdy dostali się na studia i wyjechali z Elbląga. Teraz będziemy podkreślać znaczenie faktu, by w Młodzieżowej Radzie Miasta znaleźli się przedstawiciele różnych roczników, ale tylko i wyłącznie uczniów szkół ponadgimnazjalnych – mówi Kucharczyk.
Jednocześnie dodaje, że Stowarzyszenie, które reprezentuje, będzie służyło pomocą nie tylko
podczas reaktywacji Młodzieżowej Rady, ale również w jej późniejszym funkcjonowaniu: – Zapewniam o apolitycznym aspekcie tej inicjatywy. Jesteśmy koordynatorami tego przedsięwzięcia, ale nie narzucamy nikomu swoich poglądów i opcji politycznych. Działamy wspólnie ponad podziałami, czego dowodem niech będzie zgoda pana prezydenta Henryka Słoniny na wskrzeszenie tej inicjatywy oraz zapewnienie wszelkiej pomocy w realizacji tego pomysłu. Jesteśmy wdzięczni panu prezydentowi za taką decyzję i pozytywną ocenę naszych działań – deklaruje Kucharczyk.
Koordynatorzy Młodzieżowej Rady Miasta Elbląga planują na przełomie stycznia i lutego przeprowadzić wśród uczniów szkół ponadgimnazjalnych akcję informacyjną o Młodzieżowej Radzie, jej funkcjach i znaczeniu, a następnie pomóc w przeprowadzeniu wyborów.
Dariusz Dolczewski, przewodniczący krajowego Stowarzyszenia „Młodzi Demokraci” jest dobrej myśli: – Nie dysponujemy wielkimi pieniędzmi na kampanię, ale Młodzi Demokraci stawiają na inny jej rodzaj niż „dorośli” kandydaci. My wychodzimy do ludzi, stawiamy na bezpośrednie rozmowy. Rozmawiamy o naszym programie, o tym, co chcemy zrobić, konsultujemy nasze pomysły z ludźmi – z mieszkańcami, z wyborcami. Wydaje się nam, że to jest właśnie esencją polityki. Nie chcemy parytetów dla siebie. Zresztą w ogóle uważam, że parytety dla kogokolwiek prowadzą do absurdów i nie służą polityce – powiedział podczas pobytu w Elblągu na początku grudnia przewodniczący Dolczewski.
W związku z planowanym udziałem w wyborach elbląscy Młodzi Demokraci biorą udział w programie pilotażowym „Vademecum samorządowca”, przygotowującym do pracy w samorządzie. Jak deklaruje Marek Kucharczyk, elblążanin, przewodniczący Regionu Warmińsko-Mazurskiego SMD, szkolenie ma zapewnić uczestnikom wiedzę na temat zagadnień związanych z zarządzaniem, istotą samorządów i ich funkcjonowaniem: – Chcemy się uczyć, poznawać, by jak najefektywniej pracować w samorządzie, by nie zawieść wyborców i by spełnić swoje plany i zamierzenia – deklaruje Kucharczyk.
Centrala to widzi
Działania, jakie podejmują elbląscy Młodzi Demokraci, jak choćby akcje społeczne, zostały dostrzeżone przez zarząd krajowy SMD. Dariusz Dolczewski poinformował o organizacji konwentu krajowego, który odbędzie się w Elblągu we wrześniu 2010 roku.
– Konwent to najwyższa władza w stowarzyszeniu, poza zjazdem krajowym. To reprezentacja wszystkich regionów z całej Polski. Moim zamierzeniem jest, by każdy konwent odbywał się w innym regionie - powiedział. – Nie jest tak, że każdemu regionowi obligatoryjnie przysługuje organizowanie konwentu. To swego rodzaju nagroda, wyróżnienie. Dobre rządy wojewódzkie, zaangażowanie w pracę Stowarzyszenia, jakie widać w Elblągu, przekonały mnie do tego, by jeden z trzech konwentów krajowych, jakie odbywają się w ciągu roku, zorganizować właśnie tu, w Elblągu.
Z racji tego, że – jak zapewniają elbląscy przedstawiciele Młodych Demokratów – tematyka samorządowa jest im bardzo bliska, najprawdopodobniej także i temu będzie poświęcony konwent elbląski. Ze względu na bliskość i dobre wzajemne kontakty z młodzieżą z państw nadbałtyckich, we wrześniowym spotkaniu mają uczestniczyć przedstawiciele organizacji młodzieżowych, politycznych i społecznych z tych krajów.
– Nie ograniczamy się jedynie do polityki, ale działamy też w wymiarze czysto obywatelskim – dodał Dolczewski. – Tematem elbląskiego konwentu będzie samorząd, ale w ujęciu międzynarodowym. Dlatego wizyta gości z zagranicy pozwoli nam wspólnie zastanowić się nad rolą inicjatyw społecznych w samorządach, nad rolą młodych w samorządzie oraz nad ich przyszłością.
Młodzieżowa Rada Miasta – reaktywacja
Ostatnim podjętym działaniem elbląskiego SMD jest reaktywacja Młodzieżowej Rady Miasta Elbląga. Jak przekonuje Marek Kucharczyk, Stowarzyszenie wyciągnęło wnioski z funkcjonowania poprzednich Młodzieżowych Rad Miasta i teraz zamierza ustrzec się błędów poprzedników.
– Liderzy wcześniejszej Młodzieżowej Rady Miasta wywodzili się z jednego rocznika, i inicjatywa umarła śmiercią naturalną, gdy dostali się na studia i wyjechali z Elbląga. Teraz będziemy podkreślać znaczenie faktu, by w Młodzieżowej Radzie Miasta znaleźli się przedstawiciele różnych roczników, ale tylko i wyłącznie uczniów szkół ponadgimnazjalnych – mówi Kucharczyk.
Jednocześnie dodaje, że Stowarzyszenie, które reprezentuje, będzie służyło pomocą nie tylko
podczas reaktywacji Młodzieżowej Rady, ale również w jej późniejszym funkcjonowaniu: – Zapewniam o apolitycznym aspekcie tej inicjatywy. Jesteśmy koordynatorami tego przedsięwzięcia, ale nie narzucamy nikomu swoich poglądów i opcji politycznych. Działamy wspólnie ponad podziałami, czego dowodem niech będzie zgoda pana prezydenta Henryka Słoniny na wskrzeszenie tej inicjatywy oraz zapewnienie wszelkiej pomocy w realizacji tego pomysłu. Jesteśmy wdzięczni panu prezydentowi za taką decyzję i pozytywną ocenę naszych działań – deklaruje Kucharczyk.
Koordynatorzy Młodzieżowej Rady Miasta Elbląga planują na przełomie stycznia i lutego przeprowadzić wśród uczniów szkół ponadgimnazjalnych akcję informacyjną o Młodzieżowej Radzie, jej funkcjach i znaczeniu, a następnie pomóc w przeprowadzeniu wyborów.
Angelika Kosielska